Wings for Life to niezwykły światowy bieg charytatywny, w którym zwycięzcą jest każdy. Najlepszym przykładem jest Adam, który dwa lata temu startował na wózku z pomocą trenera, rok temu szedł o kulach, a w niedzielę pobił swoją "życiówkę", czyli dwa kilometry o własnych siłach.

Po niedzielnych intensywnych opadach strażacy mieli pełne ręce roboty. W Białymstoku zalanych zostało wiele budynków i ulic. "Park zmienił się w jezioro" - napisał na Kontakt 24 jeden z internautów.

Obecnemu majowi daleko jest do wyczekiwanego, słonecznego i dość ciepłego. Na dobrą pogodę przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać. Na razie musimy przygotować się na śnieg i mrozy.

"To była duża rana" - mówiła lekarka, która opatrywała kobietę po ataku rekina. To już kolejny przypadek pogryzienia przez tego drapieżnika w ostatnim czasie.

Warunki na drogach w poniedziałek będą bardzo trudne. Deszcz sprawi, że nawierzchnia stanie się śliska.

Na południu tydzień rozpocznie się deszczowo. Na północy powinny pojawiać się przejaśnienia, tu jednak temperatury spadną poniżej 10 stopni.

Nieprawdopodobny finisz biegu "Wings for Life". Jako ostatniego meta dogoniła Arona Andersona, który ścigał się na wózku inwalidzkim. Szwed startujący w Dubaju pobił dotychczasowy rekord, osiągając dystans 92 kilometrów. Drugie miejsce, pokonując 88 kilometrów, zajął startujący we Włoszech Polak Bartosz Olszewski, natomiast w Poznaniu - dobiegając do 85 kilometra - najlepszy okazał się Tomasz Walerowicz.

Po ponad 5 godzinach biegu meta z Adamem Małyszem dogoniła lidera.

Kozy, owce i barany przyłączyły się do zawodników biegu "Wings for Life" w Monachium.

Pośród kilku tysięcy biegaczy na poznańskiej trasie "Wings for Life" są również reporterzy TVN24. Adrian Mielnik, Sebastian Napieraj i Małgorzata Mielcarek na żywo relacjonują to, co dzieje się w samym sercu biegu.

Nad wschodnią Polską przechodzą burze. Może padać ulewny deszcz i grad.

Po kilku cieplejszych dniach czeka nas zmiana pogody i nagłe ochłodzenie. Będzie ono na tyle duże, że nocami może być nawet kilka stopni mrozu.

"Wings for Life" różni się od innych biegów jedną rzeczą: metą. To nie uczestnicy gonią do mety, ale są przez nią ścigani. W tym roku za kółkiem samochodu pościgowego usiądzie Adam Małysz, nazywany Kapitanem Wąsem. Jakie rady ma dla biegaczy?

W sobotę przeszły gwałtowne burze nad Polską. Towarzyszyły im intensywne ulewy deszczu oraz gradobicie. Najtrudniejsza sytuacja była w Małopolsce. Małe miejscowości nie były przygotowane na tak duże opady. W Tuchowie woda zalała ulice oraz budynki. Mieszkańcy musieli uciekać z budynków.

Po bardzo ciepłej sobocie, która jednak zmieniła się w burzową i deszczową, spodziewamy się dużego ochłodzenia. Przed nami przymrozki, a nawet mrozy. W nocy z wtorku na środę termometry wskażą nawet -5 stopni.

Za kilka godzin tysiące biegaczy ruszą w "Wings for Life". Pobiegną w słusznym, szczytnym celu, jednak muszą pamiętać o tym, że to duży wysiłek dla ich organizmów. Trener Mateusz Jasiński radzi, jak wystartować, żeby meta zbyt szybko ich nie złapała.

Już dzisiaj o godzinie 13 wystartuje niezwykły bieg. Bieg, w którym to nie biegacze gonią metę, a meta goni ich. "Wings for Life" to charytatywna inicjatywa, która cały dochód ze sprzedaży pakietów startowych przeznacza na badania nad przerwanym rdzeniem kręgowym.

W ciągu dnia wystąpią okresowe opady deszczu. W części kraju widzialność będzie ograniczona przez mgły i burze. Może pojawić się także silny wiatr. Należy zachować szczególną ostrożność.

Niedziela zapowiada się pochmurno, jednak miejscami pojawią się przejaśnienia. W większości kraju wystąpią opady deszczu. Miejscami spadnie do 15 litrów na metr kwadratowy deszczu. Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne.

Pogoda w sobotę była gwałtowna, a wieczorem i nocą miejscami nadal grzmiało. Wyładowań spodziewamy się także w niedzielę.

Pogoda nie dopisze. Najbliższe dni początkowo przyniosą burze, a później spadek temperatury i lokalne opady deszczu ze śniegiem. Sam deszcz będzie nam jednak towarzyszył przez większość tygodnia.

Intensywne opady deszczu sprawiły, że poziom niektórych rzek wciąż jest wysoki. Ostrzeżenia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej obowiązują w czterech województwach.

Tłum ludzi, policja i ratownicy. - Zauważyliśmy na drzewie niedźwiedzicę z młodymi - relacjonuje autorka zdjęć, która także była w Starym Smokowcu po słowackiej stronie Tatr.

Już jutro w 24 punktach na świecie wystartuje Wings for Life. Bieg o tyle niezwykły, że to uczestników goni meta. To charytatywna inicjatywa, która cały dochód ze sprzedaży pakietów startowych przeznacza na badania nad przerwanym rdzeniem kręgowym.

Niebo nad Chinami spowiły żółte chmury. NASA opublikowała niecodzienne zdjęcia, na których widać złoty pył unoszący się nad ziemią. Sprawdź, co było przyczyną tego zjawiska.

Towarzyszą nam zawsze i wszędzie, czy tego chcemy, czy nie. Do wielu z nich żywimy otwartą niechęć, innych wręcz nienawidzimy. Jedne są bardziej pożyteczne, drugie mniej. Poznajcie najbrzydsze i przyprawiające o mdłości owady świata.

W części kraju pojawiły się mgły ograniczające widzialność. Kierowcy, zachowajcie ostrożność na drogach.

Na wschodzie kraju wystąpią burze. W pozostałej części kraju przewidywane są opady deszczu. Należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ na drogach będzie ślisko.

W sobotę będzie ciepło. Termometry wskażą nawet 22 stopnie na Lubelszczyźnie. Lokalnie pojawią się jednak przelotne opady. We wschodniej części kraju wystąpią burze, miejscami spadnie grad. Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne.

W ciągu dnia nad Polską pojawiały się wyładowania atmosferyczne. Burze występowały do późnych godzin nocnych.