Znachor wychodzi na wolność. Tak zdecydował sąd w Nowym Sączu, który nie przedłużył aresztu mężczyźnie. To prawdopodobnie przez niego zmarła półroczna Magda. Leczył dziecko, doradzał rodzicom. Ci słuchali i zrobili tragiczny błąd. On wychodzi zza krat, oni tam zostają.

Co roku podobnie: niebezpiecznie, agresywnie pod flaga biało czerwoną. Pewnie dlatego słychać głosy, by organizowania takich marszów po prostu zakazać. Tu jednak pojawia się inny problem: konstytucja.

To brzmi nieprawdopodobnie, ale ma się wydarzyć. Amerykański przyrodnik i filmowiec, ubrany w specjalny kombinezon, chce dać się zjeść anakondzie. Program dla Discovery Channel został nakręcony w dżungli, gdzie Paul Rosolie wraz z kompanami wyśledził ogromną anakondę. Pojawiają się jednak poważne wątpliwości, czy Rosolie zdecyduje się na taki krok i czy jest to możliwe. Michał Sznajder

15 godzin bez przerwy za kółkiem, a w czasie kontroli buńczuczne deklaracje, że mógłby jeszcze dłużej. Białoruski kierowca to rekordzista w łamaniu przepisów bezpieczeństwa transportu, ale inspektorzy nie mają złudzeń: wielu tirowców robi podobnie. Część liczy, że uniknie kontroli, a inni fałszują tachografy mające ich kontrolować. Łukasz Wieczorek.

Spór o konie, choć tak naprawdę też o coś więcej. Po bójce na drodze do Morskiego Oka, gdzie górale starli się z obrońcami praw zwierząt, policja bada, kto zaatakował pierwszy, a obie strony straszą się wzajemnie pozwami. Obie też inaczej interpretują wyniki badań zwierząt zleconych po kilku przypadkach śmierci koni ciągnących wozy z turystami. Paulina Chacińska.

Zabójca Bin Ladena "gwiazdorzy". Tak mówią o byłym żołnierzu NAVY SEAL jego dawni koledzy. Są wkurzeni, bo Robert O'Neill złamał jedną z żelaznych, choć niepisanych zasad najlepszych komandosów świata - nigdy nie opowiadać o wykonanych zadaniach. A zadanie, o którym O'Neill od kilku dni opowiada w amerykańskiej telewizji było najważniejsze - zabić Osamę bin Ladena. Łukasz Frątczak

Efektem oszukańczej podróży posłów PiS ma być całościowy przegląd podróży służbowych parlamentarzystów. Pod lupę mają być wzięte wydatki na paliwo, bilety lotnicze, a przede wszystkim - rzeczywisty cel podróży. Od lat słyszymy o egzotycznych delegacjach uzasadnianych zacieśnianiem kontaktów między ustawodawcami. Czy audyt zarządzony przez marszałka Sikorskiego ma szansę to zmienić? O tym Michał Chlebowski.

To koniec działalności w PiS posłów Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Rogackiego. Komitet polityczny partii wyrzucił ich - bez słowa tłumaczenia - po tym, jak służbowa podróż okazała się prywatną wycieczką. Na posiedzenie komisji zgromadzenia parlamentarnego Rady Europy do Madrytu posłowie wzięli nie tylko żony, ale i zaliczkę na podróż samochodem. W rzeczywistości zaś polecieli tanimi liniami lotniczymi. To podróż, której kresu zapewne nie przewidywali. Michał Tracz

Kłopotliwy lot i poważne konsekwencje dla trzech posłów PiS. Wyjaśnień żąda marszałek Sejmu, a klub i partia zawiesza ich w prawach członków. Panowie posłowie zabrali na służbowy lot do Madrytu żony i sejmowe zaliczki na delegację. Na planowane obrady wpadli dosłownie na chwile. I pewnie nikt by niczego nie zauważył, gdyby nie awantura o alkohol na pokładzie samolotu.

Mają wytrzymać cios siekierą w brzuch i rozłupanie cegły na głowie - tak były ochroniarz Kim Dzong Ila opisuje szkolenie żołnierzy Korei Północnej. Żołnierzy elity mających właśnie służyć Przywódcy. Oprócz szczegółów były północnokoreański żołnierz dostarczył na Zachód zdjęcia.

Obyczajowo-piłkarski absurd w Serbii. Telewizyjna dziennikarka Katarina Srecković nie może wykonywać swojej pracy, bo… jest zbyt atrakcyjna. Właśnie z tego powodu dostała zakaz zbliżania się do murawy.

A dzisiejsza awantura dotyczy dwóch najbardziej aktywnych posłów PiS młodszego pokolenia. Adam Hofman to rzecznik partii, odpowiedzialny za całość jej kontaktów z mediami i występów publicznych jej przedstawicieli. Mariusz Antoni Kamiński to uznawany za bardzo obiecującego wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony. Ich kariera właśnie zawisła na włosku.

Choć ma już 80 lat - to nie grat - a prawdziwa gratka - i to nie tylko dla fanów motoryzacji. To samochód historia. Ostatnia limuzyna marszałka Piłsudskiego będzie ozdobą obchodów 96. rocznicy odzyskania niepodległości. Przedtem auto musiało odzyskać sprawność i blask, bo losy samochodu nieodłącznie związanego z losami Polski nie były łatwe. Teraz znów jest na chodzie.

Kampania przed wyborami samorządowymi potrwa jeszcze tydzień, a na jej finiszu spór bynajmniej nie o samorząd. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zarzuca spotowi Ewy Kopacz atakowanie religii i krzyża. W polskiej polityce trudno chyba o zarzut poważniejszy pod warunkiem, że trafny.

Podglądanie pingwinich stad jest trudne nie tylko ze względu na klimat, ale i wrodzoną nieufność tych ptaków do człowieka. Dlatego naukowcy postanowili sprawdzić, czy podobnie będzie z robotem. Robotem wyglądającym jak pingwin. Jak się okazało, tylko na maszynę przypominającego jednego z nich, nie reagują agresywnie.

Na film ze słynnej bijatyki z udziałem pijanego posła trzeba było czekać ponad rok. Przemysław Wipler twierdzi, że nagranie to dowód w sprawie, który jasno pokazuje kto kogo bije, używając siły na wyrost. Ale ani policja, ani prokuratura z posłem się nie zgadzają i twierdzą, że w innych ujęciach wyraźnie widać, że to Wipler stawiał opór funkcjonariuszom.

W wyborach samorządowych wysyp coming-outów. Homoseksualni działacze i działaczki nie tylko nie kryją się ze swoją orientacja, ale wręcz nią chwalą. Liczą że dzięki temu wejdą do polityki. Na początek lokalnej.

Jutrzejsze głosowanie w sprawie Radosława Sikorskiego jest w zasadzie przesądzone. Marszałek najpewniej obroni swój fotel. Świadczy o tym niewielkie zainteresowanie czwartkową debatą. Zabrakło na niej liderów opozycji.

Polska armia zapowiada sięganie po rezerwistów i ochotników, którzy mają współtworzyć nowe oddziały obrony terytorialnej. W atmosferze wzrastającego poczucia zagrożenia niektórzy już myślą, by zaciągnąć się do wojska lub przynajmniej przejść wojskowe przeszkolenie.

Policjant w czasie akcji może użyć broni, czy innego przymusu. Korzysta także ze szczególnej ochrony. Oczywiście sam też powinien trzymać się przepisów. One ściśle regulują - co wolno policji, a czego nie. Kiedy może użyć siły, kiedy pałki, a kiedy uderzyć.