Głosowanie przebiega spokojnie - przekazał szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Dodał jednak, że miały miejsce incydenty - przypadki członków komisji pod wpływem alkoholu i próba korupcji wyborczej.
Szef PKW Sylwester Marciniak podczas zorganizowanej o godzinie 10 pierwszej niedzielnej konferencji prasowej stwierdził, że "głosowanie przebiega spokojnie".
- Według ostatniego meldunku z Komendy Głównej Policji zdarzają się incydenty, większe lub mniejsze. Stwierdzono siedem przestępstw. Dotyczą bezprawnego naruszenia swobody głosowania - mówił. - Ponadto, jeżeli chodzi o wykroczenia, to odnotowano 212 działań, przy czym dotyczy to takich wykroczeń jak naruszenie ciszy wyborczej, prowadzenie agitacji - przekazał przewodniczący PKW.
Część z incydentów dotyczyła bycia w stanie nietrzeźwości przez członków obwodowych komisji wyborczych. - O dziwo już od rana, raczej to się zawsze zdarzało w godzinach popołudniowych - dodał. Do jednego z przypadków doszło w Płocku. - Skierowany na miejsce patrol policji potwierdził, że kobieta znajduje się w stanie nietrzeźwości. Wynik jak na godzinę 7 rano rekordowy - 3,45 promila w wydychanym powietrzu - wskazał.
Czytaj więcej: Członkini komisji wyborczej miała ponad trzy promile alkoholu. Incydenty podczas wyborów samorządowych
Wśród innych incydentów Marciniak wskazał zdarzenie w okręgu lubelskim, gdzie w sobotę doszło do próby agitacji lub korupcji wyborczej - jak mówił szef PKW, do składającej zawiadomienie "przyjechał znany jej osobnik, dał jej cztery sztuki piwa oraz czekoladę, mówiąc, że to jest za głos oddany na partnerkę wręczającego, która kandyduje do rady gminy". - Osobnik został zatrzymany i osadzony - dodał Marciniak.
- Ponadto w okręgu w okręgu krakowskim złożono zawiadomienie dotyczące zniszczenia mienia, polegającego na zniszczeniu banerów w liczbie pięciu sztuk poprzez ich zamalowanie farbą. Suma strat - 1400 złotych. Również w okręgu krakowskim nieustalony sprawca dokonał zniszczenia plakatu wyborczego poprzez naniesienie na niego symbolu neofaszystowskiego - przekazał również Marciniak.
Szef PKW przypomniał, że w przypadkach naruszeń ciszy wyborczej sprawę należy zgłaszać do organów ścigania - policji lub prokuratury.
Problemy z kartami
Jak przekazała z kolei szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak, zdarzyły się też problemy z kartami wyborczymi. - Zadziałały tutaj jednak wszelkie procedury - dodała. - Wczoraj już była taka informacja, która się gdzieś tam pojawiała również w mediach w Warszawie. Była taka sytuacja, że jedna z kart do sejmiku była źle przycięta - powiedziała.
Dodała, że chodzi o jedną paczkę 500 szt. kart. - Dziś rano też mieliśmy takie informacje w kilku gminach, że dopiero wtedy zauważyły komisję, że nie zgadza się coś na karcie - powiedziała Pietrzak. Dodała, że także w tych przypadkach został zarządzony dodruk i dowiezienie kart.
Powiedziała także, że do opóźnienia otwarcia lokalu doszło w jednym przypadku - w jednej z komisji w Warszawie. Powodem było opóźnione przybycie jednego z członków komisji. - Prawdopodobnie miał klucz od tego lokalu - stwierdziła.
- Nie mieliśmy do tej pory sygnału, by cisza wyborcza miała być przedłużona - dodał Sylwester Marciniak.
Pietrzak zaapelowała również do wyborców, by udali się zagłosować do komisji jak najwcześniej, by uniknąć kolejek przed końcem głosowania wieczorem. - Musimy pamiętać, że w tych obwodowych komisjach, które mają taką sytuację, że zbyt duża liczba wyborców przychodzi przed zamknięciem lokalu, to komisja musi się potem podzielić. Część komisji musi pilnować kolejki, żeby nikt, kto przybył po 21. nie mógł zagłosować - tłumaczyła, podkreślając, że mogą zagłosować tylko ci, którzy przybyli do lokalu wyborczego przed 21.
Przewodniczący PKW podał również liczby dotyczące tegorocznych wyborów samorządowych. - Utworzono 31 456 obwodów głosowania, a liczba wyborców (osób uprawnionych do głosowania - red.) wynosi 29 037 073 osób. Liczba wyborców głosujących korespondencyjnie wynosi 5 461 (...) Z kolei liczba wyborców głosujących przez pełnomocnika wynosi 31 921 - przekazał.
- W 412 gminach wybór na wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta to jest de facto referendum, bo mamy jednego kandydata, czyli głosowanie jest "tak" lub "nie" - dodał Marciniak.
To była pierwsza z czterech konferencji PKW. Kolejne zaplanowane są na godziny 13.30, 18.30 oraz 22.00. Komisja poinformuje wtedy m.in. o frekwencji.
Wybory samorządowe
Podczas niedzielnego głosowania Polacy wybierają blisko 47 tys. członków rad gmin, rad miast, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz niemal 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Mieszkańcy Warszawy głosują również w sprawie składu rad dzielnic. Głos można oddać w lokalu wyborczym w godzinach od 7 do 21.
Tam, gdzie głosowanie w sprawie wyboru wójtów, burmistrzów i prezydentów miast nie przyniesie rozstrzygnięcia, 21 kwietnia przeprowadzona zostanie druga tura głosowania.
Do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza, którą można wydłużyć, jeśli ze względu na nadzwyczajne wydarzenia (jak np. powódź czy katastrofa budowalna) wydłużone zostanie samo głosowanie.
Jak sprawdzić, gdzie głosować?
Najprostszym sposobem na sprawdzenie, gdzie należy się udać, by oddać głos podczas wyborów samorządowych, jest skorzystanie z aplikacji lub strony mObywatel. W przypadku aplikacji, po zalogowaniu się, wystarczy przejść w zakładkę "wybory", a następnie kliknąć "dalej" i wybrać okno dotyczące wyborów samorządowych. Wówczas wyświetli się zarówno nazwa lokalu wyborczego, jak i jego adres.
Osoby korzystające ze strony internetowej www.mobywatel.gov.pl, po zalogowaniu się, muszą z kolei wybrać zakładkę "Twoje dane" i kliknąć w "Centralny Rejestr Wyborców".
Co zabrać na wybory?
By wziąć udział w wyborach samorządowych, należy udać się do lokalu wyborczego z dokumentem umożliwiającym potwierdzenie tożsamości. Musi być to dokument ze zdjęciem.
Niekoniecznie musi być to jednak dowód osobisty. Można zabrać ze sobą także paszport, legitymację studencką czy np. prawo jazdy. Tożsamość potwierdzić można też za pomocą aplikacji mObywatel.
Ile kart do głosowania otrzymasz?
To, ile kart do głosowania otrzyma wyborca, zależy od miejsca jego zamieszkania. W pierwszej turze większość głosujących dostanie cztery karty. O jedną kartę mniej otrzymają mieszkańcy miast na prawach powiatu, gdzie nie wybiera się rady powiatu. Wyjątkiem jest Warszawa, gdzie - mimo że rady powiatu się nie wybiera - wyborcy i tak dostaną cztery karty. Poza prezydentem miasta, składem rady miejskiej i sejmiku wojewódzkiego wybiorą oni bowiem także radnych dzielnic.
Co ważne, na każdej z kart muszą znajdować się pieczęcie obwodowej komisji wyborczej i terytorialnej komisji wyborczej.
Jak oddać ważny głos w wyborach?
By oddać ważny głos, należy na każdej z otrzymanych kart postawić znak "X" w kratce przy nazwisku kandydata. Niepostawienie znaku "X" lub też postawienie znaku innego niż "X" będzie skutkować nieważnym głosem. Wszelkie znaki i przekreślenia traktowane będą jako dopiski, które nie wpływają na ważność głosu.
W wyborach radnych w gminie liczącej powyżej 20 tys. mieszkańców oraz w wyborach do rad powiatów, sejmików województw i rad dzielnic Warszawy wyborca głosuje tylko na jedną listę kandydatów, stawiając znak "X" w kratce z lewej strony obok nazwiska jednego z kandydatów z tej listy, przez co wskazuje jego pierwszeństwo do uzyskania mandatu. Jeżeli znak "X" postawiono w kratce z lewej strony obok nazwisk dwóch lub większej liczby kandydatów, ale z tej samej listy, głos uznaje się za ważny i oddany na wskazaną listę z przyznaniem pierwszeństwa do uzyskania mandatu temu kandydatowi, przy którego nazwisku znak "X" jest umieszczony w pierwszej kolejności.
Wieczór Wyborczy w TVN24
W TVN24 i TVN24 GO będziemy na bieżąco śledzić przebieg wyborów w całej Polsce. O 20.00 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.
Gospodarzem wieczoru będzie Grzegorz Kajdanowicz.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP