Putin zadowolony z wyborów: to reakcja obywateli na próby presji, groźby i sankcje

Wybory do Dumy Państwowej bez niespodziankikremlin.ru

Wyniki niedzielnych wyborów do niższej izby parlamentu pokazały, jak wyborcy reagują na sankcje wobec Rosji i próby presji na nią z zewnątrz - oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin. Wybory wygrała rządząca partia Jedna Rosja.

- Rezultaty głosowania to reakcja naszych obywateli na próby presji z zewnątrz na Rosję, na groźby, sankcje, próby zdestabilizowania z zewnątrz sytuacji w naszym kraju - powiedział Władimir Putin na spotkaniu z członkami rządu.

Ocenił, że wybory pokazały, iż Rosjanie w warunkach trudności, niepewności i zagrożeń wybierają stabilność oraz "obdarzają zaufaniem wiodącą siłę polityczną, rząd, który opiera się na partii Jedna Rosja".

Putin powiedział, że władze powinny słyszeć także te siły polityczne, które nie weszły do Dumy w wyniku wyborów. Ocenił, że należy wspierać system wielopartyjny i społeczeństwo obywatelskie, "w tym organizacje pozarządowe nastawione patriotycznie".

Zapowiedział, że Rosja będzie realizować w polityce zagranicznej "wyważony kurs, którego celem jest współpraca z partnerami bez żadnych przejawów agresywności, ale przy bezwarunkowym przestrzeganiu interesów narodowych i zapewnieniu zdolności obronnych państwa".

Większość kwalifikowana

Centralna Komisja Wyborcza podała w poniedziałek, po przeliczeniu ponad 90 proc. głosów, że Jedna Rosja, stanowiąca zaplecze polityczne Putina, będzie dysponować większością kwalifikowaną (dwie trzecie głosów) w nowej Dumie. Przypadną jej 343 mandaty w 450-osobowej izbie. Według CKW Jedna Rosja zdobyła 54,28 proc. głosów, co przekłada się na 140 z 225 mandatów obsadzanych z list partyjnych. Kandydaci Jednej Rosji wygrali też w 203 z 225 okręgów jednomandatowych.

Większość kwalifikowana niezbędna jest przede wszystkim do dokonywania zmian w konstytucji. Taką większość Jedna Rosja miała poprzednio w Dumie w latach 2007-2011, kiedy dysponowała 315 mandatami.

Cztery partie w Dumie

Według rezultatów niedzielnych wyborów na drugim miejscu za Jedną Rosją znajduje się kierowana niezmiennie przez Giennadija Ziuganowa Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF). Zdobyła ona 13,45 proc. głosów i 42 mandaty, w tym siedem mandatów z okręgów jednomandatowych.

Na trzecim miejscu plasuje się populistyczno-nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego, która otrzymała 13,24 proc. głosów i 39 mandatów, w tym pięć z okręgów jednomandatowych. Czwartą partią, która przekroczyła 5-procentowy próg wyborczy dla partii, jest Sprawiedliwa Rosja, dowodzona przez Siergieja Mironowa. Uzyskała ona 6,17 proc. głosów i 23 mandaty, w tym pięć z okręgów jednomandatowych.

Pozostałe partie nie przekroczyły 5-procentowego progu. Po jednym deputowanym wprowadzą do Dumy z okręgów jednomandatowych partie: Rodina (Ojczyzna) i Platforma Obywatelska (Grażdanskaja Płatforma). W parlamencie będzie też jeden kandydat niezależny.

Wyniki wyborów regionalnych

W wyborach regionalnych w Rosji, w których wyłaniano w niedzielę gubernatorów obwodów i przywódców republik, wygrywają kandydaci, którzy do tej pory pełnili te stanowiska - wynika z danych ogłoszonych w poniedziałek. Dane te nie są jeszcze we wszystkich przypadkach pełne, jednak wskazują na wygraną wszystkich polityków do tej pory pełniących te funkcje.

W obwodzie uljanowskim zwycięża p.o. gubernatora Siergiej Morozow, należący do rządzącej partii Jedna Rosja. Morozow po raz pierwszy został mianowany szefem administracji regionu w 2004 r., następnie dwukrotnie zaproponowali go na gubernatora kolejni prezydenci, Władimir Putin i Dmitrij Miedwiediew.

P.o. gubernatora Kraju Zabajkalskiego Natalia Żdanowa wygrywa wybory w tym regionie. Żdanowa również jest członkinią Jednej Rosji. Została mianowana przez prezydenta p.o. gubernatora w lutym tego roku, po rezygnacji dotychczasowego gubernatora Konstantina Ilkowskiego.

W obwodzie twerskim zwycięża reprezentant Jednej Rosji i dotychczasowy p.o. gubernatora Igor Rudenja. Objął on stanowisko w marcu br. po rezygnacji poprzedniego gubernatora Andrieja Szewielewa.

W obwodzie tulskim wygrywa p.o. gubernatora od lutego br. Aleksiej Diumin, startujący jako kandydat niezależny. Przed nominacją w lutym Diumin był wiceministrem obrony Rosji, wcześniej służył w Federalnej Służbie Ochrony, odpowiedniczce polskiego BOR-u.

Zwycięstwo szefów republik

Dotychczasowi szefowie republik wygrywają wybory w swoich regionach. W Republice Tuwa jest to kandydat Jednej Rosji Szołban Kara-ooł, przywódca republiki od 2007 roku. Dotychczasowy p.o. szefa republiki wygrywa w Komi - to Siergiej Gaplikow, mianowany przez Putina po aresztowaniu poprzedniego szefa regionu Wiaczesława Gajzera, oskarżonego o stworzenie grupy przestępczej.

Szefowie dwóch republik Kaukazu Północnego: Osetii Północnej i Karaczajo-Czerkiesji zostali wyłonieni przez parlament, są nimi: Wiaczesław Bitarow, dotąd p.o. szefa republiki i Raszid Tiermiezow, który stoi na czele Karaczajo-Czerkiesji od 2011 r. W Czeczenii już po przeliczeniu nieco ponad 15 proc. głosów poinformowano, że Ramzan Kadyrow zdobył 97 proc. głosów w bezpośrednich wyborach szefa republiki.

Łącznie w dziewięciu regionach Federacji Rosyjskiej odbyły się w niedzielę wybory szefów republik i gubernatorów obwodów, w ramach oficjalnego tzw. wspólnego dnia głosowania.

Autor: tas\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru

Tagi:
Raporty: