Mieszkańcy skarżą się na... gołębie. Chodzi o "ponadnormatywne wydalanie odchodów"

Źródło:
tvn24.pl
Gołębie z Zaolziańskiej defekują na samochody
Gołębie z Zaolziańskiej defekują na samochodyTVN24
wideo 2/5
Gołębie z Zaolziańskiej defekują na samochodyTVN24

Do wrocławskiego magistratu wpłynęła nietypowa skarga, dotycząca "ponadnormatywnego wydalania odchodów" przez gołębie. Ptaki upodobały sobie gałęzie drzew rosnących przy jednej z ulic. Dachy i szyby zaparkowanych pod nimi samochodów są więc zabrudzone. Rozwiązaniem problemu może być powstrzymanie się od dokarmiania ptaków.

Pismo do miasta wystosowała Rada Osiedla Powstańców Śląskich, która zasygnalizowała problem z - tu cytat - "ponadnormatywnym natężeniem wydalania odchodów przez gołębie" na zaparkowane wzdłuż ulicy Zaolziańskiej samochody.

- Wynika to z tego, że to mocno zazieleniona ulica. Jest ona elementem miejskiej strefy parkowania. Jako wydział środowiska odpowiedzieliśmy radzie osiedla i spółdzielni mieszkaniowej, w jaki sposób można walczyć z tym problemem, ale również wskazaliśmy i przypomnieliśmy, że problemem w dużych miastach, nie tylko we Wrocławiu, jest dokarmianie ptaków. Pozostawianie resztek jedzenia regularnie w tych samych lokalizacjach wabi między innymi gołębie do tego, żeby pojawiały się w tych miejscach ponownie - mówi Marcin Obłoza z biura prasowego UM Wrocław.

Gołębie na Zaolziańskiej we WrocławiuTVN24

Gołębie to problem całego Wrocławia

- Wpłynęła też taka skarga do nas do spółdzielni, o tym, że samochód zaparkowany wzdłuż ulicy Zaolziańskiej jest notorycznie zabrudzany przez ptasie odchody. Próbowaliśmy pomóc naszemu mieszkańcowi, wystosowaliśmy pismo do wydziału zieleni, żeby przeprowadzono pielęgnację drzewostanu i żeby spróbować znaleźć rozwiązanie tego problemu - przekazuje Agnieszka Radziewicz, kierownik osiedla II "Dorota-Barbara"

Pani Agnieszka dodaje, że problem nie dotyczy tylko okolic ulicy Zaolziańskiej, a całego Wrocławia, szczególnie w zadrzewionych miejscach, gdzie ptaki zwyczajnie lubią przesiadywać.

Ptasie ekskrementy na ławceTVN24

Wycinka nie wchodzi w grę

Pojawił się nawet pomysł, aby wyciąć część drzew i pozbyć się tym samym miejsc, z których ptaki dokonują niepożądanych zrzutów. Taka opcja nie jest jednak brana pod uwagę przez zarządców terenu.

- W przypadku ulicy Zaolziańskiej nie planujemy wycinek. To nie jest sposób na walkę z problemem. Chcemy na początek zwrócić uwagę na działania związane z utrzymywaniem porządku - przyznaje Obłoza.

Ulica Zaolziańska posiada dużo zieleniTVN24

- Dążeniem spółdzielni, jak i całego miasta jest dążenie do tego, żeby drzew było dużo, żebyśmy nie robili sobie betonowego miasta. Niestety, tam gdzie są drzewa, gdzie są zielone skwerki, tam zawsze będą i ptaki, czy małe zwierzęta. Trzeba się z tym pogodzić i przede wszystkim nie dokarmiajmy zwierząt. Nie wychodzi im to na zdrowie, często te ptaki umierają przez skórki od chleba. To nie jest pokarm dla ptaków - zaznacza Radziewicz.

Dowiedz się więcej w tym temacie oglądając magazyn Polska i Świat w czwartek o godzinie 21 na antenie TVN24.

Autorka/Autor:ib/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

238 domniemanych członków wenezuelskiego gangu zostało deportowanych przez USA i wysłanych do Salwadoru, gdzie trafili do więzienia o zaostrzonym rygorze - przekazał w niedzielę prezydent tego kraju Nayib Bukele. Prezydent USA Donald Trump na mocy przepisów z XVIII wieku zarządził szybką deportację wszystkich wenezuelskich migrantów podejrzanych o członkostwo w gangu Tren de Aragua, jednak niewiele później sędzia sądu federalnego zablokował tę decyzję.

"Ups... za późno". Prezydent "wita" deportowanych z USA

"Ups... za późno". Prezydent "wita" deportowanych z USA

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

W Poznaniu volkswagen golf z nieustalonych przyczyn wjechał w latarnię. Samochód prowadził 17-latek, który - jak się okazało - nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Po przewiezieniu do szpitala nastolatek zmarł. Trzech jego pasażerów trafiło do szpitala.

Tragiczny wypadek. 17-latek wjechał w latarnię, nie żyje

Tragiczny wypadek. 17-latek wjechał w latarnię, nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Watykan opublikował w niedzielę pierwsze zdjęcie papieża od początku jego pobytu w rzymskim szpitalu. Franciszka sfotografowano w kaplicy.

Pierwsze zdjęcie papieża Franciszka ze szpitala

Pierwsze zdjęcie papieża Franciszka ze szpitala

Źródło:
PAP

Po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS rzucają oskarżenia pod adresem prokuratury i obecnej władzy. Sugerują, że jej śmierć może być związana z przesłuchaniem w sprawie "dwóch wież".  Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że Skrzypek "padła ofiarą łotrów". Na profilach posłów Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się w niedzielę wpisy o identycznej treści. "Nie damy się zastraszyć" - grzmią.

Kaczyński: Barbara Skrzypek ofiarą łotrów. Działacze PiS publikują ten sam wpis

Kaczyński: Barbara Skrzypek ofiarą łotrów. Działacze PiS publikują ten sam wpis

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 19-latka w związku ze strzałami, które padły w nocy z soboty na niedzielę w Poznaniu. Jak ustalili funkcjonariusze, w kierunku grupy nastolatków oddano strzały z wiatrówki. Jeden z nich, 15-latek, został ranny w głowę.

Strzały w kierunku nastolatków. Jeden ranny w głowę

Strzały w kierunku nastolatków. Jeden ranny w głowę

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump przekonuje, że jego wysłannik do spraw Bliskiego Wschodu Steve Witkoff "wcale nie czekał dziewięciu godzin" na spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w czasie czwartkowej wizyty w Moskwie. W piątek portal Sky News napisał, że Putin kazał czekać wiele godzin Witkoffowi, aby pokazać, "kto ma władze".

Trump przekonuje: nie było żadnego czekania na Putina

Trump przekonuje: nie było żadnego czekania na Putina

Źródło:
PAP, Sky News, RIA Nowosti, TASS

Nad Europą zaczyna się tworzyć bariera wyżowa, której skutki odczujemy od razu po weekendzie. Jakie wartości na termometrach nam przyniesie? Sprawdź długoterminową pogodę na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rzecznik PiS Rafał Bochenek opublikował w niedzielę oświadczenie pełnomocnika zmarłej Barbary Skrzypek. Adwokat pisze w nim o środowym przesłuchaniu współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, członkini zarządów spółki Srebrna oraz Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. "Prokurator prowadzący przesłuchanie jeszcze na korytarzu odmówił dopuszczenia mnie do czynności" - twierdzi mecenas Krzysztof Gotkowicz. Z Kodeksu postępowania karnego wynika, że istnieje możliwość odmowy dopuszczenia do udziału w postępowaniu pełnomocnika.

Oświadczenie pełnomocnika Barbary Skrzypek

Oświadczenie pełnomocnika Barbary Skrzypek

Źródło:
PAP, TVN24

Barbara Skrzypek zeznawała jako świadek w sprawie "dwóch wież" w środę. W protokole po przesłuchaniu nie wpisała żadnych zastrzeżeń i uwag. Wiadomość o jej śmierci nadeszła w sobotę - mówił o zmarłej, bliskiej współpracowniczce Jarosława Kaczyńskiego i członkini zarządu spółki Srebrna, europoseł KO Dariusz Joński, przypominając sekwencję wydarzeń. Tomasz Trela z Lewicy wskazywał, że choć przesłuchania i śmierci Skrzypek nie da się powiązać, to takiej próby od soboty dokonuje PiS i stało się to właśnie jego "strategią polityczną". Marcin Horała (PiS) podnosił kwestię decyzji o niedopuszczeniu adwokata do przesłuchania Skrzypek, choć sam przyznał, że jest to zgodne z prawem.

