Oddaniem strzałów w powietrze oraz zatrzymaniem dwóch obcokrajowców zakończył się prowadzony w niedzielę wieczorem pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Jak przekazała policja, kierujący był pijany.
Pierwszą informację o pościgu otrzymaliśmy na Kontakt 24. Według osoby zgłaszającej do zatrzymania kierowcy miało dojść w Alejach Jerozolimskich na wysokości centrum handlowego Blue City. Podczas pościgu policjanci mieli użyć broni służbowej.
Zignorował wezwanie do zatrzymania
Jak potwierdziliśmy, pościg prowadzili funkcjonariusze z komendy w podwarszawskim Pruszkowie. Wszystko zaczęło się na trasie S8 w okolicach zjazdu na Nadarzyn.
- Tam funkcjonariusze Wydziału ruchu drogowego pruszkowskiej komendy zauważyli samochód osobowy, którego chwiejny tor jazdy oraz zaparowane szyby mogły świadczyć o tym, że za kierownicą siedzi osoba nietrzeźwa. Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, chcąc zatrzymać pojazd. Kierowca jednak zignorował wezwanie do zatrzymania, przyspieszył i zaczął gwałtownie zmieniać pasy ruchu. Funkcjonariusze podjęli pościg - zrelacjonowała aspirant sztabowy Monika Orlik z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
"Funkcjonariusz oddał strzał w górę"
Kierowca auta uciekał w kierunku Warszawy. Na wysokości adresu Aleje Jerozolimskie 181 zjechał w prawo na chodnik i zatrzymał pojazd. Jak podała Monika Orlik, kierujący i pasażer rozbiegli się w przeciwnych kierunkach. Policjanci kontynuowali pościg pieszo.
- Podczas pościgu za kierowcą funkcjonariusz Wydziału ruchu drogowego oddał strzał w górę z broni służbowej. To jednak nie zatrzymało uciekającego mężczyzny. Został on zatrzymany w momencie, gdy wbiegł na wjazd garażu podziemnego skąd nie miał, gdzie dalej uciekać - wskazała Orlik.
Nieco wcześniej zatrzymany został też pasażer samochodu. - Kierujący został przebadany na obecność alkoholu. Był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Na dziś (poniedziałek - red.) zaplanowano czynności z ich udziałem - podsumowała policjantka.
Obaj mężczyźni są obcokrajowcami. Policjanci sprawdzają m.in. czy są w Polsce legalnie.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock