Kosiniak-Kamysz: mamy w naszym kraju polityczną wojnę domową

Źródło:
TVN24, PAP
Władysław Kosiniak-Kamysz o sytuacji na Śląsku
Władysław Kosiniak-Kamysz o sytuacji na ŚląskuTVN24
wideo 2/21
Władysław Kosiniak-Kamysz o sytuacji na ŚląskuTVN24

Ja nie chcę, żeby brat przeciwko bratu występował, żeby dochodziło do bratobójczych wojen. Na razie są one na słowa. Te emocje są bardzo rozgrzane i trzeba je ostudzić - powiedział lider Polskiego Stronnictwa Ludowego i kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz, który we wtorek odwiedza województwo łódzkie. Jego zdaniem już dzisiaj mamy w naszym kraju "polityczną wojnę domową".

Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat ludowców na prezydenta, odwiedza we wtorek Łowicz, Łęczycę, Ozorków, Zgierz, Aleksandrów Łódzki i Kutno.

Raport tvn24.pl: Wybory prezydenckie

W Łowiczu mówił, że "współczesny świat będzie obfitował w epidemie, a może i nawet w wojny biologiczne, może dochodzić do zagrożenia zdrowia i życia Polaków", dlatego oświadczył, że jako prezydent zaproponuje powołanie Rady Bezpieczeństwa Zdrowotnego. Wyjaśnił, że taka rada składałaby się między innymi z ekspertów od polityki zdrowotnej, zdrowia publicznego, epidemiologów, naukowców. - Powołanie takiej rady to sprawa kluczowa. Bez tego nie będziemy pewni naszego bezpieczeństwa na przyszłość - mówił.

W poniedziałek zanotowano największą od początku epidemii liczbę 599 potwierdzonych nowych przypadków. 326 z nich wykryto na Śląsku. Kosiniak-Kamysz odniósł się do sytuacji w tym województwie. Jego zdaniem należy wzmocnić tam inspekcję sanitarną, a laboratoria z innych regionów powinny pracować na potrzeby tego regionu.

Podkreślał, że na potrzeby Śląska "musi być wzmocnienie inspekcji sanitarnej i muszą być uruchomione laboratoria z innych regionów".

Kosiniak-Kamysz zaprasza Dudę na debatę o rolnictwie

Szef ludowców mówił, że w odwiedzanych we wtorek miejscowościach chce rozmawiać między innymi o spółdzielczości, inwestycjach w infrastrukturę czy pomocy dla firm. Jego zdaniem, spółdzielczość to forma własności, która powinna się rozwijać. Przekonywał, że należy na nią stawiać, bo to najlepsza forma własności i działa nie tylko dla zysku, ale także o utrzymanie miejsc pracy.

Odnosząc się do infrastruktury, Kosiniak-Kamysz powiedział, że powinno się najpierw inwestować między innymi w drogi, ścieżki rowerowe, chodniki, oświetlone przejścia dla pieszych, a dopiero później w "wielkie rzeczy".

Konferencja kandydata PSL na prezydenta odbyła się przed targowiskiem. Zdaniem lidera ludowców, powinno powstawać jak najwięcej takich miejsc, gdzie bezpłatnie rolnicy mogliby sprzedawać swoje sezonowe produkty. Dlatego - jak powiedział - tarcza kryzysowa powinna być wzmocniona o wsparcie dla tych, którzy prowadzą działalność sezonową.

Kosiniak-Kamysz podtrzymał swoje zaproszenie skierowane do prezydenta Andrzeja Dudy, aby ten wziął udział w niedzielę w debacie o polskim rolnictwie. - Wierzę, że pan prezydent przyjmie takie zaproszenie, bo tak często odnosi się do rolnictwa, że będzie chciał rozmawiać o przyszłości polskiej wsi - powiedział.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Kosiniak-Kamysz: mamy w naszym kraju polityczną wojnę domową

Kosiniak-Kamysz mówił także, że podział w Polsce doprowadzi do tragedii. Jego zdaniem już dzisiaj mamy w naszym kraju "polityczną wojnę domową". - Ja nie chcę, żeby brat przeciwko bratu występował, żeby dochodziło do bratobójczych wojen. Na razie są one na słowa. Te emocje są bardzo rozgrzane i trzeba je ostudzić – mówił.

Według niego, nie zrobi tego nikt z dwóch zwalczających się od 15 lat obozów. - Chcę przywrócić normalność, współpracę, braterstwo i porozumienie. Mam po dziurki w nosie tych podziałów, które spowodowały, że przy świątecznym stole nie można ze sobą rozmawiać – powiedział.

Kandydat PSL wyraził przekonanie, że mogą to zrobić ci, którzy autentycznie dążą do porozumienia. - Jestem przedstawicielem Koalicji Polskiej, która łączy, a nie dzieli, buduje mosty porozumienia, a nie nienawiści. (…) Mimo ataków na nas, ja z tej drogi nie zejdę – podkreślił.

Autorka/Autor:akw, pp/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl