"Nie chodziło o podsłuchiwanie w czasie wyborów, ale po wyborach, kiedy nowa koalicja chce ułożyć rząd"

Źródło:
TVN24
Gierszewski: nie chodziło o podsłuchiwanie w czasie wyborów, ale po wyborach, kiedy nowa koalicja chce ułożyć rząd
Gierszewski: nie chodziło o podsłuchiwanie w czasie wyborów, ale po wyborach, kiedy nowa koalicja chce ułożyć rządTVN24
wideo 2/7
Gierszewski: nie chodziło o podsłuchiwanie w czasie wyborów, ale po wyborach, kiedy nowa koalicja chce ułożyć rządTVN24

Były szef CBA Paweł Wojtunik zapytał szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego w TVN24, czy służby tuż przed wyborami zaczęły podsłuchiwać opozycję. - Pytania Wojtunika są uzasadnione, ale nikt z nas nie postawi twardej tezy, ponieważ nie ma dostępu do dokumentów, do przebiegu tego, co się wydarzyło - zwracał uwagę w TVN24 dziennikarz Radia Zet Mariusz Gierszewski. Sprawę komentował także dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski. - To byłaby recydywa ze strony ludzi tej władzy - powiedział.

Były szef CBA Paweł Wojtunik w sobotnim wydaniu "Faktów po Faktach" w TVN24 skierował cztery pytania do szefa MSWiA, ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. W jednym z nich spytał, czy to prawda, że "podczas odprawy w Lucieniu (wieś na Mazowszu, gdzie mieści się ośrodek CBA - red.) dwa dni przed wyborami zapadły decyzje, dyspozycje, wydano zalecenia, aby w kontekście wyborów parlamentarnych masowo stosować kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych z położeniem szczególnego nacisku na jedno z ugrupowań tworzących koalicję przedwyborczą". Chodzi o Trzecią Drogę.

Czytaj także: "Musimy dostać odpowiedzi, żeby wiedzieć, czy sytuacja była poważna, czy niezwykle poważna"

Czy prawdą jest, że podczas odprawy w Lucieniu, dwa dni przed wyborami, zapadły decyzje, wydano zalecenia, aby w kontekście wyborów parlamentarnych masowo stosować kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych z położeniem szczególnego nacisku na jedno z ugrupowań tworzących koalicję przedwyborczą? 

Czy koordynatorzy, koordynator lub zastępca (służb specjalnych), w takim spotkaniu, w naradzie uczestniczyli? Czy te zalecenia płynęły z góry, czy o takich ewentualnych zaleceniach i pomysłach wiedzieli, akceptowali, czy się ewentualnie na nie godzili?

Czy podobne zalecenia i pomysły masowego stosowania kontroli operacyjnej, przypominam na zasadzie podsłuchów pięciodniowych, w ramach których nie uzyskuje się zgody sądu, a jedynie akceptację ze strony prokuratora generalnego, były przekazywane i takie podsłuchy były realizowane przez ABW, SKW, policję czy inne służby posiadające uprawnienia operacyjne?

Czy informacje z tych kontroli operacyjnych, jeżeli prawdą jest, że zostały zastosowane, były przekazywane innym politykom i były wykorzystane w prowadzonych negocjacjach i działaniach politycznych?

Gierszewski: pytania Wojtunika są uzasadnione

W niedzielę rano sprawę, na antenie TVN24, komentował dziennikarz śledczy Radia Zet Mariusz Gierszewski, który ocenił, że ma ona "bardzo duży kaliber".

Jego zdaniem "nie chodziło o podsłuchiwanie w czasie wyborów". - Tu chodziło o podsłuchiwanie po wyborach, czyli w czasie, kiedy nowa koalicja chce ułożyć rząd, chce się dogadać i te informacje mogą mieć wpływ właśnie na kształt przyszłej sceny politycznej - powiedział.

- Tutaj chodzi o przełożenie trochę akcentu, żebyśmy tego nie rozumieli jednoznacznie, że to tylko podsłuchiwanie w czasie wyborów, bo rzeczywiście wtedy można by zadać pytanie, jaki to ma sens. Jeżeli mówimy o tym, że to zaczęło się w ubiegłym tygodniu i miało trwać teraz, kiedy o tym mówimy, to to nabiera zupełnie innego sensu - tłumaczył.

Dziennikarz potwierdził, że informacje, które przekazał Wojtunik, dotarły również do niego w ubiegłym tygodniu. - Na podstawie tego mogę powiedzieć, że pytania Wojtunika są uzasadnione, ale nikt z nas nie postawi twardej tezy, ponieważ nie ma dostępu do dokumentów, do przebiegu tego, co się wydarzyło w trakcie spotkania w Lucieniu - zauważył.

Gierszewski był dalej pytany, jaką funkcję pełni ośrodek, o którym wspomniał Wojtunik, w którym miało dojść do spotkania.

- To ośrodek szkoleniowy, który kiedyś należał do Kancelarii Prezydenta, już z czasów głębokiego PRL-u. Pięknie położony, w lesie, nad pięknym jeziorem, ogrodzony, zero dostępu ciekawskich. W 2013 roku, za Pawła Wojtunika, kiedy on rządził CBA, został przekazany CBA i tam urządzono ośrodek szkoleniowy - opisał. - Z tego, co wiem, jest bardzo w tej chwili używany, wykorzystywany do szkoleń, ale także przede wszystkim do spotkań, gdzie nikt się nie wtrąci i nie zobaczy, co tam się wydarzyło - dodał.

Gierszewski był dalej pytany, jakich śladów można szukać, jeśli chodzi o podsłuchy pięciodniowe. - To na pewno sąd, na pewno ślady u prokuratora generalnego, na pewno także telekomy. To nie musiały być tylko podsłuchy, mogły być także bilingi, żeby zobaczyć, kto z kim się kontaktował albo kto, gdzie jest - odparł.

- Mamy nadzieję, że pojawią się dowody, a przede wszystkim, że jeżeli dojdzie do zmiany władzy, to wtedy ci, którzy obejmą resorty siłowe, sprawdzą rzeczywiście, co się zdarzyło w Lucieniu - zakończył.

Czuchnowski: to stary numer tej władzy

Do wypowiedzi Wojtunika odniósł się w TVN24 także dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski. - To było elektryzujące - przyznał. - To wprawdzie było w formie pytań, ale to były pytania bazujące na informacji, bardzo konkretne - zauważył.

Dziennikarz przekazał, że bo wypowiedzi byłego szefa CBA, rozmawiał z nim - Doskonale rozumiem jego motywację - powiedział.

- Paweł Wojtunik powiedział, że nie mógł z tym iść do komisji służb specjalnych, bo komisja nie działa. Nie mógł z tym iść do prokuratora generalnego, bo to prokurator generalny wydawał zgodę na te podsłuchy. I nie mógł też poinformować o tym polityków opozycji, bo to byłoby bardzo ryzykowne, dlatego że mógłby się narazić na to, że zdradza politykom tajne informacje - wyjaśnił.

Jak podsumował, Wojtunik "zrobił w tym momencie jedyne, co można było zrobić, czyli po prostu zadał publiczne pytania i stwierdził, że ma dużo większą wiedzę i że tak właściwie to nie są pytania, tylko twierdzenia"

- Jestem pewny, że odpowiedź na każde z tych pytań brzmi "tak". Podstawy mojej pewności są dwie. Pierwsza jest taka, że Paweł Wojtunik nie tylko był szefem CBA, wcześniej zakładał CBŚ, ma swoich ludzi w różnych służbach, od CBŚ-u, przez ABW, służby wojskowe do CBA. Jeżeli mówi o kilku niezależnych źródłach, to doskonale wie, co mówi - zwrócił uwagę dziennikarz.

Ocenił przy tym, że "to byłaby recydywa ze strony ludzi tej władzy". - Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani za podobne działania w pierwszej kadencji PiS-u - wspomniał.

Przypomniał tu także o podsłuchiwaniu Krzysztofa Brejzy przez oprogramowanie Pegasus. - Senator (elekt - red.) Brejza, wtedy jeszcze poseł, był podsłuchiwany Pegasusem jako szef kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej, największego ugrupowania opozycyjnego. Wąsik z Kamińskim nigdy się do tego nie odnieśli - wspomniał.

Czuchnowski: Wojtunik zadał publicznie pytania i stwierdził, że tak właściwie to nie są pytania, tylko twierdzenia
Czuchnowski: Wojtunik zadał publicznie pytania i stwierdził, że tak właściwie to nie są pytania, tylko twierdzeniaTVN24

Czuchnowski zwracał uwagę, że "za pomocą zdobytych podczas tych działań operacyjnych materiałów, podsłuchów, służby być może będą próbowały wpłynąć na rozmowy koalicyjne i skłócić ze sobą opozycję, która za chwile nie będzie opozycją, tylko rządem".

Na przypomnienie, że Wojtunik powiedział, że polecenia dotyczyły podsłuchów pięciodniowych, na które nie wymagana jest zgoda sądu, Czuchnowski przypomniał, że po takich pięciodniowych podsłuchach zostaje ślad.

- To jest stary numer tej władzy. Za pierwszych rządów PiS-u te "pięciodniówki" były bardzo popularne. Wtedy jak pisaliśmy o tym, to były między innymi podsłuchy wobec dziennikarzy, wobec polityków. Ślad został. Nie zostały stenogramy - wspomniał.

Zaznaczył, że nie chodzi tu jedynie o ślad elektroniczny. - Ślad został w materiałach. Jeżeli prokurator generalny wydał zgodę, to ta zgoda była wydawana na piśmie - powiedział. - Wydaje mi się, że tutaj dowodów nie da się ukryć - dodał. Zwrócił także uwagę, że niszczenie tego typu materiałów "jest bardzo poważnym przestępstwem".

CZYTAJ TAKŻE: Odprawa w Lucieniu, kontrola operacyjna opozycji? Pytania do szefa MSWiA. Reakcja jego zastępców

Autorka/Autor:akw / prpb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl