Rośnie bilans strat po burzach, które przeszły w nocy nad centralną Polską. Warszawa sprząta po nocnej nawałnicy. Na Jeziorze Gopło służby wciąż szukają dwóch zaginionych wędkarzy, których motorówkę wywrócił silny wiatr. W okolicach Radomia, wichura pozrywała lub uszkodziła dachy dwudziestu domów. Burzowa pogoda czeka nas jeszcze przez kilka dni.
W stolicy silny wiatr wyrwał kilkanaście drzew, połamał konary. Na Trasie Siekierkowskiej zostały zniszczone fragmenty ekranów wyciszających, a na Pradze Południe wichury pozrywały dachy i styropian z budynków. Połamane gałęzie drzew, uszkodziły wiele samochodów. Od rana trwają w stolicy wielkie porządki.
W poniedziałek gwałtowny wiatr wywrócił motorówkę z trzema wędkarzami na Jeziorze Gopło. Jednego z nich udało się uratować. Rano poszukiwania dwóch pozostałych zostaną wznowione. - W czasie, gdy mężczyźni pływali nad jeziorem przeszła burza z silną wichurą. Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej wielka fala, która przewróciła łódź - informował w poniedziałek rzeczniczka kujawsko-pomorskiej straży pożarnej st. kpt. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.
Wichury i trąba powietrzna
W miejscowościach Kolonia - Lesiów i Lesiów k. Radomia w województwie mazowieckim, lokalna trąba powietrzna i silny wiatr towarzyszące gwałtownym burzom, zerwały dachy z 20 budynków - 12 mieszkalnych i ośmiu gospodarczych. Jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala. Strażacy nadal usuwają skutki wichury.
- Skoncentrowaliśmy się głównie na budynkach mieszkalnych ze względu na fatalną pogodę, która nas goniła. Zdążyliśmy je zabezpieczyć, kiedy nadeszła druga nawałnica, na szczęście o wiele słabsza od tej pierwszej - relacjonował rzecznik radomskiej straży pożarnej Łukasz Szymański.
Latające drzewa i dachy
W poniedziałek w Woli Gołębiowskiej w województwie mazowieckim, drzewo przygniotło traktorzystę. Z kolei w Warszawie kawałek dachu zerwanego z budynku poczty uderzył w samochód. Jadąca w nim kobieta doznała lekkich obrażeń. Jak donoszą internauci na Kontakt 24, niemal wszędzie tam, gdzie przeszły burze, padał też grad.
Synoptycy zapowiadają, że we wtorek będzie grzmiało prawie we wszystkich regionach Polski. Pogodnie ma być jedynie na Suwalszczyźnie. Natomiast w środę to mieszkańcy zachodnich krańców Polski powinni liczyć się z burzami. W czwartek przelotne opady deszczu mogą wystąpić na wschodzie Polski. Burze z różnym nasileniem utrzymają się do końca tygodnia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24