Astronauci byli już na pokładzie statku, ale do startu nie doszło. W najbliższą sobotę NASA i SpaceX podejmą kolejną próbę. Według planu o 21.22 polskiego czasu rakieta Falcon 9 wystartuje z Przylądka Canaveral na Florydzie, wynosząc na orbitę statek Dragon. Obejrzyj start na żywo razem z nami w TVN24 GO. Początek programu specjalnego o godzinie 20:30.
Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, astronauci Doug Hurley i Bob Behnken byliby teraz na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W środę 27 maja byli już na pokładzie Dragona, właz został zamknięty, czekali na start. Na miejsce przyleciał na pokładzie Air Force One prezydent USADonald Trump.
Do rozpoczęcia historycznej misji Demo-2 jednak nie doszło. Kilkanaście minut przed startem NASA poinformowała o jego odwołaniu. Podjęto taką decyzję ze względów bezpieczeństwa - przekroczone zostały normy wyładowań atmosferycznych. Pora na plan B.
Bob Behnken i Doug Hurley na pokładzie statku Dragon podczas pierwszej próby startu misji Demo-2 Reuters
Na około godzinę przed historycznym startem, w sobotę o 20:30, w TVN24 GO na kanale GO1 rozpocznie się program specjalny. Zobacz na żywo ostatnie przygotowania do lotu i moment startu rakiety Falcon 9, dowiedz się więcej o misji i poznaj komentarze ekspertów.
Gośćmi Michała Sznajdera będą między innymi: dziennikarz naukowy Tomasz Rożek, popularyzator nauki i astronom Jerzy Rafalski, naukowiec Artur B. Chmielewski (NASA Jet Propulsion Laboratory) i Łukasz Wilczyński (European Space Foundation).
SpaceX Demo-2 będzie pierwszą załogową misją NASA z terenu Stanów Zjednoczonych od czasu zakończenia programu wahadłowców w 2011 roku. Ich wycofanie ze służby pozbawiło USA własnych środków transportowania astronautów i zaopatrzenia. Amerykanie musieli polegać na Rosjanach, bo wymiana załogi na ISS przez niemal 10 lat była realizowana wyłącznie za pomocą rosyjskich statków Sojuz.
Misja będzie niezwykła z jeszcze jednego powodu. Będzie pierwszym w historii załogowym lotem realizowanym przez komercyjnego operatora - firmę SpaceX. Co prawda przedsiębiorstwo Elona Muska wielokrotnie wcześniej wykonywało loty zaopatrzeniowe na ISS, ale tym razem stawką jest życie i zdrowie astronautów NASA, których trzeba bezpiecznie dostarczyć na orbitę, a potem sprowadzić na Ziemię.