Pod osłoną nocy koty zwykły polować na mniejsze od siebie zwierzęta, takie jak ptaki czy gryzonie. Pewien dziki kocur mieszkający w amerykańskim stanie Floryda w poszukiwaniu kolacji zapuścił się na tereny, gdzie rządził inny drapieżnik. Był nim aligator, który zaczaił się na puszystego gościa.
Nietypowe spotkanie i zamiana ról - koci drapieżca stał się potencjalnym obiadem - zostało nagrane przez ukrytą kamerę na terenie Stanów Zjednoczonych.
O mały włos
Dziko żyjący kot zapuścił się 22 września w pobliże siedliska niebezpiecznych gadów. Aligator, czający się przy brzegu postanowił skonsumować swojego gościa. Na nagraniu widać niepewnie podchodzącego do brzegu kocura, który chwilę potem przerażony ucieka w mrok.
Autor: mb/ja / Źródło: ENEX