Odbudowa rynku pracy po pandemii, rozwój lokalny oraz ochrona środowiska - to trzy najważniejsze propozycje programowe, które kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski przedstawił na piątkowej konferencji prasowej w Bielsku-Białej. - To inwestycje zupełnie inne w swojej logice niż to, co proponuje konkurencja - przekonywał prezydent Warszawy.
Sztab Rafała Trzaskowskiego złożył we wtorek w Państwowej Komisji Wyborczej 1,6 miliona podpisów pod jego kandydaturą.
W piątek po południu kandydat KO na prezydenta spotkał się z mieszkańcami Bielska-Białej (woj. śląskie). Na konferencji prasowej na placu Chrobrego przedstawił swoje "trzy najbardziej istotne propozycje programowe". Wcześniej tego dnia Trzaskowski złożył wizytę w Wiśle.
Rynek pracy, centra rozwoju lokalnego oraz środowisko
- Po pierwsze dzisiaj w świecie po epidemii musimy zadbać o miejsca pracy, to jest kwestia najbardziej fundamentalna. Dlatego wzorem Warszawy chcemy wprowadzić darmowe przedszkola i darmowe żłobki w całej Polsce, tak żeby również kobiety mogły się odnaleźć łatwiej na rynku pracy - zapowiedział Rafał Trzaskowski.
Druga kwestia, którą przedstawił to budowa centrów rozwoju lokalnego. - Chcemy, żeby w każdym mieście w Polsce powstało takie centrum, które będzie można budować jak z klocków, dokładnie tak jak postanowi prezydent, burmistrz, wójt razem z mieszkańcami - wyjaśnił. Dodał, że będą tam mogły powstać przychodnie, centra edukacyjne dla dzieci i seniorów czy centra multimedialne. Takie instytucje - jak mówił - "będą tworzyły lokalną wspólnotę". - Tego typu inwestycje, inwestycje za rogiem, są dla nas najważniejsze - podkreślił kandydat KO na prezydenta.
Jako trzeci element swojego programu Trzaskowski wymienił walkę z zanieczyszczeniem powietrza i zmianami klimatu. - Chcemy zaproponować dotacje w wysokości 10 tysięcy złotych dla każdej rodziny, która podejmie się takiego wyzwania - będzie chciała zamienić piec węglowy albo zamontować na budynku panele słoneczne, pompę ciepłowniczą czy ocieplić budynek - zapowiedział polityk. - Dzięki temu będą się zmieniały nasze miejscowości z dnia na dzień, będziemy mieli czyste powietrze i będziemy wysyłać sygnał, że dbamy o środowisko - zaznaczył.
Przekonywał, że są to inwestycje "zupełnie inne w swojej logice niż to, co proponuje konkurencja". - Potrzebujemy inwestycji lokalnych, one są najważniejsze. To są inwestycje tu i teraz. W większych i mniejszych miastach wszyscy potrzebujemy takich inwestycji - zauważył Trzaskowski.
"Ja nie czytam tweetów pana Brudzińskiego"
Prezydent Warszawy został zapytany przez dziennikarkę TVN24 o piątkowy wpis na Twitterze szefa sztabu organizacyjnego Andrzeja Dudy Joachima Brudzińskiego. Europoseł PiS stwierdził w tweecie, że "Polska bez ideologii LGBT jest piękniejsza".
- Dobra wiadomość jest taka, że ja nie czytam tweetów pana Brudzińskiego. Powiem tylko tyle, jeżeli używamy słów "Polska bez kogoś", nieważne kogo, to jest dzielenie Polaków, a my już mamy dosyć dzielenia Polaków. Nie pozwolimy się dzielić, nie pozwolimy się atakować, nie pozwolimy się nazywać hołotą. Dosyć tego mamy - oświadczył Trzaskowski.
Dodał, że "wszyscy ci, którzy używają takiego języka, zapłacą za to polityczną cenę".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@trzaskowski_