Młodzi kandydaci do Sejmu zostali zapytani w "Kampanii #BezKitu" o najważniejsze dla nich sprawy, z którymi chcą wejść do parlamentu. - Przede wszystkim mieszkania. Mamy w Polsce patologię, w której młodzi ludzie są zmuszani do brania kredytów na 30 lat. My chcemy to zmienić - powiedział Dawid Dobrogowski (Nowa Lewica). - Pierwsza, podstawowa rzecz, z którą Zieloni są na scenie politycznej już od 18 lat, to jest przede wszystkim transformacja energetyczna - mówił rzecznik prasowy tej partii Michał Suchora startujący z list KO.
Gośćmi "Kampanii #BezKitu" byli młodzi kandydaci do Sejmu - Michał Dobrogowski (Nowa Lewica) oraz Michał Suchora (Zieloni, startujący z list KO). Zostali zapytani o najważniejsze dla nich sprawy, z którymi chcą wejść do parlamentu.
Pierwszy na to pytanie odpowiedział przedstawiciel Nowej Lewicy. - Przede wszystkim mieszkania. Mamy w Polsce patologię, w której młodzi ludzie są zmuszani do brania kredytów na 30 lat. My chcemy to zmienić. Na wzór wiedeński chcemy, aby państwo budowało mieszkania do taniego najmu - rozpoczął.
- Druga sprawa to jest transport. Chcemy, aby młodzi ludzie nie byli zmuszani do tego, aby jeździć 30 kilometrów, czy jeszcze więcej, na studia czy do pracy. Chcemy, aby do każdego powiatu dojeżdżał pociąg, a do każdej gminy dojeżdżał autobus - dodał.
Czytaj również: Młodzi debiutanci chcą zostać parlamentarzystami. "Partie polityczne muszą pomagać nowym twarzom"
- Trzecia rzecz to jest praca. Chcemy, aby praca w Polsce się opłacała. Chcemy, aby "śmieciówki" w końcu w Polsce nie obowiązywały, czyli likwidacja "umów śmieciowych", a jednocześnie sprawiedliwe podatki, bo jeśli zarabiasz mniej, powinno się odprowadzać mniejsze podatki, a jeśli zarabiasz więcej, powinno się odprowadzać większe - zakończył.
Suchora: ta władza nie radzi sobie z zapewnieniem podstawowych potrzeb
Michał Suchora z Zielonych jako najważniejszy temat wskazał transformację energetyczną. - Pierwsza, podstawowa rzecz, z którą Zieloni są na scenie politycznej już od 18 lat, to jest przede wszystkim transformacja energetyczna. Ja się zdecydowałem na startowanie w tych wyborach jesienią zeszłego roku, kiedy na ulicy przed moją kamienicą w Sokołowsku, a mieszkam pod Wałbrzychem, to jest okręg, z którego będę startował, spotkałem sąsiadkę, która się spakowała i pożegnała mnie słowami "wyjeżdżam na jesień, wracam wiosną, nie stać mnie na ogrzewanie mojego mieszkania, nie stać mnie, żeby być tutaj w czasie sezonu grzewczego" - mówił.
- To jest patologia, żeby w dużym kraju, w środkowej Europie, w XXI wieku, komfortem czy luksusem było ogrzewanie i ciepła woda. Wszyscy wyśmiewali ciepłą wodę w kranie, okazuje się, że ta władza nie radzi sobie z zapewnianiem podstawowych potrzeb, jakim jest ogrzewanie - dodał.
- Druga rzecz to oczywiście zatrzymanie wyrębu polskich lasów. To jest skandal, co się dzieje w zakresie ochrony przyrody. Trzecia rzecz to jest przywrócenie miejsca Polski w Unii Europejskiej - uzupełnił.
Młodzi o najważniejszych tematach kampanii
Prowadzący "Kampanię #BezKitu" Radomir Wit zapytał przedstawicieli organizacji młodzieżowych o to, jakie tematy powinny zdominować trwającą kampanię wyborczą. Kamil Kuzak (Młodzi Razem) odpowiedział, że powinno być to zapewnienie "godnej" pracy dla młodych. Barbara Jamrocha (Generacja OdNowy) stwierdziła, że głównym tematem kampanii wyborczej powinno być bezpieczeństwo.
Paulina Karczmarek (Pokolenie 2050) wskazała na edukację, ochronę zdrowia oraz prawa kobiet. Dla Tomasza Budzińskiego (Nowa Generacja) najważniejszym tematem kampanii wyborczej powinno być mieszkalnictwo.
W pierwszej części programu gośćmi byli Piotr Trudnowski (Instytut Demokracji Bezpośredniej) oraz Róża Rzeplińska, szefowa serwisu "Mam prawo wiedzieć", którzy rozmawiali na temat jawności wydatkowania publicznych pieniędzy oraz referendum zaplanowanego przez rządzących na dzień wyborów.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24