Billboardy wspierające działania ministra edukacji Przemysława Czarnka można zobaczyć w Lublinie. - To nie jest oficjalna kampania ministerstwa - zapewnia Radosław Brzózka, szef jego gabinetu politycznego. Ale to niejedyna poświęcona ministrowi kampania w tym mieście.
Zdjęcie przydrożnego billboardu, na którym widać uśmiechniętą twarz ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, pojawiło się w sieci w poniedziałek 6 września. Na portalu Wykop służącym między innymi do agregacji linków oraz na Twitterze można było zobaczyć billboard wspierający ministra, opatrzony hasłem "Rodzice z Czarnkiem. Nic w szkole bez wiedzy rodziców". Żaden z wpisów na temat akcji nie zawierał informacji, gdzie miałyby wisieć billboardy o tej treści.
Na plakacie widniały za to dwa hashtagi: #CzarnekTeam oraz #WolnaSzkoła. Przy tym drugim znalazła się gwiazdka, która tłumaczyła, że chodzi o "szkołę wolną od ideologizacji". Oba hasła funkcjonowały już wcześniej w mediach, ale w zupełnie innych kontekstach.
Kto jest w drużynie Czarnka?
#CzarnekTeam dotąd wykorzystywany był w mediach społecznościowych przez najbliższych współpracowników ministra, również w czasach, gdy ten był jeszcze wojewodą lubelskim. Swoje wpisy opatrywał nim też społeczny doradca ministra Jakub Koper, Wojciech Kondrat - dyrektor departamentu Programów Naukowych i Inwestycji MEiN czy Radosław Brzózka, szef gabinetu politycznego ministra Czarnka.
Dlatego zapytaliśmy Radosława Brzózkę, czy billboardy z #CzarnekTeam to oficjalna kampania ministerstwa. - Nie jest to oficjalna kampania ministerstwa - zapewnił szef gabinetu. I dodatkowo wyjaśnił: - #CzarnekTeam bywał wykorzystywany przez sympatyków ministra zarówno tych związanych z nim zawodowo, jak i niezwiązanych. Pojawił się prawdopodobnie po raz pierwszy na Czarnek Tweetup, spotkaniu w Lublinie, które zgromadziło w grudniu 2016 roku bardzo liczne grono sympatyków Przemysława Czarnka.
Zapytałam też Brzózkę o ewentualną lokalizację plakatów, bo nikt się na nich nie podpisał (poza "normalni rodzice o normalnej szkole"), nie odsyłają do żadnej strony internetowej, a hashtag odsyła w mediach społecznościowych tylko do współpracowników Czarnka. W odpowiedzi szef gabinetu potwierdził ich istnienie. - Jest ich kilka w Lublinie. Jeden został oblany farbą, ale już go "odświeżono" - poinformował.
Istnienie plakatów zaczęli potwierdzać również nasi czytelnicy. To od nich otrzymaliśmy kolejne zdjęcie billboardu.
Wolna szkoła, czyli jaka?
Ale wróćmy do drugiego hashtagu. "Wolna Szkoła" to hasło, którego tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego zaczęła używać koalicja kilkudziesięciu organizacji pozarządowych, przeciwnych reformom proponowanym przez ministra.
O jaką szkołę walczą? "Chcemy szkoły stawiającej w centrum uczniów i uczennice: ich prawa oraz potrzeby, marzenia i pomysły. Szkoły nowoczesnej, obywatelskiej i demokratycznej. Przyjaznej dla młodych ludzi, ich rodziców, nauczycielek i nauczycieli. Takiej, do której chce się chodzić, która motywuje do nauki i przygotowuje do życia we współczesnym świecie. Rozwija kluczowe kompetencje, a nie tylko przekazuje oderwane od siebie wiadomości z różnych przedmiotów" - tłumaczą społecznicy.
We wtorek twórcy akcji "Wolna Szkoła" odnieśli się w mediach społecznościowych do kampanii wspierającej Czarnka, pisząc między innymi: "cieszymy się, że złapaliśmy punkt porozumienia z #CzarnekTeam - w pełni zgadzamy się z opinią, że pod wodzą Ministra Czarnka szkoła nie jest wolna od ideologizacji".
Wcześniej, na początku sierpnia, akcję plakatową przeciw ministrowi rozpoczęła Akcja Demokracja (dziś jedna z organizacji wspierających kampanię "Wolna Szkoła"). Na początku sierpnia aktywiści zawiesili billboardy z hasłem #CzarnekOUT między innymi w Szczecinie, Rzeszowie i właśnie w rodzinnym mieście ministra - Lublinie (tu powieszono ich dziewięć). - Te billboardy mają dodać otuchy ludziom, których Czarnek dyskryminuje, atakuje, dla których jego rządy w Ministerstwie Edukacji i Nauki są koszmarem - przekonywali inicjatorzy kampanii.
Krytykował ich minister Czarnek. - To jest przede wszystkim akcja wymierzona w dzieci. Jestem politykiem i jestem przyzwyczajony do takiego traktowania. Natomiast to, że używa się dzieci do ataków politycznych, hejtu, jeszcze w środku wakacji, to jest skandal, którego do tej pory w Polsce nie było. Warto się temu przeciwstawiać. Przekroczono wszelkie możliwe granice – komentował akcję w rozmowie z portalem wPolityce.
#bezprzerwy
Też mamy swój edukacyjny hashtag - pod #bezprzerwy opisujemy dla państwa wszystko, co dzieje się w edukacji. W tvn24.pl przyglądamy się pomysłom ministra Przemysława Czarnka i jego doradców. Urzędniczy język ustaw i rozporządzeń przełożymy dla was na język szkolnej praktyki. Z ekspertami ocenimy, czy to, co się za tymi pomysłami i postulowanymi rozwiązaniami kryje, będzie korzystne dla uczniów i nauczycieli. Sprawdzimy, czy autonomia szkół jest zagrożona. I czy rodzice rzeczywiście będą mieli wpływ na edukację i wychowanie swoich dzieci. Wszystko to - artykuły, wywiady, materiały wideo, interaktywne infografiki, omówienia badań - będziecie mogli znaleźć właśnie w naszym serwisie pod hasłem #bezprzerwy.
Pokaż nam plan lekcji swojego dziecka
O której godzinie Wasze dzieci zaczynają lekcje? Kiedy mają WF, religię, wychowanie do życia w rodzinie? Uczą się w systemie zmianowym, a może mają okienka między lekcjami? W naszym gorącym temacie czekamy na plany zajęć oraz sygnały dotyczące organizacji roku szkolnego 2021/22.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne