Trwają poszukiwania dwóch mężczyzn, którzy w środę około godz. 16 napadli na placówkę Banku Spółdzielczego na osiedlu Wysoki Stoczek w Białymstoku. Złodzieje sterroryzowali pracownice banku siekierą i ze zrabowanymi pieniędzmi uciekli w kierunku pobliskiego osiedla. Nikomu nic się nie stało.
Jak poinformował podkom. Kamil Tomaszczuk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, dwóch mężczyzn uzbrojonych w siekierę i przedmiot przypominający broń palną wtargnęło do banku przy ul. Jałbrzykowskiego 2. Po wybiciu okna zrabowali znajdujące się w kasie pieniądze, po czym uciekli w stronę pobliskiego osiedla.
W trakcie napadu w banku znajdowały się dwie pracownice, żadnej z nich nic się nie stało.
Tuż po zdarzeniu, na miejscu pojawili się policjanci z psami tropiącymi. Pomimo podjęcia tropu psy zgubiły ślad już w osiedlu mieszkaniowym. Poszukiwania ciągle trwają.
Policja nie ujawnia, ile pieniędzy padło łupem rabusiów.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24