Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Warsaw Summer Jazz Days 2024
Warsaw Summer Jazz Days 2024
mat. organizatora
Warsaw Summer Jazz Days 2024mat. organizatora

Guru nowojorskiej sceny jazzowej, twórca nowej tradycji żydowskiej John Zorn będzie największą gwiazdą rozpoczynającego się w czwartek festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. W Stodole zagrają także współpracownik Milesa Davisa, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych basistów Marcus Miller oraz ekscytujący saksofonista Isaiah Collier. A to tylko część z długiej listy wykonawców.

Pierwszy festiwalowy wieczór (4 lipca) będzie przeglądem młodego polskiego jazzu, spotkaniem z nową generacją muzyki improwizowanej. Zagrają cztery zespoły związane głównie ze sceną trójmiejską: Jutra ("abstrakcyjna muzyka inspirowana hip hopem, alternatywnym jazzem, soulem i soundtrackami do filmów szpiegowskich"); Tomek Wendt Daily Things (kwartet cenionego saksofonisty); Immortal Onion & Michał Jan Ciesielski (pracowity zespół nowej fali poljazzu wspierany przez saksofonistę Michała Jana Ciesielskiego), Ńoko ("łączy nowoczesną elektronikę z dark jazzem i psychodelicznym rockiem").

Długo wyczekiwany dzień Johna Zorna

Drugi wieczór Warsaw Summer Jazz Days (5 lipca) został poświęcony w całości wielkiej postaci współczesnej kultury - Johnowi Zornowi. W ciemno można powiedzieć, że będzie to największe wydarzenie festiwalu, a może wręcz festiwalowego sezonu w Warszawie. Bo Zorn nie przyjeżdża do Polski zbyt często. W Warszawie zagrał ostatnio 11 lat temu, kiedy w ramach tej samej imprezy świętował swoje 60. urodziny. Było monumentalnie. W Sali Kongresowej wystąpiło kilka zespołów związanych z jubilatem. On sam, o ile pamięć niżej podpisanego nie myli, nie zagrał. Dyrygował, inspirował, podpowiadał, uświetniał, kierował, był. W Stodole znów chwyci za saksofon altowy. "Będziemy mogli usłyszeć na żywo, w nowym wydaniu, jeden z najbardziej ekscytujących zespołów wielkiego guru nowojorskiej awangardy, czyli New Masada Quartet" - zapowiadają organizatorzy.

Ta najważniejsza z formacji Zorna narodziła się 30 lat temu z fascynacji free jazzem, szczególnie twórczością Ornette’a Colemana, oraz muzyką żydowską, po wcześniejszym odarciu z klezmerskiego kiczu (tak powstał ruch Radical Jewish Culture). Nowy skład Masady ma nieco inne instrumentarium. Trębacza Dave’a Douglasa zastąpił gitarzysta Julian Lage, który bywalcom WSJD czy siostrzanego Jazz Jamboree pokazywał w ostatnich latach przede wszystkim łagodne i melodyjne oblicze. Pytanie, jak zaprezentuje się w wersji radykalnej. Sekcję rytmiczną stworzą kontrabasista Jorge Roeder i perkusista Kenny Wollesen.

Tego wieczoru posłuchamy jeszcze twórczości głównego bohatera w wykonaniu klasycznego jazzowego trio. Liderowi, pianiście Brianowi Marselli towarzyszyć będą Jorge Roeder (kontrabas) i Chess Smith (perkusja). Marsella to w ostatnich latach jeden z najbliższych współpracowników Zorna w różnych zespołach.

"Gęsty gulasz czarnej muzyki"

Program trzeciego dnia festiwalu (6 lipca) adresowany jest przede wszystkim dla tych, którzy w jazzie szukają czegoś nowego, są otwarci na eksperymenty, głową i uchem sięgają daleko poza mainstream.

Kolektyw Irreversible Entanglements zawiązał się w 2015 roku podczas protestu przeciwko brutalności policji w nowojorskim Brooklynie. Wątek społecznego zaangażowania towarzyszy grupie do dziś, przejawia się między innymi w melorecytacjach poetki i aktywistki Camae Ayewa’y, występującej pod pseudonimem Moor Mother. O jej albumie "Jazz Codes" organizatorzy piszą tak: "To poetycki zbiór okraszony obecnością wielu instrumentalistów oraz zaproszonych specjalnie na ten krążek gości. Pod względem dźwiękowym album przypomina gęsty gulasz czarnej muzyki, od jazzu, bluesa, neo-soulu, hip-hopowych beatów po free i spiritual jazz, uruchamiając pełne spektrum emocji od mrocznych głębin po żywiołowe wzloty".

Genezą Void Patrol była z kolei... pandemia i jej konsekwencje - nadmiar wolnego czasu muzyków i anulowane wszystkich koncertów i tras. Właśnie w tych trudnych czasach Payton MacDonald skrzyknął kolegów muzyków: znanego z mocnego brzmienia i wszechstronności saksofonistę Colina Stetsona; związanego od lat z nowojorskim undergroundem gitarzystę Elliotta Sharpa; uznanego perkusistę formacji Medeski Martin & Wood Billy’ego Martina. Tak powstała jazzowa supegrupa, która ma na koncie dwa albumy, ten ostatni - koncertowy - daje przedsmak tego, co usłyszymy w Stodole.

Ekscytująco zapowiada się też wizyta zespołu Isaiah Collier and The Chosen Few. Collier to wschodząca gwiazda saksofonu tenorowego, wywodzi się z awangardowej sceny chicagowskiej, kręgu AACM, ale obecnie bliżej mu do nurtu duchowego. Szuka łączności z wielkimi poprzednikami. Płytę "Cosmic Transitions" nagrał w studiu Rudy'ego Van Geldera w dniu urodzin Johna Coltrane'a, używając analogowego sprzętu, który wykorzystano podczas sesji nagraniowej "A Love Supreme". "Jego styl to dziedzictwo saksofonistów z tak zwanym 'wielkim oddechem', takich jak Pharoah Sanders czy Albert Ayler" - opisują Colliera organizatorzy.

Groove Marcusa Millera rozbuja Stodołę?

Czwartą odsłonę Warsaw Summer Jazz Days (7 lipca) skomponowano przede wszystkim z myślą o tych, którzy wolą bezpieczne rejony jazzowego mainstreamu.

Gwiazdą wieczoru będzie Marcus Miller, jeden z najbardziej rozpoznawalnych basistów naszych czasów. Jest na scenie od czterech dekad, początkowo jako sideman, ale kompetencje kompozytorskie, wirtuozeria i charyzma szybko pozwoliły mu zaistnieć jako liderowi i nagrywać płyty pod własnym nazwiskiem, co w przypadku basistów nie jest znowu tak częste. Charakterystyczny millerowski groove zaprowadził go do współpracy z takimi tuzami jak Miles Davis (ikoniczne płyty "Tutu" czy "Siesta"), Herbie Hancock, Wayne Shorter, a także postaciami spoza świata jazzu, na przykład Michaelem Jacksonem czy Erikiem Claptonem. Jego koncerty to porywające show, czego byłem świadkiem kilkanaście lat temu w klubie Palladium. Chyba nie było na sali osoby, która nie bujałaby się w rytm "Blast" czy "Splatch".

Tego samego dnia na słuchaczy czeka występ francusko-szwajcarskiej formacji The Big Tusk, poruszającej się na granicy między jazzem a elektroniką. Możliwe, że też da pretekst do ruszenia się z krzeseł. Dopełnieniem będzie koncert Kuby Więcka. Jeden z najciekawszych saksofonistów młodego pokolenia wystąpi ze swoim najnowszym zespołem Hoshii.

Warsaw Summer Jazz Days 2024 - program:

Czwartek, 4 lipca: Jutra Tomasz Wendt Daily Things Immortal Onion & Michał Jan Ciesielski Ńoko

Piątek, 5 lipca: Brian Marsella Trio New Masada Quartet

Sobota, 6 lipca: Irreversible Entanglements Void Patrol Isaiah Collier & The Chosen Few

Niedziela, 7 lipca: The Big Tusk Kuba Więcek Hoshii Marcus Miller Band

Wszystkie koncerty odbywają się w klubie Stodoła i rozpoczynają o 19.00.

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: mat. organizatora

Pozostałe wiadomości

Nie żyje wieloletni pracownik domu kultury w warszawskim Rembertowie. Został brutalnie pobity przed centrum handlowym w centrum stolicy. Mężczyzna był reanimowany i trafił do szpitala, gdzie zmarł. Podejrzany został aresztowany.

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Rokitno pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę. Są utrudnienia w ruchu kolejowym na szlaku pomiędzy Warszawą a Sochaczewem.

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Kamion Duży koło Sochaczewa. W wyniku zderzenia dwóch ciężarówek i samochodu dostawczego zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Droga krajowa numer 50 jest zablokowana w obu kierunkach.

