Wola ma dość obskurnych altanek

Śmietniki na Woli
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Zrobić porządek ze śmieciami i pozbyć się brzydkich kontenerów z podwórek oraz ulic - to plan urzędników z Woli. Dzielnica zaczyna pilotażowy program mający rozwiązać problemy z miejscami, w których mieszkańcy wyrzucają odpadki.

Kłopot odkryto przy okazji budżetu partycypacyjnego. Niektóre pomysły mieszkańców dotyczyły budowy nowych, estetycznych altan śmietnikowych lub remontu już istniejących. Często okazywało się, że miasto nie może tego zrobić, bo nieuregulowany jest stan prawny terenu, na którym stoi konkretna altana.

Płatne miejsce pod altankę

Zgodnie z przepisami, dzielnice mają obowiązek odbierać śmieci od mieszkańców, ale obowiązek zorganizowania miejsca do wyrzucania odpadków spoczywa na właścicielu nieruchomości, która odpadki "produkuje". Jeśli wspólnota nie ma swojego terenu lub pomieszczenia w budynku, powinna za nie zapłacić.

W praktyce pojemniki – zwłaszcza w starszych częściach miasta – od lat stoją na chodnikach, miejscach postojowych i na ulicach. Wspólnoty rzadko płacą za dzierżawę czy zajęcie pasa drogowego - na Woli 90 proc. miejsc "czasowego składowania odpadów" używane jest bez żadnego tytułu prawnego i bez opłat. Efekt uboczny jest taki, że miasto nie może pokryć kosztów poprawy estetyki takiego miejsca.

Straż miejska może sprawdzać, czy wspólnota ma prawo do gruntu pod altanką śmietnikową. Jeśli nie, miasto może domagać się opłaty za bezumowne użytkowanie.

Altanki za grosze

Uporządkować sytuację ma właśnie program "Altany Śmietnikowe". Wola wprowadza go pilotażowo. Wspólnoty mieszkaniowe mogą skorzystać z jednej z czterech propozycji:

  1. Po preferencyjnej cenie kupić od miasta grunt pod altanę śmietnikową
  2. Wydzierżawić teren płacąc stawkę preferencyjną
  3. Poprosić o udostępnienie pomieszczenia do składowania śmieci
  4. Wystąpić o budowę albo przebudowę istniejącej altany śmietnikowej przez ZGN

Koszty mają być niewysokie. W przypadku zakupu terenu od miasta wspólnota może liczyć na 99-procentowy rabatu od rynkowej wartości działki pod śmietnik. Dzierżawiąc teren zapłaci 10 groszy miesięcznie za mkw. Wynajem pomieszczenia będzie kosztował 6,50 zł za mkw.

Jeśli budowę altany śmietnikowej ma przejąć ZGN, wspólnota będzie mogła wybrać jeden z dwóch wariantów: zapłacić jednorazowo za budowę indywidualnie wycenianej altany, a potem co miesiąc 10 groszy za mkw. lub rozbić koszty budowy na raty i płacić dodatkowo 12,56 zł miesięcznie za mkw.

Ładniejsze ulice i podwórka

Program jest własną inicjatywą dzielnicy. Na razie nie wiadomo, czy ratusz wprowadzi podobne rozwiązania w całym mieście. Urzędnicy z Woli podkreślają korzyści: regulację sytuacji prawnej śmietników i wpływ mieszkańców na estetykę oraz funkcjonalność miejsc, w których wyrzucane są śmieci. – To ostatnie coraz częściej ma dla ludzi duże znaczenie – dodają.

Marcin Chłopaś

Czytaj także: