"Dzisiaj Jarosław Kaczyński jest w dużej mierze obciążeniem dla partii"

Źródło:
TVN24
Grabiec: nawet dla części elektoratu PiS-u Jarosław Kaczyński nie jest już dzisiaj autorytetem
Grabiec: nawet dla części elektoratu PiS-u Jarosław Kaczyński nie jest już dzisiaj autorytetemTVN24
wideo 2/6
Grabiec: nawet dla części elektoratu PiS-u Jarosław Kaczyński nie jest już dzisiaj autorytetemTVN24

To jest próba uniknięcia tego bezpośredniego porównania z Donaldem Tuskiem, bezpośredniej debaty, kandydowania w tym samym miejscu, porównania wyników - mówił w "Kropce nad i" Jan Grabiec z Koalicji Obywatelskiej, komentując decyzję Jarosława Kaczyńskiego, iż nie będzie on kandydował do Sejmu z Warszawy. - Tak będziemy tworzyć te listy, aby mieć tą samodzielną większość w przyszłym sezonie - stwierdził Artur Soboń, wiceminister finansów, Prawo i Sprawiedliwość.

W sobotę Jarosław Kaczyński potwierdził doniesienia, że nie pojawi się na listach wyborczych w stolicy, gdzie "jedynką" z listy Koalicji Obywatelskiej jest szef PO Donald Tusk. Jak stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości, "z punktu widzenia interesów partii, a im się muszę podporządkować, to jest lepsze, bardziej efektywne". Pojawiają się informacje, że Kaczyński rozważa start z okręgu w województwie świętokrzyskim.

Soboń: pokażemy listy wyborcze za kilka dni

- Finalnie pokażemy listy, myślę, za kilka dni i będziemy widzieć, kto, skąd, z którego miejsca startuje. (...) Warszawa nie jest pępkiem świata. Wybory nie odbywają się na prezydenta Warszawy, wybory odbywają się na terenie całego kraju - skomentował sprawę w "Kropce nad i" Artur Soboń, wiceminister finansów, Prawo i Sprawiedliwość.

Artur Soboń i Jan Grabiec w "Kropce nad i"TVN24

Powiedział, że układanie list polega "na tym, żeby było 231 posłów, którzy będą mieli samodzielną większość. - I tak będziemy tworzyć te listy, aby mieć tą samodzielną większość w przyszłym sezonie - dodał.

Grabiec: nawet dla części elektoratu PiS-u Jarosław Kaczyński nie jest już dzisiaj autorytetem

- Byłoby czymś oczywistym, że kandydaci i kandydujący w Warszawie, liderzy partii, największych partii ubiegających się o zwycięstwo w wyborach, powinni stanąć razem w szranki. Rozumiem, że to jest próba uniknięcia tego bezpośredniego porównania z Donaldem Tuskiem, bezpośredniej debaty, kandydowania w tym samym miejscu, porównania wyników - powiedział Jan Grabiec, Koalicja Obywatelska.

- Druga kwestia to rzeczywiście wynikająca z logiki partyjnej. Sądzę, że dzisiaj Jarosław Kaczyński jest w dużej mierze obciążeniem dla partii. O tym mówią badania, które są publikowane i te nasze wewnętrzne, że nawet dla części elektoratu PiS-u Jarosław Kaczyński nie jest już dzisiaj autorytetem - dodał.

Giertych na listach KO

W niedzielę przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk poinformował, że na liście Koalicji Obywatelskiej do Sejmu w woj. świętokrzyskim z ostatniej pozycji wystartuje Roman Giertych. - Żebyś nie czuł się samotny, żebyś poczuł się trochę lepiej - i robię to tylko dla ciebie, Jarosławie Kaczyński - wystawię na tej liście, na naszej liście, twojego wicepremiera Romana Giertycha na ostatnim miejscu - zwrócił się do prezesa PiS.

- Ten sojusz z LPR-em i Samoobroną, który dzisiaj proponujecie Polakom, to rozumiem oznacza Giertych i (Michał - red.) Kołodziejczak (lider AgroUnii, kandydujący z list KO - red.), no to jest wasza jedyna propozycja dla Polaków - stwierdził w "Kropce nad i" Soboń. Romana Giertych określił "człowiekiem, który nie potrafi niczego Polakom zaproponować".

Kandydaturę Giertycha skomentował także Jan Grabiec. - Donald Tusk jak zawsze ma wyczucie i wie, gdzie najboleśniej może ugodzić słabe punkty Jarosława Kaczyńskiego, który uciekł z Warszawy, ale teraz będzie miał pojedynek z Romanem Giertychem, który zna wiele tajemnic prezesa Kaczyńskiego i z czasów wspólnego rządzenia i z czasów, kiedy (Jarosław Kaczyński - red.) próbował połknąć przystawki, pozbyć się swoich koalicjantów - mówił.

Autorka/Autor:ks

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl