Szczątki rakiety pod Bydgoszczą. Posłowie zapowiadają zawiadomienie prokuratury w sprawie premiera

Autor:
js
/ prpb
Źródło:
TVN24, Rzeczpospolita
Tomczyk: składamy zawiadomienie do prokuratury w sprawie premiera
Tomczyk: składamy zawiadomienie do prokuratury w sprawie premieraTVN24
wideo 2/9
TVN24Tomczyk: składamy zawiadomienie do prokuratury w sprawie premiera

Składamy wniosek do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Mateusza Morawieckiego w związku z niedopełnieniem obowiązków - przekazał w czwartek poseł Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. "Rzeczpospolita" podała, że szef rządu oraz służba dyżurna ministra obrony otrzymały 16 grudnia informację o "niezidentyfikowanym obiekcie" w polskiej przestrzeni powietrznej.

Pod koniec kwietnia w Zamościu pod Bydgoszczą postronna osoba odnalazła szczątki "niezidentyfikowanego obiektu wojskowego". Jak się później okazało, były to pozostałości rakiety, która spadła tam 16 grudnia 2022 roku. Szef MON Mariusz Błaszczak, a także premier Mateusz Morawiecki, twierdzą, że dowiedzieli się o rakiecie dopiero wtedy, gdy odnaleziono jej szczątki.

CZYTAJ: Kalendarium wydarzeń w sprawie szczątków rakiety pod Bydgoszczą

W czwartek "Rzeczpospolita" podała, że dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych Tomasz Piotrowski 16 grudnia zeszłego roku powiadomił Morawieckiego i służbę dyżurną ministra obrony o "niezidentyfikowanym obiekcie" w polskiej przestrzeni powietrznej.

Dziennik odtworzył przebieg zdarzeń z 16 grudnia na podstawie dokumentów służby dyżurnej Centrum Operacji Powietrznych.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Rzeczpospolita" o 16 grudnia: premier i minister obrony dostali informacje o "niezidentyfikowanym obiekcie"

Siemoniak: mamy do czynienia z wprowadzeniem w błąd opinii publicznej

Wiceszef PO i poseł KO Tomasz Siemoniak odnosząc się do tych doniesień na konferencji prasowej w Sejmie ocenił, że "mamy do czynienia z kłamstwem, wprowadzeniem w błąd opinii publicznej w sprawie, która dotyczy bezpieczeństwa państwa, bezpieczeństwa obywateli, przelotu rosyjskiej rakiety". 

Siemoniak o sprawie szczątków rakiety pod Bydgoszczą: mamy do czynienia z wprowadzeniem w błąd opinii publicznej
Siemoniak o sprawie szczątków rakiety pod Bydgoszczą: mamy do czynienia z wprowadzeniem w błąd opinii publicznejTVN24

- Z tych dzisiejszych doniesień wynika, że również minister obrony poprzez służbę dyżurną MON i szefa sztabu generalnego został poinformowany. I te dwa komunikaty ministra Błaszczaka, który próbował wmówić opinii publicznej, że nie wiedział, nie dowiedział się, że winien wszystkiemu jest dowódca operacyjny też są kompletnie niewiarygodne - dodał.

Podkreślił, że "sprawa jest niesłychanie poważna".  

Miejsce znalezienia szczątków powietrznego obiektu wojskowego we wsi Zamość koło BydgoszczyMariusz Sidorkiewicz/TVN24

Tomczyk o zawiadomieniu do prokuratury

Poseł KO Cezary Tomczyk mówił, że "mamy do czynienia z kryzysem jeśli chodzi o kwestie polskiej obronności". - Przypomnę, że złożyliśmy wspólnie wniosek do prokuratury w sprawie ministra Błaszczaka w związku z niedopełnieniem przez niego obowiązków. Dzisiaj do tego chcemy dołożyć drugi wniosek, który dotyczy jednej z najważniejszych osób w państwie, czyli premiera Morawieckiego - powiedział.

- Dzisiaj składamy wniosek do polskiej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez pana premiera Morawieckiego w związku z niedopełnieniem obowiązków, w związku z tym, że kłamał opinię publiczną, w związku z tym, że o sprawie rakiety, która spadła na Polskę wiedział od samego początku, że przez pięć miesięcy, kiedy ta rakieta leżała gdzieś w lesie jako polskie państwo nie zrobiono nic - zapowiedział.

- Dzisiaj z całą mocą trzeba powiedzieć, że na czele polskiego rządu stoi kłamca - dodał.

Gawkowski: Błaszczak kłamie w sprawie tego, kiedy dowiedział się o incydencie z rakietą

- Jestem głęboko przekonany, że Mariusz Błaszczak kłamie w sprawie tego, kiedy dowiedział się o incydencie z rakietą. Jestem przekonany po rozmowie z generałami, z pracownikami Centrum Operacji Powietrznych, że było to o poranku 17 grudnia, czyli dzień po tym, jak rakieta wleciała (na teren Polski-red.) - powiedział w rozmowie z TVN24 szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.

- Ocenił, że "wszystko to nie ma znaczenia, bo bez względu na to, kiedy wiedział o tym Błaszczak, cztery miesiące szukania rakiety, jej nieszukania i w końcu jej odnalezienia przez prywatną osobę jest kompromitacją dla państwa".

Gawkowski: jestem przekonany, że Błaszczak kłamie w sprawie tego, kiedy dowiedział się o incydencie z rakietą
Gawkowski: jestem przekonany, że Błaszczak kłamie w sprawie tego, kiedy dowiedział się o incydencie z rakietąTVN24
Zaślepka materiału TVN24GO
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO
Materiał jest częścią serwisu TVN24 GO

Autor:js / prpb

Źródło: TVN24, Rzeczpospolita

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości