Każdy z nas ma prawo do swojego wyznania i nie jesteśmy w stanie dzisiaj budować państwa bezpiecznie, jeżeli tu będzie kolejna linia podziału - powiedział we wtorek współlider Trzeciej Drogi Szymon Hołownia w Poznaniu. Zapowiedział rozdział Kościoła od państwa. Jak zapewnił, jego ugrupowanie zrobi to "skutecznie, dobrze i bez żadnej wojny religijnej".
Szef Polski 2050 i współlider Trzeciej Drogi Szymon Hołownia mówił we wtorek w Poznaniu między innymi o rozdziale Kościoła od państwa.
- Wielu o tym gada, a my położyliśmy to na stole. 12 punktów konkretnych, w których mówimy, jak to zrobić. Jak skończyć z tymi patologiami, o których słyszymy i które widzimy co chwila. Jak rozliczyć wszystkie te przelewy, które idą do różnego rodzaju instytucji związanych z przedsiębiorczym zakonnikiem z Torunia. Jak doprowadzić do tego, żeby nie mieszały się porządki świeckie i kościelne, a politycy nie nakręcali swoich spotów przy kościelnych ołtarzach - mówił Hołownia.
- To nie może mieć miejsca w Polsce, która jest domem ludzi wierzących i niewierzących. Każdy z nas ma prawo do swojego wyznania i nie jesteśmy w stanie dzisiaj budować państwa bezpiecznie, jeżeli tu będzie kolejna linia podziału - dodał Hołownia.
Hołownia: Nie macie do tego prawa. To jest nasze i my się o to jako naród upomnimy
Jak zapowiedział, jego ugrupowanie zrobi to "skutecznie, dobrze i bez żadnej wojny religijnej". - Tak żeby państwo było na swoim miejscu i Kościół był na swoim miejscu, bo tylko wtedy będzie porządek. A jak będzie porządek, to będzie spokój i bezpieczeństwo - stwierdził Hołownia.
- Nie można, podkreślę raz jeszcze, dalej pozwolić tej ekipie, która mam nadzieję w Polsce będzie rządzić jeszcze tylko niespełna cztery tygodnie, psuć naszego państwa przez zawłaszczanie tego, co jest nasze wspólne. Co pokolenia wypracowywały. To nie jest wasze. Nie macie do tego prawa. To jest nasze i my się o to jako naród upomnimy - dodał.
Hołownia poświęcił też swoje wystąpienie mediom publicznym. - Chcemy zmieniać Polskę na lepsze. Dlatego konsekwentnie i metodycznie wyprostujemy kręgosłup mediów publicznych. Doprowadzimy, że będą rzeczywiście publiczne. Rzeczywiście nas wszystkich, a nie tej czy innej partii - zapowiedział.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24