Nie zatrzymał się do kontroli, był pod wpływem alkoholu

Kierowca forda miał blisko dwa promile alkoholu
Kierowca forda pod wpływem alkoholu i bez prawa jazdy
Źródło: TVN24
Kraksą z innym samochodem zakończyła się ucieczka kierowcy forda, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Jak potwierdziła policja, nie dość, że mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu, to nie posiadał również prawa jazdy.

Do zderzenia doszło przed godziną 8 na ulicy Pułkowej na jezdni w kierunku Łomianek.

- Zderzyły się dwa samochody: ford i audi. Jak się okazało, kierowca forda miał blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany - informuje Piotr Świstak z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.

Jak dodaje, pasażerka forda również była pod wpływem alkoholu: - Miała ponad dwa promile.

Pościg za kierowcą

Ze świadkami zdarzenia na miejscu rozmawiał reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz. - Policjanci chcieli zatrzymać kierowcę forda do kontroli trzeźwości na Marymonckiej. Ten jednak zignorował ich polecenie i próbował odjechać. Wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i wówczas kierowca audi uderzył w bok forda - opowiada.

Z relacji naszego reportera wynika też, że kierowca forda nie posiada prawa jazdy.

Obie informacje potwierdziła policja.

Czytaj także: