- Najważniejsze, że jesteśmy po zielonej stronie mocy - tą wypowiedzią wicepremier i szef ludowców Waldemar Pawlak zwyciężył w plebiscycie radiowej Trójki i zdobył Srebrne Usta - nagrodę za najbardziej zaskakującą i zabawną wypowiedź polityka. Drugie miejsce przypadło Bartoszowi Arłukowiczowi z SLD, który na wszelkie możliwe sposoby odmieniał nazwisko "Sekuła". Na podium znalazł się jeszcze jeden przedstawiciel lewicy. Wiesław Szczepański nagrodzony został za iście filmowe drwienie z polskiej kolei.
Żółta kartka dla wszystkich kłótników, bo taki jest wynik tego głosowania. Czerwona z dziką rozkoszą dla pracowni sondażowych, które pomyliły się dramatycznie w przypadku PSL. No i najważniejsze, że jesteśmy po zielonej stronie mocy. wypowiedź Waldemara Pawlaka
Srebrne Usta to plebiscyt Programu 3 Polskiego Radia, w którym to słuchacze wybierają najlepsze, niebanalne wypowiedzi polskich polityków.
Po odebraniu wyróżnienia Waldemar Pawlak tłumaczył dziennikarzom, czym ta "zielona strona mocy" jest. - To oczywiście nawiązanie do kultowych filmów. Pierwszy raz użyłem go w Poznaniu, kiedy Al Gore otrzymał honorowy doktorat Uniwersytetu Adama Mickiewicza. To osoba, która zrobiła bardzo wiele dla promowania ekologicznego myślenia. Ta metafora jest bardzo pojemna i mieści wiele inicjatyw bliskich PSL - wyjaśnił.
Panie przewodniczący, ja będę do pana apelował, żeby pan zaapelował jako przewodniczący Sekuła do sprawozdawcy Sekuły, żeby sprawozdawca Sekuła przyjął wniosek przewodniczącego Sekuły, aby członkowie komisji mogli w zgodzie z prawem złożyć po prostu zwyczajnie dokument. wypowiedź Bartosza Arłukowicza
Arłukowicz za "panie Sekuła, do pana Sekuły, panie Sekuła"
Drugie miejsce w plebiscycie Srebrne Usta 2010 zajął Bartosz Arłukowicz z SLD za apel do Mirosława Sekuły.
Nagrodę dostał za słowa: - Panie przewodniczący, ja będę do pana apelował, żeby pan zaapelował jako przewodniczący Sekuła do sprawozdawcy Sekuły, żeby sprawozdawca Sekuła przyjął wniosek przewodniczącego Sekuły, aby członkowie komisji mogli w zgodzie z prawem złożyć po prostu zwyczajnie dokument.
Szczepański za filmowe drwienie z kolei
Trzecie miejsce przypadło Wiesławowi Szczepańskiemu, również z SLD, który z sejmowej mównicy drwił z polskiej kolei.
- Wystartował niezwykły projekt Intercity Kino Polska. Pasażerom serwuje się filmy Barei "Poszukiwana, Poszukiwany" albo Joanny Chmielewskiej "Lekarstwo na miłość" Może poleciłby pan, panie ministrze projekcje tasiemców filmowych w tak długiej podróży "Niewolnica Isaura", a dla rozrywki "pociąg widmo". Horroru nie polecam. Horror przeżywają pasażerowie tej spółki.
Wystartował niezwykły projekt Intercity Kino Polska. Pasażerom serwuje się filmy Barei "Poszukiwana, Poszukiwany" albo Joanny Chmielewskiej "Lekarstwo na miłość" Może poleciłby pan, panie ministrze projekcje tasiemców filmowych w tak długiej podróży "Niewolnica Isaura", a dla rozrywki "pociąg widmo". Horroru nie polecam. Horror przeżywają pasażerowie tej spółki. wypowiedź Wiesława Szczepańskiego
Wśród laureatów Beger, Komorowski i Rokici
W tym roku o tytuł "Srebrnoustych" rywalizowało dziesięciu: Bartosz Arłukowicz, Andrzej Dera, Jarosław Kaczyński, Beata Kempa, Bronisław Komorowski, Waldemar Pawlak, Franciszek Stefaniuk, Wiesław Szczepański, Donald Tusk oraz Jerzy Wenderlich.
Plebiscyt został zainicjowany w 1992 roku przez dziennikarkę Trójki Beatę Michniewicz. Jak przypominają organizatorzy plebiscytu, obradujący wówczas Sejm I kadencji obfitował w osobowości wyróżniające się niebanalnym językiem. Stało się ważne nie tylko to, co kto mówi, lecz także jak to robi. Dziennikarze radiowej Trójki postanowili utrwalić na taśmie oraz w ludzkiej pamięci te zwroty i wyrażenia, które ze względu na swą treść nie zawsze miały szansę przejść do historii. W myśl przysłowia "mowa jest srebrem, a milczenie złotem" zaproponowali słuchaczom Trójki plebiscyt "Srebrne Usta".
W poprzednich edycjach zdobywcami "Srebrnych Ust" byli między innymi: Władysław Bartoszewski, Renata Beger, Piotr Gadzinowski, Zyta Gilowska, Grzegorz Kołodko, Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Janusz Korwin-Mikke, Leszek Miller, Jan Maria Rokita, Nelli Rokita, Donald Tusk i Lech Wałęsa.
Źródło: PAP, Polskie Radio