Dziura jest duża - zajęła prawie cały skrajny, prawy pas jezdni w kierunku Wilanowa, na wysokości pomnika Sapera. Została wygrodzona. W piątek rano pojawili się tam wodociągowcy, którzy zajęli się naprawą. W tym celu, zajęli jednak kolejny pas jezdni, więc kierowcy mają do dyspozycji tylko jeden.
- Utrudnienia zaczynają się już na wysokości mostu Gdańskiego - relacjonuje Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl. A nasi czytelnicy dodają, że z samego rana korki zaczynały się już na wysokości Żoliborza. - O 7:30 korek był co najmniej od Grota. Jechałem ten odcinek 80 minut - pisze na forum zezowaty.
Usuną do rana
- Rozszczelniło się połączenie kielichowe na magistrali 850 mm - informuje rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Roman Bugaj.
- Zostało to już uszczelnione. Nawodniliśmy też magistralę i okazało się, że jest szczelna. Łatanie dziury powinno zakończyć się w sobotę rano - powiedział Bugaj. - Wtedy też powiniiśmy przywrócić normalny ruch w tym miejscu - dodał.
Jak zapewnił, w związku z awarią nigdzie nie było problemów z wodą.
Deszcz nie pomaga
Z gorszymi warunkami na drogach kierowcy muszą liczyć się także w innych częściach miasta. Powoduje je przede wszystkim deszczowa pogoda.
roody
Dziura na Wisłostradzie
Źródło zdjęcia głównego: Dawid Krysztofiński, tvnwarszawa.pl