Włodzimierz Czarzasty "jedynką" Nowej Lewicy w Sosnowcu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Włodzimierz Czarzasty "jedynką" w Sosnowcu
Włodzimierz Czarzasty "jedynką" w SosnowcuTVN24
wideo 2/4
Włodzimierz Czarzasty "jedynką" w SosnowcuTVN24

W poniedziałek w Sosnowcu działacze Nowej Lewicy zaprezentowali listę kandydatów do Sejmu w okręgu 32. Otworzy ją lider ugrupowania Włodzimierz Czarzasty. - To jest ekipa, która jest spójna programowo. Nikogo nie musieliśmy zapraszać na listy. Za nikogo też nie musimy się tłumaczyć - mówił polityk.

- Zebraliśmy ponad 350 tysięcy podpisów. Dzisiaj będziemy rejestrowali listę w całym kraju. Wystawiamy 15 kandydatów na senatorów. Wystawiamy 920 osób w parytecie - połowa kobiet, połowa mężczyzn. Ja jestem bardzo zadowolony z tych list i z ludzi, którzy zdecydowali się na kandydowanie - powiedział w poniedziałek Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej w Sosnowcu.

Czytaj też: Pojedynek "jedynek". Kto z kim zmierzy się w nadchodzących wyborach?

- To jest ekipa reprezentująca kilka partii: SDPL, Unię Pracy, PPS, Partię Razem, Nową Lewicę. To jest ekipa reprezentująca również Obywateli RP. To jest ekipa, która jest spójna programowo. Nikogo nie musieliśmy zapraszać na listy. Za nikogo też nie musimy się tłumaczyć. Wszyscy mamy lewicowe poglądy. Nikt z nas nie podpisywał żadnego zobowiązania co do przyszłych głosowań - podkreślał Czarzasty.

Byli samorządowcy, działaczki ruchów prokobiecych

Listę do Sejmu z okręgu 32 (obejmuje obszary powiatów: będzińskiego, zawierciańskiego, jak również miasta na prawach powiatu: Dąbrowa Górnicza, Jaworzno i Sosnowiec) otwiera wicemarszałek Sejmu i lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty, "dwójką" jest były prezydent Będzina, poseł Rafał Adamczyk, trzecia na liście jest Bożena Borowiec, prezydent Dąbrowy Górniczej, odpowiedzialna za sprawy społeczne, mieszkaniowe i szkolnictwo.

Czytaj też: Biedroń: dzisiaj zaczynamy nowy rozdział naszej podróży

Czwarte i piąte miejsce zajęły kolejno Wiktoria Grelewicz i Monika Włoch, urzędniczki i działaczki ruchów prokobiecych. Za nimi na liście znalazła się Sylwia Kwiecień, pracownica samorządu i specjalistka w zakresie służby zdrowia. Siódme miejsce należy do wieloletniego radnego rady miejskiej w Sosnowcu Wojciecha Nitwinko.

O mandat ubiega się również kandydatka partii Razem i działaczka praw kobiet Marta Dziubka. Numer dziewięć na liście to Gabriela Barska, emerytowana policjantka, obecnie działaczka w kole gospodyń wiejskich. Za nią znalazła się członkini Młodzieżowej Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej Wiktoria Debabowa.

Na liście znaleźli się również wieloletni radny z Jaworzna Wacław Chudzikiewicz, działacz partii Razem z Jaworzna Marcin Habera, działaczka społeczna i pracownik MOPS-u Anna Żołędzka, związana z kwestiami mieszkaniowymi i budowlanką Dorota Walczyk Madej. Piętnasty na liście jest działacz Nowej Lewicy z Jaworzna Mateusz Wrona, a tuż za nim działacz społeczny z południowych dzielnic Sosnowca, Mateusz Kiecka.

Przedostatnie miejsce należy do Anny Czublińskiej, specjalistki w zakresie prawa podatkowego i urzędniczki samorządowej. Listę zamyka radny Rady Miejskiej Sosnowca Łukasz Litewka.

Czytaj też: Nowa Lewica zatwierdziła listy wyborcze. "Idziemy po to, żeby wygrać Polskę"

"Codziennie będziemy gdzieś w kraju"

Lider Nowej Lewicy opowiedział też o planach na najbliższe dni i tygodnie. - Zaczynamy dzisiaj w Sosnowcu, mój przyjaciel Robert Biedroń jest dzisiaj w Bydgoszczy. Codziennie będziemy gdzieś w kraju. Jutro zaczynamy tour po Wielkopolsce, potem lubuskie, olbrzymia konwencja w Poznaniu - wyliczył Czarzasty. - Będziemy was dobrze reprezentowali - podkreślił.

Autorka/Autor:dg/ tam

Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl