Dżihadyści ostrzelali szkołę przez granicę. Wojsko "odpowiedziało adekwatnie"

Dżihadyści ostrzelali miasto w Turcji

Pracownica szkoły zginęła, a jedna uczennica została ranna w ataku na szkołę w tureckim mieście Kilis, położonym tuż przy granicy z Syrią. Wojsko jest przekonane, że szkoła został ostrzelana przez dżihadystów zza granicy. - Odpowiedzieliśmy adekwatnie - zapewnili tureccy wojskowi.

Do ostrzału doszło w poniedziałek rano. Według informacji podanych przez tureckie wojsko, z terenu kontrolowanego przez dżihadystów wystrzelono dwa granaty moździerzowe, które przeleciały nad granicą i spadły w Kilis. Jeden trafił w szkołę, a drugi spadł na pole nieopodal.

Ostrzał przez granicę

Granat, który trafił w budynek, zabił na miejscu jedną z pracownic, choć nie sprecyzowano, czy była to nauczycielka. Uczennica została ranna i trafiła do szpitala. Nie poinformowano, w jakim jest stanie. Amatorskie nagrania z miejsca tragedii pokazują panikę i przerażone uczennice oraz nauczycielki ewakuowane ze szkoły.

Według tureckiego wojska, za atak jest odpowiedzialne tak zwane Państwo Islamskie. Kilis leży w pobliżu długiego na około sto kilometrów odcinka granicy turecko-syryjskiej kontrolowanego przez dżihadystów. Centrum miasta znajduje się około sześciu kilometrów od terytorium Syrii. Taki dystans nie jest problemem dla moździerzy. Granaty miały nadlecieć z kierunku pozycji zajmowanej przez dżihadystów. Śledził je w locie radar artyleryjski tureckiego wojska. Turcy zapewniają, że w "odpowiedzieli adekwatnie", choć nie sprecyzowali w jaki sposób. Od początku syryjskiej wojny domowej tureckie przygraniczne miasta były już wiele razy ostrzeliwane, choć wcześniej sprawcą miało być zazwyczaj wojsko reżimowe. Tureckie wojsko zareagowało rozmieszczeniem artylerii na granicy i odpowiadaniem ogniem na ostrzał.

[object Object]
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnejReuters
wideo 2/22

Autor: mk\mtom / Źródło: Reuters, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: