To na pewno jeden z rekordów Wielkej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Krakowie do dwóch puszek trafiło 100 tysięcy złotych. Od jednego darczyńcy. "To było coś niesamowitego" - mówią wolontariuszki.
Trwa 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na ulicach polskich miast pieniądze do puszek WOŚP zbiera dziś ponad 100 tysięcy wolontariuszy, a w internecie odbywają się tysiące aukcji. Zgodnie z celem tegorocznej zbiórki "Płuca po pandemii" środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu "do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych". Finałowi towarzyszy hasło "Tu wszystko gra OK!". Wszystkie najważniejsze wydarzenia cały dzień będą transmitowane bądź relacjonowane na antenach TVN, TTV, TVN24 oraz w portalu tvn24.pl.
Wolontariuszki z golden retrieverami
Do dwóch puszek na Rynku w Krakowie ktoś wrzucił 100 tysięcy złotych. Poinformował o tym na konferencji osobiście Jurek Owsiak.
"#Krakow 100 tysięcy złotych w dwóch puszkach! @fundacjawosp @WOSPKrakow" - napisano na profilu Krakowa i zamieszczono film z otwierania puszek i liczenia gotówki.
- Ten pan podszedł do wolontariuszek, które były na Rynku z golden retrieverami, psami zaangażowanymi w akcję WOŚP. Powiedział, że zbierał pieniądze przez trzy lata, aby uzbierać okrągłą sumę. Zaczął wkładać po stówkach do jednej puszki. Pieniądze nie zmieściły się, więc potrzebna była druga puszka - poinformowała szefowa krakowskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) Edyta Biel.
Po przeliczeniu w sztabie WOŚP okazało się, że w jednej puszce było 23 tys. 998 zł i 46 groszy, a w drugiej - 76 tys. 367 zł, 52 gr.
#Krakow 100 tysięcy złotych w dwóch puszkach! @fundacjawosp @WOSPKrakow #wosp pic.twitter.com/sQEeYJULy2
— Kraków (@krakow_pl) January 28, 2024
"To było coś niesamowitego"
Więcej szczegółów telewizji kraków.pl zdradziły wolontariuszki Renata i Ola.
- Podszedł do mnie starszy pan i zapytał, czy możemy dyskretnie porozmawiać. Miał do podarowania dość pokaźną sumkę. Nie chciał tego robić na forum. Zaczął wkładać pieniądze do puszki, ale te się nie mieściły. Tak dołączyła do nas Ola z drugą puszką - opowiada Renata.
- To było coś niesamowitego. Zawsze tyle mówię, ale teraz nie wiedziałam, co powiedzieć - dodała Ola.
Darczyńca nie przedstawił się. - Wolontariuszki były w takim szoku, że o nic nie zapytały - dodała szefowa sztabu.
Wieczorem w serwisie YouTube pojawiło się nagranie, na którym znany twórca ujawnił, że to on przebrał się za starszego mężczyznę i wręczył 100 tysięcy złotych wolontariuszom.
W niedzielę w Krakowie kwestowało osiem tysięcy wolontariuszy.
Źródło: TVN24/PAP