"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

Źródło:
PAP, NBC News, The Hill
Zełenski: rozmowy z wysłannikiem prezydenta Trumpa przywracają nadzieję
Zełenski: rozmowy z wysłannikiem prezydenta Trumpa przywracają nadziejęTVN24
wideo 2/21
Zełenski: rozmowy z wysłannikiem prezydenta Trumpa przywracają nadziejęTVN24

- Ukraina nie ma żadnych kart przetargowych, ale rozgrywa je twardo - ocenił prezydent USA Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu. Wcześniej w piątek w radiowym wywiadzie wyrażał podobną opinię i mówił, że obecność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rozmowach dotyczących zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna". Po raz kolejny podważał też winę Rosji za inwazję, powielając rosyjski przekaz propagandowy.

- Miałem bardzo dobre rozmowy z (Władimirem) Putinem i nie tak dobre rozmowy z Ukrainą. Oni nie mają żadnych kart do gry, ale rozgrywają je twardo - mówił w piątek Donald Trump podczas spotkania w Białym Domu z gubernatorami stanów.

KONKRET24: Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Trump o Zełenskim: był na spotkaniach przez trzy lata i nic nie zostało zrobione

Wcześniej podobnie sprawę komentował w wywiadzie udzielonym w Fox News Radio publicyście Brianowi Kilmeadowi.

- Patrzyłem na niego, jak negocjował bez kart. Nie ma żadnych kart. I mam tego dość. Po prostu mam tego dość - powiedział Trump w radiu, odnosząc się do żądań Zełenskiego, by został włączony do rozmów mających prowadzić do porozumienia pokojowego, które rozpoczęły się między USA i Rosją w Rijadzie. - On był na spotkaniach przez trzy lata i nic nie zostało zrobione. Więc nie sądzę, by to było bardzo ważne, by był obecny na spotkaniach - powiedział Trump.

Prezydent USA powiela rosyjski przekaz propagandowy

Prezydent USA ponownie podważał przy tym winę, jaką Rosja ponosi za inwazję. Jak przyznał, to Rosja zaatakowała Ukrainę, lecz Ukraina "nie powinna jej była pozwolić na atak".

- Oni by nie zaatakowali, gdybyśmy mieli ludzi, którzy wiedzieli, co robią. Joe Biden jest bardzo głupim człowiekiem - przekonywał. Trump argumentował, że Biden i Zełenski "mówili złe rzeczy", podczas gdy on bardzo łatwo dogadałby się z Putinem i uniknął wojny.

- Za każdym razem, kiedy mówię: "o, to nie jest wina Rosji", zawsze jestem przytłaczany przez fake news. Ale mówię ci, Biden mówił złe rzeczy, Zełenski mówił złe rzeczy. I zostali zaatakowani przez większe i potężniejsze państwo - powiedział Trump.

Autorka/Autor:akr

Źródło: PAP, NBC News, The Hill

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / POOL

Tagi:
Raporty: