Pogrzeb Sulejmaniego wznowiony po tragedii. Generał spocznie w rodzinnym mieście

Aktualizacja:

Po przerwie spowodowanej wybuchem paniki, w wyniku której zadeptanych na śmierć zostało 56 osób, a ponad 200 zostało rannych, we wtorek po południu rozpoczął się pogrzeb generała Kasema Sulejmaniego - podała agencja ISNA. Generał spocznie w rodzinnym mieście Kerman.

Ciało Sulejmaniego zostało przewiezione do części cmentarza w Kerman przeznaczonej dla męczenników - przekazała agencja informacyjna ISNA.

ŚMIERĆ GENERAŁA KASEMA SULEJMANIEGO. CZYTAJ WIĘCEJ >

Wcześniej we wtorek podczas uroczystości pogrzebowych, w których brały udział dziesiątki tysięcy ludzi, wybuchła panika, co doprowadziło do stratowania przez tłumy - według najnowszy informacji - 56 osób, podczas gdy kolejnych 213 zostało rannych.

Według irańskich mediów do wybuchu paniki doszło w czasie procesji na drodze na cmentarz. Nie ma informacji o tym, co było przyczyną popłochu.

Irańska agencja ISNA poinformowała wtedy, że pochówek generała odłożono, choć nie podano, że odbędzie się on jeszcze tego samego dnia. Władze jako powód zmiany terminu pogrzebu podały troskę o bezpieczeństwo tłumów biorących udział w uroczystościach.

Kluczowe punkty uroczystości żałobnych w Iraku i IranieMapy Google, tvn24.pl

"Męczennik Sulejmani jest potężniejszy teraz, gdy nie żyje"

Wcześniej, po przetransportowaniu trumny z ciałem generała do Kermanu, do zebranego tłumu zwrócił się dowódca Gwardii Rewolucyjnej Hosejn Salami, który wychwalał działania Sulejmaniego, dodając, że jako męczennik stanowi on jeszcze większe zagrożenie dla wrogów Iranu.

- Męczennik Kasem Sulejmani jest potężniejszy teraz, gdy nie żyje - mówił Salami do wielu tysięcy osób na centralnym placu Azadi w Kermanie.

- Wróg zabił go w niesprawiedliwy sposób - powiedział dowódca Gwardii Rewolucyjnej, wywołując okrzyki tłumu: "Śmierć Ameryce!". - Zemścimy się. Podpalimy [te miejsca, które - przyp. red.] im się podobają - zagroził Salami. W odpowiedzi usłyszał okrzyki: "Śmierć Izraelowi!".

Śmierć Sulejmaniego

Kasem Sulejmani, który był uważany za drugą najważniejszą osobę w Iranie po duchowo-politycznym przywódcy kraju ajatollahu Alim Chameneim, i dowódca irackiej proirańskiej milicji Kataib Hezbollah Abu Mahdi al-Muhandis zostali zabici w nocy z czwartku na piątek na lotnisku międzynarodowym w Bagdadzie w ostrzale rakietowym sił USA przy użyciu dronów.

Atak ten wywołał masowe demonstracje w Iranie i zaostrzył napięcia na linii Waszyngton-Teheran.

ŚMIERĆ SALEMA SULEJMANIEGO. RAPORT TVN24.PL >

Autor: pp,ft//rzw, kwoj / Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA

Tagi:
Raporty: