Samolot United Airlines przerwał start. W kabinie pojawił się dym, ewakuowano ponad 260 osób

Źródło:
PAP, De Telegraaf, NL Times, tvn24.pl
Lotnisko Schiphol w Amsterdamie. Wideo archiwalne
Lotnisko Schiphol w Amsterdamie. Wideo archiwalneReuters Archive
wideo 2/2
Lotnisko Schiphol w Amsterdamie. Wideo archiwalneReuters Archive

Samolot linii United Airlines musiał zawrócić z pasa startowego lotniska Schiphol po tym, gdy w kabinie pojawił się dym. Z maszyny ewakuowano 266 osób. Przyczynę zadymienia badają służby.

Do incydentu doszło, gdy samolot Boeing 777-200 lecący w piątek z Amsterdamu na lotnisko aglomeracji nowojorskiej Newark-Liberty, znajdował się na najbardziej wysuniętym na zachód pasie startowym - relacjonował dziennik "De Telegraaf". Maszyna przed przerwaniem startu zdążyła rozpędzić się do około 170 kilometrów na godzinę. W gazecie opisano, że w pewnym momencie w kabinie pojawił się dym i konieczne było ewakuowanie wszystkich pasażerów przez straż pożarną.

Według United Airlines, których cytuje portal NL Times, ​​w samolocie znajdowało się 253 pasażerów oraz 13 członów załogi.

Dochodzenie w sprawie incydentu

Dwie osoby ucierpiały z powodu lekkiego zaczadzenia, jednak z informacji dziennika wynika, że nikt nie trafił do szpitala i że pomoc została udzielona bezpośrednio na lotnisku. Lot do Newark został odwołany.

Lot UA71 z Amsterdamu do Newark pod Nowym JorkiemFlightRadar24

Zawracający samolot uchwycił operator Jeroen Dirk Rook, który tego dnia obserwował samoloty na amsterdamskim lotnisku.

Holenderska Rada Bezpieczeństwa wszczęła dochodzenie w sprawie incydentu. Rzecznik Regionu Bezpieczeństwa Kennemerland (któremu podlega między innymi straż pożarna Schiphol) przekazał serwisowi NL Times, że na razie nie jest znana przyczyna zadymienia. - Mogło być to spowodowane niewielkim zwarciem elektrycznym - sugerował.

Autorka/Autor:akw//now

Źródło: PAP, De Telegraaf, NL Times, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock