Tłoczno przed wjazdem na A4, Zakopianka "czysta". Powroty z majówki

Korek na autostradzie A4 koło Wrocławia
Korek na autostradzie A4 koło Wrocławia
M. Skrobotowicz | TVN24 Wrocław
Drogi w większości są przejezdneM. Skrobotowicz | TVN24 Wrocław

Trójmiasto i Zakopianka przejezdne, zwiększony ruch w Warszawie, zablokowany wjazd na autostradę A4 i zamknięta droga krajowa nr 5 - tak w niedzielę wieczorem wyglądała drogowa mapa Polski w czasie powrotów z długiego weekendu. Nad bezpieczeństwem na drogach czuwało więcej niż zwykle patroli drogówki.

Wieczorem spory korek utworzył się przed bramkami na autostradzie A4 w kierunku z Wrocławia do Opola, gdzie samochody stałt już od węzła na Bielanach Wrocławskich.

- Samochody blokują autostradę przed Bielanami Wrocławskimi. Pierwsze pojazdy stoją właściwie tuż za zjazdem z Autostradowej Obwodnicy Wrocławia – mówił dyżurny policji autostradowej.

Jak informował, zator mógł mieć nawet 5 km długości. Kierowcy czekali przed punktem poboru opłat.

- Wszystkie bramki są otwarte i funkcjonują - zapewniał Michał Radoszko z dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Dodatkowo, aby przyspieszyć przejazd kierowców przez punkt poboru opłat, pracownicy ręcznie wydają winietki - dodaje.

Sytuację pogarszały kolizje. - Około 16.30 do kolizji doszło w okolicach Jawora. Kierującej pojazdem i jej dziecku nic się nie stało, ale ruch na nitce w kierunku Wrocławia odbywa się jednym pasem – informowali policjanci.

Zamknięta droga krajowa nr 5
Zamknięta droga krajowa nr 5tvn24

Zamknięta droga krajowa nr 5

Zmienić trasę musieli kierowcy jadący drogą krajową nr 5. W miejscowości Dębrznik koło Kamiennej Góry na Dolnym Śląsku, tuż przy trasie biegnącej do przejścia granicznego w Lubawce znaleziono pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej.

- Droga jest całkowicie zamknięta dla ruchu. Policja wyznaczyła objazdy. Kierowcy przez Dębrznik muszą jechać lokalnymi drogami – mówił asp. Grzegorz Szewczyk z policji w Kamiennej Górze.

Spokojnie na Zakopiance
Spokojnie na Zakopiance

Spokojnie na Zakopiance

Problematyczna zwykle Zakopianka była całkowicie przejezdna. Podróż ze stolicy Tatr do Krakowa to około 1 godz. i 45 minut - czyli jedynie 15 minut dłużej niż zwykle.

Dziś na drodze do Krakowa doszło do 19 kolizji i 3 wypadków. Porównując zeszłoroczny bilans z całej majówki na tym samym odcinku policjanci mówią jednogłośnie: "jest lepiej". Podczas majówki w 2012 roku doszło do 86 wypadków, a w 2013 roku jedynie do 25. Wówczas zginęło 6 osób, natomiast w tym roku nie było ani jednej ofiary śmiertelnej. Rok temu odnotowano 111 rannych, a obecnie 32 osoby ofiary. W 2012 roku zatrzymano 300 nietrzeźwych, w tym roku takich osób było 140.

Powrót z majówki okiem Błękitnego24
Powrót z majówki okiem Błękitnego24tvn24

Utrudnienia w Warszawie

Wloty i wyloty z Warszawy w większości były przejezdne. W cierpliwość musieli się uzbroić jedynie kierowcy, którzy ze stolicy wyjeżdżali od strony Janek, gdzie zjeżdżają się krajowa "1" i "7". Mieszkańcy Krakowa, Wrocławia, Katowic i Częstochowy zwykle wybierają właśnie tę drogę do domu.

Drugi popularny wjazd do Warszawy od strony Gdańska przez Łomianki również był przejezdny. - Policjanci informują, że kulminację w tym miejscu mamy już za sobą, a nastąpiła ona o około godz. 14 - podkreślała reporterka TVN24 Agata Adamek. W okolicach ulicy Wóycickiego zdecydowano się na wyłączenie sygnalizacji świetlnej, a ruchem kierują policjanci.

Nie wszystkim kierowcom bezpiecznie udało się dotrzeć do celu. Po godzinie 18:00 w Starych Babicach przy ulicy Sienkiewicza dachowało osobowe mitsubishi. - Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala - powiedział asp. szt. Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.

Do kolizji doszło również na drodze nr 580 pomiędzy miejscowościami Zaborówek a Zaborów. Tam zderzyły się trzy auta. - Nikt nie został ranny, jednak kierowcy nie mogli dojść do porozumienia kto był sprawcą. Doszło do kłótni i rękoczynów - dodaje Oleszczuk.

Do jednego z tragiczniejszych wypadków doszło na drodze krajowej nr 14 w miejscowości Próba w powiecie sieradzkim (woj. łódzkie). Tam trzy osoby, w tym kierowca, zginęły, a jedna trafiła do szpitala.

Korek w Jankach
Korek w Jankachtvn24

Trójmiasto bez korków

Wszystkie najważniejsze drogi w okolicy Trójmiasta były przejezdne. Na najbardziej problematycznym odcinku jakim jest droga na Półwyspie Helskim również nie odnotowano zwiększonego ruchu - do ronda we Władysławowie, jak również dalej włączając się do drogi krajowej nr 6 wiodącej w stronę m.in. Gdyni i Szczecina, nie było kłopotów z przejazdem.

Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku w ciągu niedzieli ani strażacy, ani policjanci nie interweniowali przy poważniejszych wypadkach.

Przez ostatnie 9 dni w woj. pomorskim doszło do 46 wypadków, w których rannych zostało 55 osób, a pięć poniosło śmierć.

Trójmiasto bez korków
Trójmiasto bez korkówtvn24

Dziesiątki ofiar długiego weekendu

W niedzielę rano trzy osoby zginęły, a jedna w stanie ciężkim trafiła do szpitala po tym, jak kierowca toyoty, na prostym odcinku drogi, wjechał na przeciwległy pas a następnie uderzył w drzewo. Wypadek koło Sejn na Podlasiu to tylko jeden z 660, do jakich doszło na drogach w ciągu ostatnich dziewięciu dni.

Zginęło w nich 66 osób, a 846 zostało rannych. Od początku długiego weekendu zatrzymano ponad 4 tys. nietrzeźwych kierowców. - U około 90 proc. kierowców, którzy byli pod wpływem alkoholu, jego stężenie przekraczało 0,5 promila. Codziennie zdarzały się też przypadki, że kierowcy byli pod wpływem narkotyków - powiedziała Grażyna Puchalska z wydziału prasowego KGP.

Dziesiątki ofiar długiego weekendu. A fala powrotów dopiero przed nami
Dziesiątki ofiar długiego weekendu. A fala powrotów dopiero przed namitvn24

Wielka fala powrotów

W niedzielę na drogach było więcej policjantów niż zwykle.

Policja przypominała, że przed wyjazdem należy sprawdzić stan techniczny pojazdu, zaplanować trasę podróży i uwzględnić prognozę pogody. Kierowca musi być wypoczęty i trzeźwy, co dwie-trzy godziny należy obowiązkowo zrobić sobie co najmniej 15 minut przerwy. Powrotu z majówki lepiej nie odkładać na niedzielne popołudnie, kiedy będzie można się spodziewać największego natężenia ruchu.

Więcej patroli

Od piątku, 26 kwietnia, kiedy rozpoczął się przedłużony majowy weekend, nad bezpieczeństwem na drogach czuwa więcej patroli drogówki. Na trasach są też nieznakowane radiowozy z wideorejestratorami. Funkcjonariusze sprawdzają, czy kierujący są trzeźwi, czy jadą zgodnie z przepisami. Sprawdzają też stan techniczny pojazdów. Zwracają uwagę, czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci są przewożone w fotelikach.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę po spożyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat. Z policyjnych danych wynika, że większość kierowców zatrzymywanych pod wpływem alkoholu ma powyżej 0,5 promila.

Jak przygotować się do drogi
Jak przygotować się do drogitvn24

Dobra pogoda jest groźna

Policja przypomina, że na drogach trzeba zachowywać się rozważnie, a dobra pogoda nie oznacza, że można mocniej nacisnąć pedał gazu - statystyki pokazują, że właśnie wtedy dochodzi do większej liczby wypadków. "Wszyscy - nie tylko kierowcy, ale też motocykliści, rowerzyści, piesi - muszą pamiętać, że ponoszą odpowiedzialność za siebie i za inne osoby na drodze" - podkreślają policjanci. Apelują też, by zwracać szczególną uwagę na pieszych, rowerzystów i motocyklistów, którzy w przypadku zderzenia z pędzącym pojazdem mają niewielkie szanse na przeżycie.

Autor: zś, nsz//gak,iga / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | TVN24

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jego kandydaturę przedstawił historyk i publicysta, profesor Andrzej Nowak. - Jestem gotowy do tego, aby reprezentować wszystkich Polaków - zapewnił Nawrocki.

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

O naszej decyzji zdecydowały osobiste zalety pana doktora - mówił Jarosław Kaczyński o powodach wyboru Karola Nawrockiego na kandydata PiS na prezydenta. - Uznaliśmy, że to najlepszy kandydat - mówił prezes PiS i przekonywał, że szef IPN "jest człowiekiem przenikliwym, człowiekiem zdrowego rozsądku".

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

Źródło:
TVN24

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Broń jest coraz częściej w użyciu policji. Wynika to z sytuacji, które funkcjonariusza spotykają na swojej drodze i muszą tej broni dobywać i strzelać - powiedział były komendant poznańskiej policji i prywatny detektyw Maciej Szuba. Ocenił też, że obecnie funkcjonariusze odbywają zbyt mało treningów z posługiwania się bronią.

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

Źródło:
TVN24
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium