"Rewolucja" Jacka Sasina. "Ktoś będzie musiał za to zapłacić"

Źródło:
TVN24 Biznes
Sasin: decyzja o wydzieleniu elektrowni węglowych da nadzieję na rozwój
Sasin: decyzja o wydzieleniu elektrowni węglowych da nadzieję na rozwójPolskie Radio
wideo 2/5
Sasin: decyzja o wydzieleniu elektrowni węglowych da nadzieję na rozwójPolskie Radio

Polskie elektrownie mają trafić do jednego worka, czyli do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Dlaczego? - Aktywa węglowe są coraz większym obciążeniem dla energetycznych spółek Skarbu Państwa - wyjaśnia w rozmowie z TVN24 Biznes wydawca branżowego portalu wysokienapiecie.pl Rafał Zasuń. - Ktoś będzie musiał za to zapłacić i prawdopodobnie będą to odbiorcy energii - dodaje Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes think tanku Forum Energii.

W sobotę wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapowiedział szybkie skierowanie do prac rządowych projektu restrukturyzacji energetyki, polegającego na wydzieleniu aktywów węglowych, czyli głównie elektrowni i kilku kopalń, ze spółek energetycznych. Zmiany - jak mówił wicepremier - "ogromne" i "rewolucyjne" mają dać kontrolowanym przez państwo firmom (PGE, Tauron, Enea, Energa) "taki nowy oddech - możliwość pozyskiwania finansowania dla nowych inwestycji".

Jeszcze w marcu wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń zapowiedział, że nowy podmiot będzie nosił nazwę Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE).

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego

- NABE powstaje, gdyż aktywa węglowe - elektrownie i kopalnie - są coraz większym obciążeniem dla energetycznych spółek Skarbu Państwa - tłumaczy Rafał Zasuń, wydawca portalu wysokienapiecie.pl. Dodaje, że "wydobycie węgla kamiennego od dawna jest nierentowne z wyjątkiem Bogdanki", a "węgiel brunatny jeszcze jest rentowny, ale to się zmieni bardzo szybko, bo drożejące uprawnienia do emisji CO2 w UE i Zielony Ład będą wypychać energetykę węglową z miksu energetycznego".

Także szefowa think tanku Forum Energii Joanna Maćkowiak-Pandera zwraca uwagę, że "wytwarzanie energii z węgla jest coraz mniej opłacalne". - To ciągnie na dno spółki energetyczne, które chcą się pozbyć tej części biznesu - podkreśla.

Nierentowne elektrownie i kopalnie węglowe to nie jedyny problem. Spółkom energetycznym już teraz nie jest łatwo zdobyć finansowanie na kluczowe dla siebie projekty. - Mają coraz mniej własnej gotówki i są coraz silniej uzależnione od finansowania z zewnątrz, z banków czy funduszy inwestycyjnych, które ze względów finansowych i ideologicznych nie finansują już projektów węglowych. To jest problem dla spółek energetycznych. Stąd idea, by stworzyć NABE - wyjaśnia Maćkowiak-Pandera.

- Banki domagają się jasnego planu wyjścia z węgla. Jeśli spółki państwowe chcą inwestować w odnawialne źródła energii, w energetykę gazową, to potrzebują pieniędzy i aby dostać od banków środki na taką inwestycję, muszą przedstawić jasną strategię odejścia od węgla - zauważa Zasuń.

Zdaniem eksperta NABE jest próbą skierowania wszystkich elektrowni węglowych do jednego podmiotu, by odciążyć spółki energetyczne, a zarazem zachować te elektrownie w systemie, bo one są wciąż potrzebne".

- One pracują coraz krócej, bo coraz więcej prądu pochodzi z innych źródeł: słońca, wiatru. Elektrownie węglowe są potrzebne przez kilka tysięcy godzin w roku. Gdy nie wieje i nie świeci, muszą pracować. Pracują jednak za krótko, by zarobić na siebie. NABE skupi wszystkie te aktywa, umożliwi państwu zarządzanie tym podmiotem - w zamyśle autorów projektu - a jednocześnie pozwoli, by odejście od węgla było bardziej gładkie i państwo miało nad nim większą kontrolę - zaznacza.

Elektrownie w PolscePAP

"To byłoby drastyczne zakłócenie konkurencji na rynku"

Według Rafała Zasunia "utworzenie NABE może być źródłem problemów". - Pracownicy elektrowni i kopalń nie chcą przejść do nowego podmiotu, bo zdają sobie sprawę, że to będzie "umieralnia". Swoiste hospicjum dla elektrowni węglowych i kopalń, w którym będą stopniowo umierać. I w Tauronie, i w PGE związkowcy wielokrotnie dawali do zrozumienia, że nie chcą znaleźć się w NABE. Rząd nie chce wchodzić w konflikt ze związkami zawodowymi w energetyce i górnictwie, więc przekonanie ich do tego pomysłu zajmie dużo czasu - tłumaczy.

Ale to nie wszystko. - Podmiot, który skupiłby wszystkie elektrownie węglowe i wszystkie kopalnie (tak naprawdę liczą się tylko elektrownie, bo kopalnie to tylko dodatek), będzie miał 60 procent rynku. Moim zdaniem nie uda się przekonać Komisji Europejskiej, by powstał jeden podmiot, który miałby skupić większość energii wytwarzanej w Polsce. To byłoby drastyczne zakłócenie konkurencji na rynku - dodaje Zasuń.

Jego zdaniem nie dość, że "negocjacje w sprawie utworzenia NABE - z Komisją Europejską i ze związkowcami - zajmą sporo czasu", to na dodatek "będzie to czas stracony". - Czas urzędników czy czas menedżerów można by poświęcić na bardziej potrzebne Polsce projekty - mówi.

Co z cenami prądu?

Czy szykowana przez rząd zmiana będzie miała wpływ na ceny prądu? - Ceny energii elektrycznej będą rosły z wielu względów - uważa Joanna Maćkowiak-Pandera.

- Między innymi dlatego, że musimy inwestować w nowe moce, sieci, rosną koszty pracy. Ważne, żeby ograniczyć nieuzasadnione wzrosty - do tego potrzebujemy konkurencji. Utworzenie NABE jest krokiem w drugą stronę. Jeśli w jednym podmiocie znajdą się wszystkie aktywa węglowe, to konkurencyjność tego rynku będzie mocno ograniczona. To będzie powodowało wzrost cen energii - podkreśla.

Janusz Steinhoff o cenach prądu: jesteśmy skazani na podwyżki >>>

Wyjaśnia, że "od tego roku energetyka węglowa dostaje 5 miliardów złotych rocznie w ramach rynku mocy", a ponieważ "koszty praw do emisji CO2 rosną", to "te 5 miliardów jest już teraz niewystarczające". - Potrzebne będzie coraz więcej pieniędzy. Wielkość potrzebnego wsparcia może jedynie ograniczać wprowadzenie do systemu niskoemisyjnych źródeł mocy, pozbawionych opłaty za emisję CO2. Tego planu nie ma. Rząd mówi o atomie, który ma się pojawić w połowie lat 30., a co do tego czasu? - pyta retorycznie ekspertka.

Jej zdaniem obecnie kluczowe są pytania: jak rząd będzie chciał się pozbywać aktywów węglowych i czym będzie je zastępował.

- Rozumiem, że pierwszy krok to utworzenie NABE i przesunięcie tam wszystkich aktywów, ale żeby to się mogło odbyć z istniejącym prawem, to konieczne będzie opracowanie ścieżki transformacji. I to nie może być tak, że odejdziemy od węgla w 2049 roku i społeczeństwo przez kolejne 30 lat będzie utrzymywało z pieniędzy publicznych te jednostki, których nikt nie chce. Zresztą tego się nie da przeprowadzić, bo tego czasu rozpadną się ze starości. Niektóre już się rozpadają - mówi Maćkowiak-Pandera.

Dodaje, że na razie 17 gigawatów mocy, czyli ponad połowa polskiego systemu węglowego, otrzymuje wsparcie, ale po 2025 będzie jego pozbawione. - Już teraz przynoszą straty pomimo wsparcia 5 miliardów złotych rocznie. Po 2025 roku ta pomoc będzie niedozwolona, więc trzeba się zastanowić, jak zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii. Czym zastąpić stare jednostki węglowe. Wiadomo, że kosztami tego wsparcia są obciążeni odbiorcy energii - podkreśla.

Zasuń również zaznacza, że "rachunki za prąd tak czy owak wzrosną, bo trzeba będzie zapłacić za transformację energetyczną, która musi się dokonać".

- Trudno powiedzieć, czy rząd zdecyduje się dotować NABE poprzez jakąś opłatę narzuconą na konsumentów czy bezpośrednio z budżetu - z naszych podatków. Za utrzymanie tych elektrowni, za transformację energetyczną zapłacimy wszyscy. Innego wyjścia nie ma. Za te elektrownie, które zbudowano w PRL-u też zapłaciliśmy wszyscy. Nie ma innego sposobu, by odejść od węgla. Tylko dzięki odejściu od węgla możemy pozyskać olbrzymie środki z Unii Europejskiej, których przy trwaniu w węglu nie moglibyśmy wykorzystać - tłumaczy.

Koszty energetyki węglowejPAP

Spółki "idą w zielone"

Według Zasunia "projekt NABE nie będzie na siebie zarabiał" i "będzie musiał być przez państwo wspierany".

- I do tego też trzeba przekonać Komisję Europejską - do planu dotowania węgla. Aby to zrobić, trzeba przedstawić jasny plan odejścia od węgla, a Polska jeszcze tego nie zrobiła. I boi się przedstawić, by nie denerwować górników. Toczą się cały czas rozmowy na temat tak zwanej umowy społecznej - mówi.

Przytacza również przykład Niemiec, które już przedstawiły plan odejścia od węgla do 2038 roku. - Firmy, które wcześniej zamkną swoje elektrownie węglowe, dostaną pieniądze od państwa. Mechanizm takich aukcji mógłby być również przydatny w Polsce, ale Komisja Europejska chce, by było to na zasadzie aukcji, a nie tak, że państwo dopłaca do każdej elektrowni. Jeśli wszystko wrzucimy do NABE, to kto będzie startował w tych aukcjach? Nie wróżę idei NABE powodzenia, będziemy mieli jeden wielki bałagan - uważa Zasuń.

Z kolei Maćkowiak-Pandera zwraca uwagę na to, że polskie "spółki energetyczne już zadeklarowały, że idą w zielone". - W tej chwili stawiają na dwa rodzaje inwestycji: odnawialne źródła energii i kogenerację. Spółki energetyczne wycofały się z projektu elektrowni atomowej. Powiedziały, że nie mają pieniędzy i państwo na siebie bierze budowę atomu, który w tym momencie jest drogi i ryzykowny - tłumaczy.

Dodaje, że utrzymywanie aktywów węglowych przez państwo jest "bardzo kosztowne i ryzykowne". - Zatem państwo, czyli my - obywatele, bierze na siebie utrzymanie ryzykownych i najtrudniejszych projektów. Moim zdaniem są inne ścieżki, ale nie korzystamy z nich, bo za tym stoją duże grupy interesów i silne przekonanie, że inaczej się nie da. Ktoś będzie musiał za to zapłacić i prawdopodobnie będą to odbiorcy energii. A nie wiadomo, czy przemysł energochłonny nie zacznie się ewakuować z Polski - zastanawia się prezes Forum Energii.

- Wicepremier i minister aktywów Jacek Sasin mówi, że w NABE chodzi o to, żeby zdjąć brzemię węglowe ze spółek Skarbu Państwa. To duża ewolucja, niedawno to brzemię było naszym skarbem. W każdym razie zrzucenie brzemienia z pleców spółek państwowych nie może oznaczać wrzucenia ciężaru na plecy społeczeństwa - uważa ekspertka.

Autorka/Autor:Krzysztof Krzykowski

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm skierował w czwartek do prac w komisjach finansów i zdrowia dwa rządowe projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców oraz likwidację składki od zbycia środków trwałych. Projekt poselski autorstwa PiS dotyczący składki zdrowotnej Sejm w pierwszym czytaniu odrzucił.

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu kaucji - wprowadza także szereg zmian usprawniających działanie systemu.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Gary Gensler, szef amerykańskiej komisji papierów wartościowych, regulującej także rynek kryptowalut, zapowiedział w czwartek rezygnację ze stanowiska. Wcześniej Donald Trump deklarował, że zwolni go już "pierwszego dnia" swoich rządów.

Szef SEC odchodzi. Ceny kryptowalut wystrzeliły

Szef SEC odchodzi. Ceny kryptowalut wystrzeliły

Źródło:
PAP

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w sprawie problemów z pociągami Impuls firmy Newag zostało przerwane; ma być wznowione po zaproszeniu na nie przedstawicieli służb, między innymi ABW i CBA. Dyskusję wzbudziła obecność członków grupy hakerskiej i brak przedstawicieli Newagu.

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Źródło:
PAP

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zaakceptował ułatwienia w udzielaniu pomocy osobom i instytucjom, które ucierpiały we wrześniowej powodzi w południowo-zachodniej Polsce. Posłowie uchwalili przygotowane przez rząd zmiany do ustawy powodziowej i część zgłoszonych w drugim czytaniu poprawek.

Sejm przyjął rządowe zmiany w ustawie powodziowej

Sejm przyjął rządowe zmiany w ustawie powodziowej

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek restrykcje na 118 osób i podmiotów z sektora finansowego Rosji, w tym pełne sankcje na Gazprombank, ostatni duży rosyjski bank, który dotąd nie został objęty pełną blokadą - ogłosił w czwartek Biały Dom.

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Źródło:
PAP

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Kolejne 224 miliony złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostaną przekazane między innymi na nowoczesne laboratoria, żłobki oraz likwidację czarnych punktów na drogach - przekazała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych zostaną obcięte - poprawka w tej sprawie do budżetu państwa na 2025 rok została przyjęta w czwartek przez Komisję Finansów Publicznych. Do formularza poprawki już w środę dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Łącznie chodzi o kwotę 335,5 miliona złotych, która na mocy tej poprawki zostanie przesunięta na inne cele.

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Źródło:
tvn24.pl

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Kolejne 224 miliony złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostaną przekazane między innymi na nowoczesne laboratoria, żłobki oraz likwidację czarnych punktów na drogach - przekazała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Źródło:
PAP

Polska, Litwa, Łotwa, a także Estonia przekazały Komisji Europejskiej wspólne pismo dotyczące wprowadzenia ceł na rosyjskie i białoruskie nawozy - podało Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Źródło:
PAP

Ze względu na olbrzymie zainteresowanie budową domowych instalacji OZE resort klimatu podjął decyzję o podwojeniu planowanego dofinansowania z programu FEnIKS do kwoty 1,7 miliarda złotych - przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Wsparcie będzie przeznaczone dla osób, które zdecydują się na zakup fotowoltaiki oraz magazynów energii.

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Źródło:
PAP

Oskładkowanie wszystkich umów cywilnych, między innymi o dzieło, nie będzie realizowane przez rząd - donosi w czwartek portal money.pl. To jeden z kamieni milowych KPO, na który wyraził zgodę poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego. Obecny rząd Donalda Tuska ma przystąpić do negocjacji z Brukselą w tej sprawie. Bowiem wypłata kolejnych pieniędzy z KPO może zostać zagrożona.

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Źródło:
PAP, Money.pl, tvn24.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

Departament sprawiedliwości USA złożył wniosek do sądu, w którym domaga się od Google sprzedaży przeglądarki Chrome oraz udostępnienia danych konkurencji, aby ograniczyć monopol na rynku wyszukiwarek internetowych – podał w czwartek Reuters.

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych, między innymi Kancelarii Prezydenta RP, Sądu Najwyższego, Państwowej Inspekcji Pracy czy Instytutu Pamięci Narodowej mają zostać przycięte - wynika z poprawki do projektu ustawy budżetowej na rok 2025, do której dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Najwięcej, bo prawie 70 milionów złotych straci Instytut Pamięci Narodowej.

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Według danych wstępnych, produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana w październiku 2024 roku na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób była niższa o 9,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku oraz wyższa o 1,9 procent w stosunku do września 2024 roku.

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Źródło:
GUS, tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Elon Musk i były kandydat na prezydenta Vivek Ramaswamy zapowiedzieli w tekście na łamach "Wall Street Journal", że kierowany przez nich zespół DOGE zamierza przedstawić Donaldowi Trumpowi listę tysięcy bezprawnych, ich zdaniem, regulacji i zaproponować masowe zwolnienia urzędników federalnych.

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Źródło:
PAP

Luka płacowa pozostaje bez zmian, czyli przewaga zarobków mężczyzn nad tym, ile zarabiają kobiety - pisze w czwartek "Gazeta Wyborcza". - Tylko w 26 z 380 powiatów w Polsce to kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni - zauważa ekspert cytowany przez dziennik.

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

"Komediant", czyli dzieło sztuki w postaci banana przyklejonego taśmą do ściany, został sprzedany za ponad sześć milionów dolarów. Kontrowersyjne dzieło tym samym zyskuje na wartości niczym najlepsza inwestycja - odkąd pięć lat temu sprzedano je po raz pierwszy, podrożało już ponad pięćdziesięciokrotnie.

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Źródło:
CNN, PAP

Uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie Gautam Adani, prezes korporacji Adani Group, której spółki notowane są między innymi na nowojorskiej giełdzie, został oskarżony przez sąd w USA o korupcję. Zarzuca mu się proponowanie indyjskim urzędnikom łapówek na kwotę 265 milionów dolarów.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Źródło:
PAP, BBC