Dwóch mężczyzn zaatakowało legitymującą ich policjantkę. Uderzyli ją, przewrócili i ukradli telefon. Funkcjonariuszka natychmiast użyła broni i raniła jednego z napastników w rękę i nogę. Obaj sprawcy są już w rękach policji.
Do zdarzenia doszło przed godz. 15.00 przy ul. Etiudy Rewolucyjnej na Mokotowie.
– Dzielnicowa z Mokotowa legitymowała dwóch mężczyzn. Nagle została przez nich zaatakowana. Mężczyźni uderzyli ją i przewrócili. Jeden z nich zabrał jej telefon. Funkcjonariuszka wyjęła broń, oddała strzał ostrzegawczy, a potem dwa w kierunku jednego z napastników. Ci rzucili się do ucieczki - informuje tvnwarszawa.pl Piotr Świstak ze stołecznej policji. - Policjantka wezwała wsparcie. Po kilku minutach zatrzymano jednego z mężczyzn, drugiego - niecałe półtorej godziny później. Ukrywał się na pobliskiej budowie. Miał ranę postrzałową dłoni i łydki. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - dodaje.
Jak podaje Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji, pierwszy zatrzymany mężczyzna ma 46 lat, drugi- 42-lata. Jak się okazało, był ścigany listem gończym i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Był poszukiwany w oparciu o artykuł 178a Kodeksu Karnego, czyli prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Policjantce nic się nie stało. Funkcjonariuszka ma 32 lata. Od 9 lat jest w służbie.
su/b