Premier Donald Tusk zabrał głos w sprawie zbliżających się wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, w których zmierzą się kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris i popierany przez republikanów Donald Trump. "Niektórzy twierdzą, że przyszłość Europy zależy od amerykańskich wyborów, podczas gdy w pierwszej kolejności zależy od nas" - napisał na platformie X szef polskiego rządu.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. Głos w tej sprawie zabrał premier Donald Tusk. "Harris czy Trump. Niektórzy twierdzą, że przyszłość Europy zależy od amerykańskich wyborów, podczas gdy w pierwszej kolejności zależy od nas. Pod warunkiem, że Europa w końcu dorośnie i uwierzy we własną siłę" - stwierdził szef polskiego rządu.
"Bez względu na wynik, era geopolitycznego outsourcingu dobiegła końca" - ocenił Tusk.
Z najnowszego sondażu dla magazynu "The Times", opublikowanego zaledwie trzy dni przed wyborami w USA, wynika, że kandydatka demokratów Kamala Harris cieszy się niewielką przewagą nad Donaldem Trumpem w czterech spośród siedmiu stanów wahających się, które najprawdopodobniej przesądzą o wyniku głosowania.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24