Zdaniem prof. Mariana Nogi, byłego członka RPP, nasi eksporterzy potrzebują stabilizacji złotego. Jak dodaje, ta interwencja nie była przeprowadzona na dużą skalę i może przynieść krótkotrwałe efekty. Jak twierdzi prof. Noga, kurs rzeczywisty złotego będzie na właściwym poziomie, kiedy będzie odpowiadał tzw. kursowi równowagi.

To zdaniem Grzegorza Latały, dyrektora inwestycyjnego Aviva Investors TFI naturalna konsekwencja wzrostu obsługi długu. Jego zdaniem do rychłego ogłoszenia niewypłacalności Grecji nie dojdzie, to prawdopodobieństwo 1:200 w najbliższych tygodniach. Grecja zwleka ze skorzystaniem z pomocy, bo to będzie oznaczało, że Unia i instytucje, które pomocy udzielą będą mogły wywierać znacznie większy wpływ na rząd, by ograniczył wydatki budżetowe.

Limity cen m2  wbrew przewidywaniom wzrosły w wielu województwach. A to oznacza, że w ramach programu Rodzina na Swoim, będzie można kupić droższe mieszkanie. W stolicy limit RNS wzrósł o ponad 4 % i przekroczył poziom 8 tys. złotych.

W jeden dzień zarobiliśmy prawie 10 procent, po kupnie proponowanych przez naszego widza akcji spółki Auxilium. kolejna propozycja naszego widza, to zakup akcji spółki Trion, który jego zdaniem tak mocno spadł, że szkoda nie kupić. Spółka zajmuje się stolarką aluminiową, stalową i drewnianą. Biorąc jednak pod uwagę ponad 50 mln stratę w zeszłym roku i zły wskaźnik płynności, postanowiliśmy odroczyć w czasie ten zakup.

Pierwszy rządowy program mieszkaniowy, który naprawdę sprawił, że ludzie zaczęli kupować mieszkania. Program Rodzina na Swoim to wielki rządowy sukces - twierdzą jedni. Drudzy mówią, że to wielka porażka, która przyczynia się tylko i wyłącznie do tego, że ceny mieszkań są wysokie. Czy program stanie się ofiarą swojej popularności?

Po raz pierwszy od dwunastu lat polski bank centralny interweniował na rynku walutowym. Interwencja miała na celu osłabienie złotego. A to dlatego, że bardzo szybko umacniający się polski złoty to problem dla polskich eksporterów. Jeżeli zloty jest silny, to za każde zarobione euro dostają oni mniej złotówek. Cel interwencji jak najbardziej szczytny, ale wątpliwości pozostają. Bo z rynkiem strasznie trudno wygrać, a przegrana może nas wszystkich bardzo dużo kosztować.

Prowadzenie i zarządzanie programami lojalnościowymi, to przyszłość spółki - mówi Jarosław Kownacki, prezes Zakupy.pl. Jak mówi to już jest w zasadzie podstawowa działalność spółki, która planuje osiągnąć duży zysk za ten rok. Programy lojalnościowe to cały proces związany z realizacją programu wsparcia sprzedaży. W tym obsługa logistyczna, towarowa i wsparcie techniczne. Klientami zakupy.pl są duże korporacje, agencje reklamowe, marketingowe. Produkty cieszą się dużym zainteresowaniem, bo to całkiem nowe sposoby zarządzania służące do raportowania i komunikacji z klientami za pomocą internetu i aplikacji na aparaty komórkowe.

Interwencja była zdecydowanie dużym zaskoczeniem dla inwestorów - mówi Agata Urbańska, starsza ekonomistka ds. europejskich rynków wschodzących ING Commercial Banking. Jej zdaniem na razie trudno powiedzieć, czy zachęci ona graczy zagranicznych, by spekulować na polskiej walucie. Inwestorzy na pewno będą ostrożniejsi i w krótkim okresie będą uważnie wsłuchiwać się w interwencje słowne członków RPP czy zarządu banku centralnego. Statystyki ciągle pokazują, że złoty może się umacniać.

Zdobyliśmy już 600 tys. klientów internetowych z prognozowanych na ten rok 680 tys. - mówi Mirosław Godlewski, prezes Netii. Wyniki za I kwartał poznamy w maju. Godlewski cieszy się z zapowiedzi TP SA na ten rok o obniżeniu cen za wysokie przepływności sieci. Jak dodaje, spowoduje to, że i usługi Netti będą mogły być niższe. To kwestia kilku tygodni. Godlewski nie chce mówić o możliwych przejęciach, bo spółka jeszcze czeka na ruchy na rynku. Na ewentualne przejęcia i akwizycję spółka będzie mogła dysponować nawet 1 miliardem złotych (mają 240 mln gotówki + 140 spodziewanego zysku z tego roku + linia kredytowa na poziomie 700 mln zł).

Czy zabytkowy samochód może być dobrą lokatą? Na to pytanie odpowiadają aktor Jacek Borkowski i prosto z targów w Essen, Roman Dębecki z magazynu "Auto Świat". Tam zabytkowe samochody potrafią kosztować nawet kilka milionów euro. Panowie przekonują, że to może być dobra inwestycja, ale i dość drogie hobby.

30% obligacji, 40% gotówki i trochę akcji. Tak zainwestowałby swój milion Piotr Janusz, dyrektor Centrum Finansowego Banku Millennium. Sporo gotówki zatrzymałby w portfelu na wypadek pojawienia się ewentualnych możliwości inwestycyjnych.

W magazynie "Biznes Lunch" doradzaliśmy, jak przygotować się do kontroli skarbowych i podatkowych w firmach. Do rozmowy zaprosiliśmy Marka Kolibskiego, wspólnika w Kolibski Nikończyk Dec & Partnerzy. O szczegóły pytał Paweł Blajer.

Problemy ze szkoleniami w firmach, czyli co ma zrobić przedsiębiorca po 10 kwietnia, kiedy pojawia się luka w przepisach? O tym w magazynie "Biznes Lunch" z radca prawnym z Kancelarii Prawa Pracy Iwoną Jaroszewską- Ignatowską rozmawiał Paweł Blajer.

Ustawę o udostępnieniu informacji gospodarczej dziś przegłosował Sejm. O szczegółach ustawy, która reguluje sposób zgłaszania dłużników w magazynie "Biznes Lunch" z Krzysztofem Szaniawskim z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy, rozmawiał Paweł Blajer.

Po grudniowej podwyżce cen ruch aut osobowych na A4 nieznacznie spadł. W pierwszym kwartale spółka Stalexport SA osiągnie przychody o kilkanaście procent wyższe w ujęciu rocznym, prognozował na antenie TVN CNBC Biznes prezes spółki. O szczegółach i perspektywach spółki Stalexport SA w magazynie "Dzień na rynkach" z prezesem Mieczysławem Skołożyńskim, rozmawiał Mikołaj Kunica.

Wartość aktywów zgromadzonych w funduszach na koniec marca mogła przekroczyć 100 mld złotych. Motorem wzrostu były największe TFI, Pioneer Pekao TFI i Unin Investment TFI. O wynikach i planach inwestycyjnych spółki Union Investment TFI z wiceprezesem Zbigniewem Jakubowskim, rozmawiał Mikołaj Kunica.

Maleją szanse na zmiany w programie rządowym "Rodzina na Swoim". Powód to brak stosownych propozycji, które skłonna byłaby zaakceptować cała Rada Ministrów. O tym w magazynie "Pieniądze od rana" z wiceministrem infrastruktury Piotrem Styczniem, rozmawiał Robert Stankiewicz.

MCI, BRE Bank i Internet Group podpisały list intencyjny, dzięki któremu spółka Internet Group ma stanąć na nogi. Zaangażowanie MCI w Internet Group wyniesie blisko 50 mln złotych. Pozyskany kapitał ma pójść na spłatę zadłużenia wobec banków. W związku z listem intencyjnym z MCI, spółka będzie modyfikować założenia z BRE Bankiem, powiedział na antenie TVN CNBC Biznes prezes spółki Jan Ryszard Wojciechowski. Dodał, że wypracowanie w tym roku przez spółkę zysku netto będzie bardzo trudne. O szczegółach w magazynie "Dzień na rynkach" z prezesem Internet Group Janem Ryszardem Wojciechowskim, rozmawiał Mikołaj Kunica.

Spór zarządu Narodowego Banku Polskiego i Rady Polityki Pieniężnej nie wpływa jak na razie negatywnie na złotego, który po publikacji zmienionych, lepszych prognoz dla naszej gospodarki wciąż zyskuje na wartości. O tym w magazynie "Pieniądze od rana" z wiceprezesem NBP Witoldem Kozińskim, rozmawiał Robert Stankiewicz.

O tym jak rozliczyć zyski lub straty z gry na walutach w magazynie "Pieniądze od rana" porozmawialiśmy z doradcą podatkowym w Taxplan, Matthew O'Shaughnessym.

WIG20 lekko w dół. Zdaniem Ryszarda Rusaka, zarządzającego Union Investment TFI to początek korekty. Inwestorzy przypominają sobie o wiszących podażach jak PZU, czy PGE. Jego zdaniem to nie będzie głęboka korekta i może potrwać kilka najbliższych tygodni. Rusak spodziewa się trendu bocznego.

British Airways i Iberia razem. Linie lotnicze podpisały spodziewaną już od dawna umowę o połączeniu. Synergia w tej nowej grupie lotniczej ma przynosić firmom 400 milionów euro oszczędności rocznie, a cel ten ma zostać osiągnięty najpóźniej w ciągu pięciu lat od połączenia. Rozmowa z Tomaszem Kułakowskim z TOK Consulting.

Rezygnacja z linii kredytowej MFW to błąd twierdzi Wiesław Szczuka, doradca zarządu BRE. Jak mówi, trzeba podjąć konkretną decyzję, a jej odwlekanie tylko nam zaszkodzi. Osoby, które o tym decydują, powinny mieć świadomość, że 20 mld dolarów to jest kwota, która wpływa na rynek.

Andrzej Bartos, partner Innova Capital zakłada, że Libet nie trafi w ręce inwestora branżowego, bo celem jest wprowadzenie spółki na warszawską giełdę. Jak dodaje, ta opcja jest bardzo prawdopodobna. W tym roku chcą zamknąć 2 lub 3 inwestycje. W II kwartale poinformują o kolejnej inwestycji, która na chwilę obecną jest w bardzo zainwestowanym stadium. Chodzi o branżę materiałów budowlanych. O pozostałych 2 inwestycjach jeszcze za wcześnie mówić. Jak jednak dodaje Bartos, będzie to branża usługowa i przemysł.

OECD podwyższa swoje prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski w tym roku do 3 proc. w przyszłym nawet 3,6. Zdaniem Jarosława Janeckiego, wartości te zostaną prawdopodobnie jeszcze podniesione przy następnych prognozach.

Projekt ustawy o finansowej odpowiedzialności urzędników to dobry pomysł zdaniem Wojciecha Kozłowskiego, partnera w kancelarii Salans. Jak mówi fundamentalnie i rewolucyjnie wpłynie ona na zmianę postawy urzędników, ponieważ łamie solidarność niższej i wyższej instancji. Jeżeli szef  poprze błędną decyzję podwładnego, będzie za to odpowiadał swoim majątkiem.

Była wina, będzie kara. 12 pensji miesięcznych a nawet karę więzienia dla urzędników, którzy podjęli błędną decyzję, przewiduje nowy projekt ustawy.

Kryzys finansowy sprawił, że w zeszłym roku zyski z poprzedniej dekady niemal wyparowały. Czy ostatnie wzrosty na rynkach pozwoliły odrobić Otwartym Funduszom Emerytalnym straty? Wysokie stopy zwrotu pokazują zarządzający w TFI. Czy równie dobre wyniki mają ci, którym co miesiąc musimy przekazywać część naszych składek?

OECD dobrze o Polsce. Przedstawiciele organizacji prognozują, że wzrost gospodarczy w naszym kraju w tym roku sięgnie 3,0% - to o pół procentowego więcej niż prognozowano wcześniej. Swoją prognozę podał też szef NBP Sławomir Skrzypek, który przebywa na Forum Ekonomicznym w Kolumbii. Jego zdaniem PKB wyniesie 3,1%. Tymczasem z resortu finansów, a także gospodarki płyną sygnały mówiące o tym, że coraz mocniejszy złoty może jednak zagrozić wzrostowi gospodarczemu. W podobnym tonie wypowiadał się dzisiaj Witold Koziński, wiceprezes NBP.

Efekty maja już być widoczne po pierwszym kwartale - mówi Zygmunt Kosmała, prezes Bumechu. Spółka zamierza zarobić sporo pieniędzy na kopalniach, a dokładnie na drążeniu nowych chodników. Spółce niestraszne strajki górników, bo jest przekonana, że w kopalniach, by utrzymać wydobycie na obecnym poziomie, muszą być przeprowadzone roboty przygotowawcze. Kosmała twierdzi, że wygrają z konkurencją, bo mają własny sprzęt i kopalnie nie będą musiały na niego wykładać w własnej kieszeni.