Bułgarski nastolatek pomalował bezdomnego psa na czerwono. Zwierzę, które otrzymało imię Reddy, czuje się dobrze i wiele wskazuje na to, że niebawem znajdzie nowy dom.
Do aktu okrucieństwa na zwierzęciu doszło kilka dni temu w niewielkiej wsi w Bułgarii. Jednego z wałęsających się tam bezdomnych psów pomalowano na czerwono. O jego losach powiadomiono organizację pozarządową Dog Help. Zwierzę znalazł Krysian Pawlow. Nazwał go Reddy.
- Reddy został pomalowany przez dzieciaki, które nie wiedziały, że mogą zrobić mu krzywdę. To jest złe - mówił Pawlow. Sprawcą okazał się szesnastolatek, który przyznał, że psa pomalował dla zabawy. Chłopak trafił pod opiekę kuratora.
Czuje się już dobrze
Weterynarze zapewniają, że Reddy czuje się dobrze, jednak - jak informuje Dog Help na Facebooku - wystąpiły u niego problemy z wątrobą. Nie jest pewne, czy są związane z farbą.
- Reddy czuje się już dobrze, jednak czerwony barwnik może spowodować u niego alergię, która może stanowić zagrożenie dla jego życia - zaznaczył weterynarz Genadyj Wasilew.
Dziesiątki chętnych na adopcję
Reddy przez kilka dni pozostanie w klinice weterynaryjnej, po czym trafi do schroniska. Już teraz chęć adopcji zadeklarowały dziesiątki osób.
Dog Help jest jednak ostrożne. Istnieją obawy, że potencjalni adoptujący mogą być zainteresowani opieką nad psem tylko ze względu na jego atrakcyjną, obecnie, sierść. "Reddy nie pozostanie czerwony na całe życie" - zaznaczono.
Autor: ao/map / Źródło: ENEX