Szef PKW: jeśli procedura legislacyjna ma zakończyć się 7 maja, a wybory odbyć 10 maja, będzie to niewykonalne

Źródło:
PAP, TVN24
Szef PKW: obawiam się, że w pełnym zakresie nie uda się przeprowadzić wolnych wyborów
Szef PKW: obawiam się, że w pełnym zakresie nie uda się przeprowadzić wolnych wyborówTVN24
wideo 2/35
Szef PKW: obawiam się, że w pełnym zakresie nie uda się przeprowadzić wolnych wyborówTVN24

Jestem realistą. Trzeba mieć na uwadze, że mamy dziś 30 kwietnia, a więc do dnia zaplanowanego głosowania pozostało 10 dni - podkreślił szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Powtórzył swoją wcześniejszą ocenę, że "przeprowadzenie wyborów może nie udać się w pełnym zakresie".

Szef PKW Sylwester Marciniak był w czwartek przez dziennikarzy pytany o swoje słowa z wtorku, kiedy powiedział, że wobec ustawy z 6 kwietnia, zgodnie z którą głosowanie miałoby zostać przeprowadzone wyłącznie w formie korespondencyjnej, jest tyle zastrzeżeń, iż w jego ocenie "w pełnym zakresie może nie udać się przeprowadzić wolnych wyborów".

Szef PKW: nie uda się w pełnym zakresie przeprowadzić wyborów

W czwartek Marciniak powtórzył swoje słowa. - Nie uda się w pełnym zakresie [przeprowadzić wolnych wyborów - red.]. Z uwagi na trudności techniczne i organizacyjne. W obliczu braku przepisów. Z uwagi na brak porozumienia wśród sił politycznych, by w szczególnej sytuacji podjąć szczególne działania. Do takiego wniosku doszedłem, przysłuchując się dyskusji w trakcie posiedzenia komisji senackich i braku chęci porozumienia w sprawach wyborczych - powiedział.

Czytaj więcej na Konkret 24: Wybory prezydenckie 2020. Najważniejsze pytania i odpowiedzi.

- Trzeba zauważyć, że po upływie terminu zgłaszania kandydatów już w dniu 27 marca, Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się z apelem do wszystkich organów władzy i administracji publicznej oraz wszystkich komitetów wyborczych o konieczne współdziałanie w sprawach organizacji i przeprowadzenia wyborów z uwzględnieniem zarówno zdrowia i życia wyborców, jak i co niezwykle ważne, dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej. Zresztą tę prośbę ponowiliśmy w dniu 9 kwietnia. Niestety nie spotkało się to z odpowiednim odzewem. A mamy sytuację dotąd niespotykaną. Bezwzględnie powinniśmy się wznieść ponad partykularne interesy - dodał.

"Jestem realistą"

Zaznaczył, że "jest realistą". - Trzeba mieć na uwadze, że mamy dziś 30 kwietnia, a więc do dnia zaplanowanego głosowania pozostało 10 dni. Natomiast stan prawny jest taki, że zawieszone zostały pewne czynności wyborcze związane z przeprowadzeniem wyborów w sposób tradycyjny w lokalach wyborczych, a z drugiej strony przepisy o przeprowadzeniu wyborów wyłącznie w formie korespondencyjnej jeszcze nie obowiązują, a ich proces legislacyjny niestety zakończy się najprawdopodobniej dopiero 7 maja, a więc na 3 dni przed wyborami - podkreślił.

- Natomiast do wykonania, oprócz trudnej i odpowiedzialnej pracy pracowników operatora pocztowego, my, czyli PKW, KBW (Krajowe Biuro Wyborcze - red.), komisarze, mamy ogromną liczbę zadań, w szczególności trzeba powołać gminne komisje wyborcze, ustalić szczegółowy tryb ich pracy, uchwalić wytyczne, przeszkolić jej członków - wyliczał.

"Byłoby najlepsze, by Polacy mieli wybór"

Przyznał, że "gdyby nie było stanu epidemii, zdecydowanie byłbym przeciwnikiem wyłącznego głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich".

- Natomiast w czasach szczególnych, jakie teraz mamy, w okresie pandemii, trzeba mieć na uwadze zdrowie i życie zarówno wyborców, jak i członków organów wyborczych i należy wprowadzać specjalne metody głosowania, a głosowanie korespondencyjne jest najprostsze do wprowadzenia. Skoro nie wprowadzono stanu nadzwyczajnego, demokracja wymaga przeprowadzenia wyborów - powiedział. - Jednakże byłoby najlepsze, by Polacy mieli wybór i to niezależnie od stanu zdrowia czy też wieku, aby mogli zdecydować, czy chcą głosować osobiście w lokalu wyborczym, czy też korespondencyjnie - skomentował.

"Czy jest możliwa zmiana terminu głosowania z wyznaczonego dotychczas na inny?"

Pytany, czy możliwa jest zmiana terminu wyborów na 17 lub 23 maja, odpowiedział, że "zgodnie z konstytucją wybory prezydenta zarządza marszałek Sejmu na dzień wolny od pracy, przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego prezydenta".

- Biorąc pod uwagę, że kadencja kończy się 6 sierpnia, to okres ten biegnie od 29 kwietnia do 23 maja: czy jest możliwa zmiana terminu głosowania z wyznaczonego dotychczas na inny w powyższym okresie? Mogę jedynie powiedzieć, że dotychczas nie było takiej sytuacji przy wyborach prezydenta. Chociaż w ostatnim okresie daty głosowania w wyborach przedterminowych burmistrzów i wójtów oraz uzupełniających radnych, z powodu epidemii ulegały przesunięciu i nie dotarły do Komisji informacje o zgłoszeniu protestów wyborczych z tego powodu - mówił. Szef PKW był również pytany, co w sytuacji, w której ustawa w sprawie głosowania korespondencyjnego zostałaby odrzucona przez Senat, a następnie stanowisko Senatu podzieliłby Sejm. Senat na decyzję ma czas do 6 maja, a w Sejmie trwają negocjacje polityczne w sprawie przyjęcia bądź odrzucenia rekomendacji Senatu.

- W przypadku, gdyby przepisy ustawy o głosowaniu korespondencyjnym nie weszły w życie, możliwe jest przeprowadzenie wyborów prezydenckich, lecz trzeba błyskawicznie uchylić przepis dotyczący niestosowania szeregu przepisów Kodeksu wyborczego, dotyczący między innymi wydawania zaświadczeń o prawie do głosowania, głosowania przez pełnomocnika, czy też głosowania korespondencyjnego w brzmieniu dotychczasowym [oprócz niepełnosprawnych także uprawnieni powyżej 60 lat czy też podlegający kwarantannie - red.] - tłumaczył.

- Wybory w zasadzie przebiegałyby jak zwykle, lecz z uwagi na epidemię musiałyby być zastosowane specjalne środki dotyczące ochrony zdrowia wyborców, jak i członków komisji wyborczych, tak jak chociażby ostatnio przy uzupełniających wyborach samorządowych - powiedział.

Dodał, że wówczas przepisy Kodeksu wyborczego "musiałyby zostać natychmiast przywrócone, gdyż PKW musiałaby mieć czas na przygotowanie kart do głosowania". - Jeśli procedura legislacyjna miałaby zakończyć się 7 maja, a wybory odbyć 10 maja, to będzie to niewykonalne - podsumował.

"Przy druku kart wyborczych uwzględnić trzeba byłoby koszty i zabezpieczenie"

Dopytywany, co wtedy z drukiem kart wyborczych i obsadą komisji wyborczych, Marciniak odparł: - Przy druku kart wyborczych uwzględnić trzeba byłoby koszty i zabezpieczenie. Z kolei na obsadę komisji wyborczych mają większy wpływ komitety wyborcze, a w przypadku braku pełnej obsady, można je uzupełnić spośród zgłaszających się wyborców i mimo rezygnacji niektórych, chętni wciąż się zgłaszają.

Wskazał również, że "wybory prezydenckie w Polsce, nie licząc wyborów w Korei Południowej, są pierwszymi do przeprowadzenia na świecie w trakcie epidemii". - Kolejne terminowe to wybory w Stanach Zjednoczonych. Niestety, w tym zakresie doskwiera brak jakichkolwiek standardów przeprowadzania wyborów - ocenił.

W obecnym stanie prawnym w dalszym ciągu Państwowa Komisja Wyborcza odpowiada za przebieg wyborów prezydenckich, ale przepis art. 102 ustawy z 16 kwietnia "o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa" pozbawił ją ważnego prawa – ustalenia wzoru karty do głosowania i zlecenia druku. Obecnie nie ma obowiązującego aktu prawnego, który by na to komukolwiek zezwalał.

W ustawie z 6 kwietnia ten obowiązek powierza się ministrowi aktywów państwowych. Dopóki ten przepis nie stanie się obowiązujący, nie ma podstaw prawnych, by komukolwiek zlecać druk kart do głosowania.

Autorka/Autor:kb//rzw

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Wywiad wojskowy w Kijowie poinformował o ataku na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim Rosji. Na obiekcie składowano między innymi pociski artyleryjskie i rakiety ziemia-powietrze.

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Źródło:
Meduza, NV, tvn24.pl

Nad ranem zatrzymano 51-latka podejrzewanego o zabójstwo, który ukrywał się na posesji w gminie Rozogi (Warmińsko-Mazurskie). Wcześniej policja otoczyła teren i od piątkowego popołudnia próbowała prowadzić negocjacje z uzbrojonym mężczyzną. Jak przekazała prokuratura, na miejscu znaleziono zwłoki 47-latka, zatrzymany i ofiara byli mieszkańcami tej samej miejscowości.

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Na dworcu kolejowym w Lesznie w przedziale silnika jednej z lokomotyw stojącej przy peronie pojawił się ogień. Z podpiętych wagonów ewakuowano około 800 pasażerów, nikt nie został ranny. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Prawdopodobnie doszło do samozapłonu.

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

Dziś wjazd do lasu pojazdem silnikowym, tam gdzie nie wolno, może zakończyć się karą w wysokości od 20 do 500 złotych. W skrajnych przypadkach, kiedy zniszczona zostanie przyroda, mandat od straży leśnej czy też policji może się zwiększyć do 1000 złotych. Pojawił się jednak pomysł zaostrzenia tych kar. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

Źródło:
TVN Turbo

Sucha i gorąca pogoda sprzyja wzrostowi zagrożenia pożarowego w lasach. Jak przestrzega IMGW w mediach społecznościowych, planując wycieczki na łono natury warto zachować ostrożność. Z map opublikowanych przez synoptyków wynika, że w niedzielę w wielu miejscach Polski sytuacja ma być ekstremalna.

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Źródło:
tvnmeteo.pl IMGW

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka Chechła pod Olkuszem trafiła do szpitala z ciężkimi poparzeniami ciała. Życiu kobiety, jak podaje policja, zagraża niebezpieczeństwo. W tej sprawie zatrzymano trzech mężczyzn, jednak zostaną oni przesłuchani dopiero w przyszłym tygodniu.

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Dzikan rzeczny uciekł ze stajni w poznańskim Starym Zoo. Na czas odłowienia zwierzęcia ewakuowano zwiedzających. Ogród przez godzinę był nieczynny.

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Źródło:
tvn24.pl

Do poważnego wypadku doszło w piątek na stacji kolejowej w mieście Kerpen niedaleko Kolonii w Niemczech. Ciężarówka na polskich tablicach spadła z wiaduktu na tory. Kierowca odniósł obrażenia. Wszczęto śledztwo - poinformowała policja. 

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Źródło:
RTL News
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl