Jest wyrok w pierwszym procesie wyborczym. Chodziło o spot PiS o bezrobociu za rządów Tuska

Źródło:
TVN24, PAP
Sąd uznał, że informacja zawarta w materiale wyborczym PiS "nie jest zgodna z faktami"
Sąd uznał, że informacja zawarta w materiale wyborczym PiS "nie jest zgodna z faktami"TVN24
wideo 2/23
Sąd uznał, że informacja zawarta w materiale wyborczym PiS "nie jest zgodna z faktami"TVN24

Jest wyrok w pierwszym procesie w trybie wyborczym przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Wniosek złożyła Platforma Obywatelska, a chodziło o spot Prawa i Sprawiedliwości dotyczący skali bezrobocia w czasie rządów Donalda Tuska. Warszawski sąd okręgowy uznał w czwartek, że informacja zawarta w tym spocie "nie jest zgodna z faktami" i nakazał zaprzestanie jej rozpowszechniania. Partia rządząca nie musi jednak zamieszczać dodatkowego sprostowania.

W środę rzecznik PO Jan Grabiec poinformował o złożeniu wniosku o proces w trybie wyborczym. "PiS będzie musiał przeprosić za kłamstwo w spocie o 15 proc. bezrobociu w czasie rządów premiera Tuska. Owszem 15 proc. i więcej bezrobocia było, ale za premiera Kaczyńskiego" - napisał na platformie X, dawnym Twitterze.

CZYTAJ TEŻ: Wybory wraz z referendum. Co trzeba wiedzieć, by dobrze zagłosować

Sąd: informacja zawarta w spocie nie jest zgodna z faktami

Jak przekazał na czwartkowym posiedzeniu sędzia Jacek Tyszka, oceniono, iż "wniosek (PO - red.) jest w części usprawiedliwiony, a w części (...) nieusprawiedliwiony". - Usprawiedliwione jest żądanie zakazania pozwanemu rozpowszechniania przedmiotowego materiału wyborczego, a co do zamieszczenia sprostowania, sąd ocenił, że to nie znajduje oparcia w przepisach ustawy Kodeks wyborczy - powiedział.

ZOBACZ TEŻ: Proces w trybie wyborczym - kto może złożyć wniosek i ile czasu ma sąd na decyzję?

Wskazywał, że sporem było to, "czy ten klip wyborczy, w którym jedna z postaci mówi, że: straciłem pracę, ponieważ za Tuska bezrobocie wynosiło 15 procent, czy to jest informacja prawdziwa, czy nie". - W ocenie sądu należało zwrócić uwagę, że w toku tego klipu postaci odnoszą się do całego okresu sprawowania urzędu premiera przez Donalda Tuska. Czyli do lat 2007-2014. Jest to ogólne stwierdzenie, ono się nie ogranicza do żadnego konkretnego miesiąca ani do żadnego konkretnego obszaru Polski, na którym bezrobocie jest niższe czy wyższe. Czyli dokonano takiego uogólnienia - wskazywał.

Jest wyrok w pierwszym procesie wyborczym. Chodziło o spot PiS o bezrobociu za rządów Donalda Tuska
Jest wyrok w pierwszym procesie wyborczym. Chodziło o spot PiS o bezrobociu za rządów Donalda TuskaFakty po Południu

Tyszka mówił, że "w klipie wyborczym można sobie pozwolić na jakieś uogólnienie". - Ale prawda jest taka, zgodnie z danymi, które państwo zgodnie przedstawili, że w tym okresie siedmiu lat, kiedy Donald Tusk był premierem, to bezrobocie przekraczało 14 procent tylko przez trzy miesiące. W pozostałym okresie wielu, wielu miesięcy, które się składają na niespełna siedem lat, to bezrobocie było istotnie niższe - podkreślał.

- W takim razie, czy sąd może uznać informację, że to bezrobocie wyniosło 15 procent w ciągu całych siedmiu lat w sytuacji, w której ono przez trzy miesiące było wyższe niż 14 procent, a nigdy nie osiągnęło 15 procent? Sąd ocenił, że nie można tej informacji uznać za prawdziwą. I że tutaj nie chodzi o jakieś 'paragrafiarstwo' czy aptekarską dokładność, tylko po prostu o rzetelność. I tej rzetelności w przekonaniu sądu uczestnik nie dochował - ocenił.

Jak mówił, "wystarczyłoby, żeby w klipie uczestnik tego nagrania powiedział, że: jestem z Biłgoraju czy z jakiegoś innego Pisza, z innej miejscowości takiej jak Pisz, gdzie bezrobocie jest wysokie i wtedy byśmy się tutaj nie spotkali, mielibyście państwo spokój". - Ale wtedy ten klip nie miałby takiej mocy, bo on nie dotyczyłby całego kraju. A to chyba o to chodziło - dodał.

- W każdym razie, sąd ocenił, że informacja zawarta w spornym materiale wyborczym, że w okresie rządu Donalda Tuska bezrobocie w Polsce wynosiło 15 procent, nie jest zgodna z faktami - oświadczył sędzia Tyszka.

Zakaz rozpowszechniania, ale PiS nie musi zamieszczać dodatkowego sprostowania

W swoim orzeczeniu warszawski sąd okręgowy nakazał zaprzestanie rozpowszechniania nieprawdziwej informacji, ale jednocześnie oddalił wniosek o sprostowanie spotu wyborczego w serwisie Onet. Jak stwierdził sędzia, sprostowanie powinno być adekwatne do okoliczności sprawy. Wskazał, że spot pojawił się na profilu twitterowym PiS, który obserwują głównie wyborcy tej partii. Natomiast na portalu Onet sprostowanie dotarłoby do innego odbiorcy.

Pełnomocniczka KO Elżbieta Kosińska-Kozak, komentując orzeczenie sądu, zapowiedziała, że sztab "nie będzie raczej" składać zażalenia w tej sprawie. Jak podkreśliła, sąd uznał, że informacje z klipu PiS były nieprawdziwe, zakazał ich rozprzestrzeniania, a cel formacji został w konsekwencji osiągnięty.

Pełnomocnik PiS mec. Adrian Salus pytany o ewentualne zaskarżenie orzeczenia odesłał do sztabu partii.

Donald Tusk: Kłamać będą do samego końca. A potem staną przed sądem

Do wyroku odniósł się na platformie X przewodniczący PO. "Symboliczne. Zaczęli kampanię od kłamstwa, a następnie przegrali przed sądem. Kłamać będą do samego końca. A potem staną przed sądem" - napisał Donald Tusk.

Rzecznik PO Jan Grabiec napisał zaś na swoim profilu: "Wygraliśmy z PiS proces w trybie wyborczym. Sąd zakazał im rozpowszechniania kłamstwa na temat rządów Donalda Tuska".

"Nie mają pomysłu na Polskę, a kłamstwo, manipulacja i nienawiść są ich jedyną bronią. 15 października pogonimy tych szkodników!" - skomentował szef klubu KO i wiceprzewodniczący PO Borys Budka.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek mówił zaś na konferencji, że sporne twierdzenie "to było pewne semantyczne uogólnienie". - Statystycznie, jak państwo wiecie, bezrobocie w Polsce jest teraz jednym z najniższych w Europie - 2,7 procenta z tego, co pamiętam, według danych Eurostatu. Dzisiaj GUS potwierdził, że jeżeli chodzi o lipiec - 5 procent. Są to różne dwie metodologie, ale jednak, mimo wszystko, według jednej i drugiej jesteśmy de facto w czołówce europejskiej - przekonywał.

W jego opinii "to jest efekt rządów Prawa i Sprawiedliwości", a wyniki te "pozostają w drastycznym dysonansie do tego, co działo się do 2015 roku". - Polacy z jakiegoś powodu pokazali Tuskowi i jego ekipie, pani Kopacz, czerwoną kartkę. Pogonili ich i mamy nadzieję, że również tak samo będzie podczas tych wyborów. Zresztą wszystko na to wskazuje, że przegrają sromotnie te wybory - dodał Bochenek.

Rzecznik PiS: to było pewne semantyczne uogólnienie
Rzecznik PiS: to było pewne semantyczne uogólnienieTVN24

Spot PiS o bezrobociu za rządów Tuska

Wniosek o proces złożony przez PO dotyczył spotu, który w poniedziałek Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w mediach społecznościowych, przekonujący, że były premier i lider PO Donald Tusk "nie zasługuje na kolejną szansę". "Pamiętam, jak rządził Tusk, pamiętam, straciłem pracę, bo bezrobocie było 15-procentowe; pamiętam, jak podniósł wiek emerytalny kobietom z 60 do 67 lat, pamiętam, jak głosował przeciwko wsparciu dla polskich rodzin; pamiętam, jak rozbroił Polskę, pamiętam, jak przytulał się z Putinem" - mówili bohaterowie spotu. Po informacji rzecznika PO, a jeszcze przed decyzją sądu w tej sprawie na profilu Prawa i Sprawiedliwości na platformie X zamieszczono nowy wpis dotyczący tej kwestii. "Z uwagi na pretensje Platformy przyjrzeliśmy się sprawie bliżej i musimy sprostować: bezrobocie za Tuska sięgnęło w lutym 2013 r. JEDYNIE 14,4 proc., czyli ponad 2,3 mln Polaków pozostawało wówczas bez pracy, nie osiągnęło jednak 15 proc. w skali kraju. Z pewnością wiele to zmieniało w sytuacji ówczesnych bezrobotnych... Zwłaszcza tych z powiatu piskiego, gdzie bezrobocie w trakcie 2014 r. sięgnęło ponad 34 proc. Powiatów, gdzie bezrobocie za Tuska sięgało ponad 15 proc. było około 230 w całej Polsce" - czytamy. "Dla przypomnienia - za rządów PiS bezrobocie spadło do 5 proc. (VI '23)" - dodano.

ZOBACZ TEŻ: Proces w trybie wyborczym - kto może złożyć wniosek i ile czasu ma sąd na decyzję?

Proces w trybie wyborczym

Zgodnie z Kodeksem wyborczym sąd okręgowy rozpoznaje wniosek złożony w trybie wyborczym w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin strony mają czas na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu 24 godzin.

Od postanowienia sądu II instancji nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu. Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w ciągu 48 godzin, na koszt zobowiązanego. W orzeczeniu sąd wskazuje medium, w rozumieniu prawa prasowego, w którym ma nastąpić publikacja oraz termin publikacji.

Autorka/Autor:akr//mm

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Rosjanie stracili prawie pół miliona żołnierzy na froncie w Ukrainie - szacuje brytyjskie ministerstwo obrony. Zdaniem Londynu, tylu agresorów zginęło lub zostało rannych. Dodatkowo, dziesiątki tysięcy zdezerterowały. Rosjanie stracili też tysiące czołgów.

Ogromna liczba zabitych i rannych Rosjan

Ogromna liczba zabitych i rannych Rosjan

Źródło:
PAP

Albo zwycięska Rosja stanie na granicy z Polską, albo pokonana - opuści Ukrainę. Taki mamy wybór - powiedział szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski w rozmowie z gazetą "Bild am Sonntag".

Jaki los czeka Rosjan? Radosław Sikorski uważa, że mamy wybór

Jaki los czeka Rosjan? Radosław Sikorski uważa, że mamy wybór

Źródło:
PAP

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt". Jak dodaje, "BiH jest najbardziej niestabilnym i narażonym krajem w regionie", a obecna sytuacja jest "najpoważniejsza od rozpadu Jugosławii".

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Źródło:
PAP

Niemieckie służby oraz wolontariusze szukają sześcioletniego autystycznego chłopca o imieniu Arian, który zaginął 22 kwietnia w Dolnej Saksonii. Chłopiec pod nieuwagę rodziców opuścił ogród. Kamery pobliskiego monitoringu zarejestrowały jak sześciolatek ucieka do lasu - piszą media.

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Źródło:
"Die Welt", "Bild"

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pochwalił się narodzinami syna w mediach społecznościowych. "Witaj na świecie, synu. Mama i nasz maluch bardzo dzielni" - napisał polityk.

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Źródło:
tvn24.pl

Aplikacja TikTok domaga się szerokich uprawnień dostępowych podobnie jak inne platformy społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram. Jednak używanie TikToka budzi większe emocje ze względu na powiązania z Chinami - uważa Szymon Palczewski z portalu CyberDefence24. Wtóruje mu Piotr Konieczny, szef zespołu bezpieczeństwa serwisu Niebezpiecznik, który zauważa, że ostatecznie to użytkownik kontroluje, jakie informacje komu udostępnia.

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

Źródło:
PAP

Zarzut fizycznego znęcania się nad dzieckiem usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie 24-latek. W piątek do miejscowego szpitala trafiła trzyletnia dziewczynka. Jej obrażenia wzbudziły podejrzenia lekarzy, że może być ofiarą przemocy. Policja zatrzymała do sprawy matkę oraz jej partnera.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Członkowie Stowarzyszenia "Wizna 1939" ekshumowali w Wylinach-Rusi (woj. podlaskie) szczątki polskiego żołnierza, który zginął podczas kampanii wrześniowej. Relacja o tych wydarzeniach przetrwała w pamięci rodziny tutejszego gajowego, który w 1939 roku zauważył ciało na polu i pochował je w pobliskim lesie.

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Źródło:
tvn24.pl

Luka VAT w zeszłym roku wzrosła do dwucyfrowego poziomu, a budżet państwa traci na tym ponad 40 miliardów złotych - poinformowało Ministerstwo Finansów. Mateusz Morawiecki jako premier przez lata chwalił się sukcesami w walce z mafiami VAT-owskimi. - To był wyłącznie PR. On po prostu podpinał się pod pewne zjawiska rynkowe - tłumaczy Kazimierz Krupa, publicysta ekonomiczny w Kancelarii Drawbridge.

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółtka karta dla poprzedniego rządu

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółtka karta dla poprzedniego rządu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W drodze do Polski jest fala gorącego powietrza. Kiedy możemy się spodziewać niemal letniej aury? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Źródło:
tvnmeteo.pl

Hałas uliczny wpływa na rozwój ptaków, nawet jeśli znajdują się one w jajach - dowiódł zespół naukowców. Badacze wystawiali nienarodzone pisklęta zeberek australijskich na odgłosy ruchu miejskiego. Okazało się, że miało to długofalowy wpływ na ich zdrowie, wzrost, a nawet zdolność rozmnażania.

Wystawiali jaja ptaków na hałas uliczny. To, co ustalili, "było naprawdę uderzające"

Wystawiali jaja ptaków na hałas uliczny. To, co ustalili, "było naprawdę uderzające"

Źródło:
The Guardian, sciencenews.org, tvnmeteo.pl

Mieszkańcy Indii zmagają się z upałami. Są miejsca z temperaturą sięgającą 45 stopni. Władze ostrzegają przed wychodzeniem na zewnątrz wtedy, kiedy jest najgoręcej, i otwierają specjalne centra, w których można się schronić przed spiekotą.

Upał w Indiach jest nie do zniesienia. "Dostajemy  swędzącej wysypki, miewamy zawroty głowy"

Upał w Indiach jest nie do zniesienia. "Dostajemy swędzącej wysypki, miewamy zawroty głowy"

Źródło:
Reuters, NDTV, The New Indian Express

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas konferencji na temat strategicznych pozwów wniesionych przez wielkie korporacje czy polityków przeciwko partycypacji publicznej, zapowiedział zmiany w Kodeksie karnym. Jego resort ma zacząć pracę nad zniesieniem art. 212 Kodeksu karnego o zniesławieniu.

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Źródło:
oko.press

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Najbardziej inwigilowaną grupą czuli się politycy PiS. I oni sami mówili, że uważają, że są podsłuchiwani, bo dyscyplina i utrzymanie klubu jest priorytetem - mówił w "Kawie na ławę" Przemysław Wipler z Konfederacji. - Podgryzacie sobie aorty, kopiecie się po kostkach, nie wierzycie sobie, zaglądacie sobie za firanki, podsłuchujecie siebie nawzajem, inwigilujecie. To jest obraz partii upadłej - powiedział o PiS wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Źródło:
TVN24
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24