Kreml bardzo chciał, żeby wybory wyglądały na uczciwe, ale się to nie udało. Wielu niezależnych obserwatorów nadzorujących prace w lokalach wyborczych z ramienia partii i ruchów opozycyjnych, i obywatelskich, donosiło w niedzielę o dziesiątkach przypadków fałszerstw - pisze portal Radia Wolna Europa. Są też dowody: nagrania z lokali wyborczych.