"Mamy jawną strategię polityczną. PiS na śmierci tej kobiety próbuje zbić kapitał"

"Mamy jawną strategię polityczną. PiS na śmierci tej kobiety próbuje zbić kapitał"

Źródło:
TVN24

Prokurator Ewa Wrzosek oświadczyła, że podejmie "zdecydowane i adekwatne kroki prawne" wobec osób kierujących wobec niej groźby karalne i pomówienia sugerujące, że śmierć Barbary Skrzypek "pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z czynnością przesłuchania jej w charakterze świadka".

Prokurator Wrzosek zapowiada "kroki prawne" w związku z "groźbami karalnymi i pomówieniami"

Prokurator Wrzosek zapowiada "kroki prawne" w związku z "groźbami karalnymi i pomówieniami"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mężczyzna spacerujący nad Jeziorem Dziekanowskim niedaleko podwarszawskich Łomianek znalazł granat ręczny produkcji radzieckiej. Na miejsce wezwano saperów.

Radziecki granat nad jeziorem. Jego siła rażenia była ogromna

Radziecki granat nad jeziorem. Jego siła rażenia była ogromna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kobiety na spotkaniach w całej Polsce mówią: dziewczyny, po waszym reportażu moja mama uwierzyła mi, że jestem chora. I tu pojawiają się łzy u mnie, u Kasi, u tych kobiet, u wszystkich, którzy tego słuchają - mówiła na antenie TVN24 dziennikarka "Faktów" TVN Magda Łucyan. Wraz z dziennikarką Katarzyną Górniak są autorkami reportażu oraz książki "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek". Górniak podkreśliła, że książka jest nie tylko dla kobiet, ale dla wszystkich w ich otoczeniu.

Łzy u wszystkich, bo w końcu "mama uwierzyła". Choroba, której wielu nie rozumie

Łzy u wszystkich, bo w końcu "mama uwierzyła". Choroba, której wielu nie rozumie

Źródło:
TVN24

Polska wieś nie ma już tylko rolniczego oblicza. Rośnie w siłę nowy typ wsi podmiejskiej, która stanowi już jedną trzecią obszarów wiejskich w kraju - podkreśliła dyrektorka Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk Monika Stanny.

"To absolutny wyjątek w skali europejskiej"

"To absolutny wyjątek w skali europejskiej"

Źródło:
PAP

"Wielkie zwycięstwo Putina i jego autokratycznych sojuszników", "ogromny dar dla wrogów Ameryki" - ze strony polityków, dyplomatów oraz dziennikarzy płyną takie komentarze po ruchu Donalda Trumpa. Amerykański prezydent zdecydował o przerwaniu działalności takich mediów jak Radio Wolna Europa czy Głos Ameryki, które od dekad były alternatywą dla mediów kontrolowanych przez autorytarne reżimy. Rozporządzenie prezydenta USA jest podważane przez część prawników, którzy twierdzą, że tylko Kongres może zamknąć te rozgłośnie.

Na Kremlu "muszą się kończyć zapasy" szampana. "Szok" po decyzji Trumpa

Na Kremlu "muszą się kończyć zapasy" szampana. "Szok" po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Czy ambasador Liwne cieszy się, że wyjeżdża z Polski?

Czy ambasador Liwne cieszy się, że wyjeżdża z Polski?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Między powodzią a niepewnością. "Nie chcę dłużej, nie chcę więcej"

Między powodzią a niepewnością. "Nie chcę dłużej, nie chcę więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o gorących kinowych premierach - "Mickey 17" i "Bogini Partenope" oraz wyjątkowym albumie Iron Maiden z okazji 50-lecia zespołu.

Pół wieku Iron Maiden, "Mickey 17" w kinach, lista przebojów króla Karola

Pół wieku Iron Maiden, "Mickey 17" w kinach, lista przebojów króla Karola

Źródło:
tvn24.pl