Konfederacja operuje głównie w internecie, ale popełniła w tym zakresie dwa błędy - uważa doktor habilitowana Renata Mieńkowska-Norkiene, politolożka, socjolożka z Uniwersytetu Warszawskiego. Wyjaśniała, jakie czynniki i błędy wpłynęły na niski wynik Konfederacji. - To wszystko złożyło się na opowieść o partii niespójnej - mówiła.
Konfederacja w wyborach parlamentarnych uzyskała - jak przyznają sami jej liderzy - wynik poniżej oczekiwań. W niedzielny wieczór na gorąco w sztabie wyniki komentował lider ugrupowania Sławomir Mentzen. - Nie ma co ukrywać, że wyniki wiele się nie zmienią i że ponieśliśmy porażkę. Mieliśmy wywrócić ten stolik i wszystko wskazuje na to, że się nie udało - mówił w sztabie Konfederacji Mentzen.
Przyznał też, że przez ostatni rok "dał z siebie wszystko". - Ale okazało się to dalece niewystarczające. Gdy emocje opadną, na spokojnie zastanowię się dalej, co z tym zrobić i jakie wyciągnąć wnioski - zakończył.
CZYTAJ WIĘCEJ O WYNIKU KONFEDERACJI: Mieli "wywracać stolik", są tuż nad progiem
"Opowieść o Konfederacji jako partii niespójnej"
Skąd taki wynik Konfederacji? W rozmowie z tvn24.pl wyjaśniała doktor habilitowana Renata Mieńkowska-Norkiene, politolożka, socjolożka z Uniwersytetu Warszawskiego.
- Pierwszy powód jest taki, że retorykę antyukraińską podebrał Konfederacji PiS. Na tej flance Konfederacja poległa. Druga rzecz - bezlitośnie obnażano różne pomysły gospodarcze, a te są kluczowe dla Konfederacji - powiedziała, wskazując między innymi na przedwyborcze starcia Mentzena z Ryszardem Petru. - Po trzecie, antyeuropejskość Konfederacji, która się naprawdę nie spaja z proeuropejskością Polaków - dodała politolożka.
Kolejna kwestia, na którą zwróciła uwagę, to "niefortunne wypowiedzi rozmaitych liderów Konfederacji i to, że nie dało się od nich uciec". - Po prostu na listach Konfederacji znaleźli się ludzie, w których było bardzo łatwo uderzyć. Te wszystkie ekscesy starych wyjadaczy konfederacyjnych odbiły się czkawką tym młodym, którzy chcieliby się od nich odciąć - mówiła.
To wszystko - stwierdziła Mieńkowska-Norkiene - "złożyło się na opowieść o Konfederacji jako partii niespójnej".
Kampania Mentzena nie zdała egzaminu
Zdaniem politolożki błędem Konfederacji było postawienie na taką kampanię, jaką realizował Sławomir Mentzen. - Czyli wychodzenie na wiece jak gwiazda na koncert przy strzelających ogniach czy picie piwa z wyborcami - wyliczała.
W jej ocenie lepszy efekt przyniosłoby realizowanie strategii reprezentowanej między innymi przez Krzysztofa Bosaka. - On mówi o tym, że wyborcy Konfederacji są niezwykle inteligentni, rozumieją, że pieniądze nie biorą znikąd i tak dalej - stwierdziła.
Wyjaśniała, że "zwolennicy Konfederacji to są ludzie, którzy się uważają za po pierwsze wybitnie inteligentnych, a po drugie za takich, którzy przejrzeli system".
ZOBACZ REPORTAŻ: Świat według Mentzena
Mieńkowska-Norkiene: Konfederacja operuje głównie w internecie. Popełniła dwa błędy
Ekspertka wskazywała też, że "Konfederacja operuje głównie w internecie". - Wyborcy Konfederacji nie oglądają TVP, nie oglądają TVN-u, najczęściej nie mają w ogóle telewizora. To w większości młodzi mężczyźni, którzy politykę odbierają głównie przez internet - mówiła.
Jej zdaniem "Konfederacja popełniła dwa błędy" w tym zakresie. - Jeden błąd jest taki, że Twitter czy Youtube jednak nie robią wyborów. One mogą co najwyżej tak po cichu mobilizować, ale to musi iść w Polskę. Musi być coś takiego błyskotliwego, fajnego - coś, co zrobiła Konfederacja. Tego w ostatnim czasie nie było - podkreśliła.
- Co więcej - i to ten drugi błąd - były kwestie dokładnie odwrotne, czyli kompromitacja kogoś z Konfederacji. Był ogromny potencjał do tworzenia wyśmiewających, antykonfederacyjnych memów. Umówmy się, że nikt z konfederatów, czyli ludzi uważających się za wybitnie inteligentnych, którzy rozpracowali system i wiedzą więcej niż reszta, nie pójdzie za kimś, kto się kompromituje - - wyjaśniała.
Mieńkowska-Norkiene podkreśliła, że "internet to wielki potencjał, ale też naprawdę bardzo trudne pole".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Polak/PAP