Potrzebujemy prezydenta, który będzie ambasadorem Polski, który jak wyjdzie za granicę, to będzie opowiadał o Polsce pięknej i różnorodnej, a nie będzie wstydem i obciachem - mówił w Kołobrzegu kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń.
Robert Biedroń odniósł się do cytowanych również przez zagraniczne media wypowiedzi Andrzeja Dudy, który podczas sobotniej wizyty w Brzegu mówił o podpisanej przez siebie "Karcie rodziny", w której znalazł się między innymi podpunkt "ochrona dzieci przed ideologią LGBT".
- Nawet w konstytucji z 1997 roku rodzina jest podkreślona, jest afirmacja rodziny i afirmacja małżeństwa, jako związku kobiety i mężczyzny - powiedział. Dodał, że "przez cały okres komunizmu w szkołach dzieciom wciskano komunistyczną ideologię". - To był bolszewizm. Dzisiaj też próbuje nam się i naszym dzieciom wciskać ideologię, tylko inną, zupełnie nową. To jest taki neobolszewizm - ocenił Duda.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zagraniczne media o wypowiedzi Andrzeja Dudy >>>
"To nie jest ambasador Polski, to wstyd i obciach"
Do tych wypowiedzi odniósł się kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń. - Potrzebujemy prezydenta, który będzie ambasadorem Polski, który jak wyjdzie za granicę, to będzie opowiadał o Polsce pięknej, o Polsce różnorodnej, a nie będzie wstydem i obciachem – mówił polityk w Kołobrzegu.
Jak mówił, "wstydzimy się za prezydenta, który jest dzisiaj na czołówkach wszystkich gazet". - Ale nie napisali o nim dlatego, że jest taki fantastyczny i reklamuje Bałtyk albo Tatry. Napisali o prezydencie Dudzie dlatego, że dzieli Polaków, że znów nas obraża, że próbuje nas skłócić - dodał.
- To nie jest ambasador Polski, to wstyd i obciach - zaznaczył.
"Bo Polska jest piękna od Bałtyku po Tatry"
Robert Biedroń mówiła także o problemach branży turystycznej. Podkreślał, że Polska ma warunki, aby być liderem Europy, jeżeli chodzi o turystykę i liczbę turystów. - Bo Polska jest piękna od Bałtyku po Tatry, Polska jest przepiękna od Białowieży po Kołobrzeg, a przecież pomiędzy mamy mnóstwo fantastycznych miast - mówił.
Zaznaczył przy tym, że tylko 6 proc. polskiego PKB stanowi turystyka, a w Niemczech jest to 9 proc., w Austrii jest to 15 proc., a w Chorwacji 25 proc. - Potencjał do rozwoju dla Polski jest ogromny. Dlatego dzisiaj Polska musi zrobić wszystko, żeby tych turystów było jak najwięcej - przekonywał.
- Branża turystyczna potrzebuje dzisiaj szczególne wsparcia - mówił. - Samorządy muszą otrzymać od państwa wsparcie na rozwój turystyki. Wsparcie, które sprawi, że będą miały środki na promocje swoich miast, na promocje swoich regionów - podkreślił Biedroń.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24