"Samochód wjechał na środek ronda. Kierowca zmarł"

Kierowca prawdopodobnie zasłabł
Kierowca fiata wjechał wprost na rondo
Źródło: Lech <arcinczak / tvnwarszawa.pl
Na ulicy Żeromskiego kierowca samochodu osobowego wjechał wprost na wysepkę na środku ronda. Około 60-letni mężczyzna zmarł - przekazała policja.

Jak informował reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak, chodzi o rondo od strony ulicy Żeromskiego do ulicy Sacharowa. - Mężczyzna kierował fiatem i prawdopodobnie zasłabł. To samochód, który dostarcza pizzę. Na miejscu są policja i karetka pogotowia ratunkowego. Zdarzenie miało miejsce tuż przy komendzie policji - mówił.

Policja potwierdziła nam, że kierowca nie przeżył. - Około 60-letni mężczyzna prawdopodobnie zasłabł i wjechał wprost na rondo. Służby, które przyjechały na miejsce, stwierdziły zgon o godzinie 14.35. Policjanci prowadzą tam jeszcze działania, mogą być niewielkie utrudnienia w ruchu - przekazywał Rafał Rutkowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Badane są szczegółowe okoliczności tego zdarzenia - dodał.

Czytaj także: