Wyciągają wrak samolotu po katastrofie w Waszyngtonie

Źródło:
Reuters, BBC
Wyciąganie wraku samolotu pasażerskiego, który zderzył się ze śmigłowcem i spadł do rzeki Potomak
Wyciąganie wraku samolotu pasażerskiego, który zderzył się ze śmigłowcem i spadł do rzeki PotomakReuters
wideo 2/8
Wyciąganie wraku samolotu pasażerskiego, który zderzył się ze śmigłowcem i spadł do rzeki PotomakReuters

W poniedziałek służby rozpoczęły wyciąganie z wody wraku samolotu pasażerskiego, który zderzył się z wojskowym śmigłowcem i spadł do rzeki Potomak. Później mają zająć się wrakiem Black Hawka. W katastrofie zginęło 67 osób.

W nocy ze środy na czwartek lecący z Wichita samolot pasażerski Bombardier CRJ-700 linii American Airlines zderzył się ze śmigłowcem UH-60 Black Hawk tuż przed lądowaniem na lotnisku im. Ronalda Reagana w Arlington pod Waszyngtonem. Zginęły wszystkie osoby podróżujące obiema maszynami, w tym 64 osoby na pokładzie samolotu i trzech żołnierzy na pokładzie śmigłowca.

Śledztwo w sprawie katastrofy trwa. Rodziny ofiar odwiedziły miejsce tragedii w niedzielę rano. Prezydent Donald Trump zapowiedział, że spotka się z częścią z nich, ale nie podał dokładnie, kiedy to się stanie.

ZOBACZ TEŻ: "Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Wyciąganie wraku

W poniedziałek agencja Reuters opublikowała nagranie, na którym widać, jak służby wyciągają z rzeki Potomak fragmenty samolotu pasażerskiego.

Pozostałości samolotu mają trafić do hangaru, gdzie zbadają je eksperci Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB). Później, jak informuje ABC News, służby mają zająć się wrakiem Black Hawka.

Wyciąganie wraku samolotu pasażerskiego, który zderzył się ze śmigłowcem i spadł do rzeki PotomakReuters

ZOBACZ TEŻ: Jego żona napisała, że "lądują za 20 minut". "Reszta wiadomości nie została dostarczona"

Autorka/Autor:mjz/kg

Źródło: Reuters, BBC

Źródło zdjęcia głównego: Reuters