Na krajowej "62" w Zakroczymiu doszło w sobotę do czołowego zderzenia auta dostawczego i wojskowej terenówki. W kolizji nikt nie ucierpiał. Policja podaje, że kierowca busa był pod wpływem alkoholu i nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
Do zderzenia doszło w sobotę po południu na drodze krajowej numer 62, w Zakroczymiu w powiecie nowodworskim. - Około godziny 17 jadący od miejscowości Emolinek samochód dostawczy fiat ducato, na skutek niedostosowania prędkości do warunków ruchu zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem osobowym marki Ford - informuje Małgorzata Witkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.
Jak dodaje, na miejscu udzielono pomocy pasażerom z obydwu pojazdów, ale nikt nie wymagał hospitalizacji. - 36-letni sprawca tego zderzenia był w stanie nietrzeźwości, badanie alkomatem wykazało 0,9 miligrama alkoholu na litr wydychanego powietrza - zaznacza Witkowska. Oznacza to, około dwóch promili alkoholu. - Mężczyzna nie miał również uprawnień do kierowania pojazdami - mówi.
Z naszych ustaleń wynika, że osobowym fordem podróżowali żołnierze. Policja potwierdza, że auto miało wojskowe tablice rejestracyjne.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl