Czy kobieta o figurze typowej gruszki, jabłka albo trójkąta ma szansę być klepsydrą? I tak, i nie. Wszystko zależy od tego, jak bardzo jesteśmy wytrwali i głodni sukcesu oraz jaką taktykę obrałyśmy.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE? SPRAWDŹ NUMERY KANAŁÓW!
Kobieta, która absolutnie nigdy nie pomyślała, że chciałaby mieć figurę w kształcie klepsydry, zamiast np. gruszki, jabłka, trójkąta czy któregokolwiek z powszechnie znanych kształtów, niech pierwsza rzuci kamieniem. Bądźmy szczere: każda to kiedyś przechodziła.
Różne typy, cele i powody
Na siłownię czy zajęcia fitness zapisujemy się z powodu chęci zmiany (lub utrzymania w dotychczasowej postaci) swojej figury albo sportowego bakcyla.
Na aerobik trafiają więc dziewczyny i kobiety w typie jabłka (ze skłonnością do gromadzenia się tłuszczu w okolicach brzucha) czy gruszki (ze skłonnością do gromadzenia się tłuszczu w biodrach), marzące o staniu się z czasem klepsydrami poruszającymi się na szczupłych nogach.
Pytanie brzmi: czy to możliwe?
Patrząc na pięknie wyrzeźbioną, długonogą instruktorkę jogi, pilatesu czy aerobiku, wręcz nie sposób zaprzeczyć. Prawda jest jednak brutalna - to raczej niemożliwe. Ale z naciskiem na słowo "raczej".
Wiara a rzeczywistość
- Oczywiście możesz wierzyć instruktorce, która zapewnia Cię, jakoby figurę zawdzięczała wykonywaniu tych samych ćwiczeń, które Ty robisz na jej zajęciach, bo to możliwe. Ale nie oznacza to jednak, że w Twoim przypadku będzie tak samo - zaznaczyła fizjolog sportowy, Michelle Olson dla "Women's Health". - Nie zmienisz szkieletu, jakim Cię natura obdarzyła, podobnie jak miejsca, w którym najchętniej odkłada się tkanka tłuszczowa - wyjaśniła dodając, że nie mamy też wpływu na to, które partie ciała najłatwiej nam się rzeźbi.
- Nie zapominaj, że kształt ciała w ogromnej mierze warunkuje dieta - dodała.
Jednak fakty są też takie, że różne treningi dają różne efekty. Uczęszczając na jogę czy pilates nie staniesz się kulturystką - taką muskulaturę prędzej osiągniesz podnosząc ciężary.
Podsumowując: może nie masz wpływu na to, jak szerokie są Twoje kości biodrowe, gdzie Twoje ciało lubi gromadzić zapasy tłuszczu, ale masz wpływ na to, gdzie i jak bardzo przybędzie Ci mięśni.
Pogłęb wiedzę
Jeśli więc zależy Ci na wysmukleniu sylwetki i wzmocnieniu się, joga czy pilates będą doskonałym rozwiązaniem. Dlaczego? Ponieważ pobudzą proces spalania zbędnej tkanki tłuszczowej, wzmocnią mięśnie głębokie nie rozbudowując nadto pozostałych partii. A samej sobie dość prędko wydasz się szczuplejsza, ponieważ tłuszczu szybciej będzie ubywać, niż mięśni przybywać.
Bądź taktykiem
A gdy już będziesz dość szczupła, ale wciąż niezadowolona z np. szerszych bioder i wąskich ramion, poszukaj na siłowni trenera. Nie bój się i poproś go o wskazanie ćwiczeń rozbudowujących mięśnie obręczy barkowej.
Kilka dodatkowych centymetrów w obwodzie bicepsa nie odbierze Ci kobiecości, ale da to, na czym Ci zależy: harmonijną sylwetkę. Dzięki temu w lustrze przestaniesz widzieć gruszkę, a dojrzysz pięknie wyrzeźbioną klepsydrę.
Autor: stella/jap / Źródło: womenshealth.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock