Trzecia Droga jest, Trzecia Droga funkcjonuje - zapewniał na briefingu prasowym Michał Kobosko, wiceprzewodniczący Polski 2050. Przyznał jednak, że "pojawiły się kwestie pewnych rozbieżności" między PSL-em a jego ugrupowaniem. Mówił też o tym, jaki jego formacja ma stosunek do ewentualnej współpracy z Agrounią.
Michał Kobosko, wiceprzewodniczący Polski 2050, na briefingu prasowym w Sejmie był pytany o przyszłość Trzeciej Drogi, którą jego ugrupowanie tworzy z PSL.
- Trzecia Droga jest, Trzecia Droga funkcjonuje. Współpracujemy z Polskim Stronnictwem Ludowym. W tej chwili rozmawiamy o zasadach współpracy już w trakcie kampanii wyborczej, która zacznie się realnie za kilka dni z chwilą zarządzenia wyborów przez pana prezydenta - zapewniał.
- Publicznie pojawiły się kwestie pewnych rozbieżności między nami. Jestem optymistą osobiście i wierzę, że my te rozbieżności przezwyciężymy i że będziemy kontynuowali projekt, który jest ważny i który jest w interesie zarówno Polski 2050 Szymona Hołowni, jak i Polskiego Stronnictwa Ludowego, a przede wszystkim naszych wyborców - kontynuował Kobosko.
Kobosko: jeżeli chodzi o Agrounię, jasno przedstawiliśmy nasze stanowisko
Padło także pytanie o to, jak zachowa się Polska 2050, jeżeli PSL będzie chciało podjąć współpracę z Agrounią.
- Jeżeli chodzi o Agrounię, my jasno przedstawiliśmy nasze stanowisko. Powiedzieliśmy, że to nie jest po pierwsze etap - dzisiaj, na kilka dni przed startem kampanii wyborczej - kiedy możemy rozmawiać o kolejnych środowiskach, kolejnych ugrupowaniach, kolejnych partiach, które miałyby dołączyć do naszego sojuszu - stwierdził Kobosko.
- Po drugie, nie zgadzamy się, jeżeli chodzi konkretnie o Agrounię. Nie znamy tego środowiska. Ono ma inny sposób funkcjonowania, inny sposób myślenia niż nasze środowisko. Powtórzę, my mamy umowę z Polskim Stronnictwem Ludowym i my do tej pory dotrzymywaliśmy wszystkich zapisów tej umowy i zamierzamy ich dotrzymywać, zamierzamy rozwijać ten projekt - podkreślił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24