Huragan Michael przyniósł spustoszenie na Florydzie. Są jednak nieliczne budynki, które przetrwały prawie bez szwanku. Napór wiatru wytrzymał między innymi jeden z domów w Mexico Beach, już okrzyknięty "pancernym".
Prawo stanowe Florydy mówi, że budynek musi wytrzymać napór wiatru o prędkości 190 kilometrów na godzinę. Nie każdy jednak trzyma się tylko tych minimalnych wytycznych.
W mocniejsze materiały postanowili zainwestować mieszkańcy jednego z domów w Mexico Beach. To właśnie ich dom okazał się "pancerny", przetrwał uderzenie huraganu Michael, pozostając jedną z nielicznych niezniszczonych konstrukcji w okolicy.
Wytrzyma wiatr do 400 km/h
- Co wytrzyma uderzenie potężnego huraganu? Stale zadawaliśmy sobie to pytanie, budując dom - opowiadał jeden z dwóch właścicieli budynku.
Jak twierdzą obaj - budynek jest w stanie przetrwać porywy o prędkości 380-400 kilometrów na godzinę. Bardzo dokładnie rozważali, jakich materiałów użyją, aby ich dach nad głową uniknął zniszczenia nawet w czasie najsilniejszego huraganu.
- Ściany są z betonu, do tego wkopane w ziemię dwunastometrowe podpory. Konstrukcja jest specjalnie wzmocniona również przez wewnętrzny naciąg ze stalowych lin - wyjaśniał jeden z właścicieli.
Mieszkańcy wracają do Mexico Beach
W środę mieszkańcy mają powrócić do Mexico Beach. Wielu z nich straciło cały swój dobytek. Niektórzy zdecydowali się wyprowadzić z miejscowości, ponieważ uważają dalsze inwestowanie na tych terenach za bezsensowne.
Huragan Michael uderzył w południowe Stany Zjednoczone w ubiegłą środę. W krytycznym momencie osiągnął czwartą kategorię w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Wiatr wiał z prędkością do 250 km/h.
Eksperci szacują, że straty poniesione w wyniku huraganu Michael wynoszą od sześciu do dziesięciu miliardów dolarów.
Autor: kw/ao / Źródło: CNN, tvnmeteo.pl