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Głuszyna koło Nowego Miasta nad Pilicą zderzyły się toyota i skoda. Jak podała policja, dwie osoby podróżujące drugim z pojazdów oddaliły się z miejsca zdarzenia. W trakcie ucieczki mężczyźni ukradli dwa rowery. Kierująca toyotą trafiła do szpitala.

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak podali policjanci, 28-latek przez rok uporczywie nękał swoją byłą partnerkę - nachodził, dzwonił, wysyłał wulgarne esemesy i groził. Został zatrzymany i objęty dozorem. Nie zmienił swojego zachowania, dlatego został aresztowany.

Wulgarne SMS-y i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Wulgarne SMS-y i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Źródło:
PAP

Do aresztu trafił mężczyzna, który znieważał i kierował groźby karalne wobec pracownicy marketu w Ostrołęce. Podczas zatrzymania agresor miał powiedzieć policjantom, że zabiłby ekspedientkę, klientów oraz siebie. Mężczyzna miał przy sobie 20-centymetrowy nóż.

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ostatnią niedzielę strażnicy miejscy dwukrotnie wyciągali z Wisły tego samego mężczyznę. Mimo zakazu kąpał się w wodzie, dodatkowo był nietrzeźwy. Służby przestrzegają: prąd w rzece jest zdradliwy i nieprzewidywalny.

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Józefowie pod Warszawą policja zatrzymała kobietę podejrzaną o znęcanie się nad psem. Śledczy ustalili, że 43-latka przywiązała zwierzę do drzewa, założyła dwa kagańce i pozostawiła bez jedzenia i wody w odludnym miejscu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska z Żyrardowa otrzymała zgłoszenie o kocie, który miał leżeć nieruchomo na chodniku. Gdy strażnicy przyjechali na miejsce, okazało się, że kocur zwyczajnie odpoczywał w słońcu.

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed godziną 10 na Białołęce zderzyły się samochód osobowy i motocykl. Dwie osoby podróżujące jednośladem zostały zabrane do szpitala.

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do napadu na 80-letnią ekspedientkę doszło w Ostrowi Mazowieckiej. Policja podała, że jeden z napastnik ranił kobietę nożem. Policja ustaliła, że podejrzany w tej sprawie miał dwóch wspólników. Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i trafili już do aresztu.

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Źródło:
PAP

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Policjanci z zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa oraz 40-letnią kobietę podejrzaną o zacieranie śladów. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. W wyniku ataku poszkodowany został 44-latek, którego znaleziono w niedzielę na warszawskich Bielanach. Pierwszy sygnał o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali 20-latka podejrzanego o atak z użyciem noża. Mężczyzna miał dźgnąć znajomego byłej partnerki w udo. W trakcie przeszukania mieszkania, w którym ukrywał się 20-latek, policja znalazła narkotyki. Podejrzanemu grozi do 20 lat więzienia.

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kamera nieoznakowanego policyjnego radiowozu grupy Speed nagrała niebezpieczny manewr kierowcy toyoty. 57-latek ominął nieoznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, gdy sygnalizator nadawał pulsujące czerwone światło.

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz i Unia Metropolii Polskich apelują o zmianę prawa lotniczego w Polsce. Jego obecny kształt powoduje, że na sporym obszarze stolicy nie można stawiać nowych budynków. Poprawka do nowelizacji tego prawa wypadła ostatnio z porządku sejmowych obrad.

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żoliborza zatrzymali kobietę, która pod koniec maja uszkodziła 70 ozdób szydełkowych zamontowanych na słupkach oddzielających jezdnię od chodnika. Jak tłumaczyła policji, odcinała je nożyczkami i wyrzucała, bo jej się nie podobały. Straty oszacowano na blisko pięć tysięcy złotych. Kobieta odpowie za uszkodzenie mienia.

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa przebudowa znajdującego się w ewidencji zabytków gmachu głównego Narodowego Banku Polskiego na placu Powstańców Warszawy. W marcu biuro prasowe instytucji zapowiadało, że "prace zaprojektowano z poszanowaniem istniejącego gabarytu i formy architektonicznej". Tymczasem gołym okiem widać poważną ingerencję w bryłę. Stołeczny konserwator zabytków ocenił z kolei, że "budynek praktycznie przestał istnieć" i prawdopodobnie przestanie być obiektem zabytkowym.

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nieznany sprawca zniszczył młodej parze najpiękniejszy dzień w ich życiu. Z domku, sąsiadującego z miejscem przyjęcia, zniknęło pudełko z kopertami, otrzymanymi od gości weselnych. Państwo młodzi stracili pokaźną sumę pieniędzy oraz kartki, będące pamiątką ślubu. - Zabrali nam najfajniejsze wspomnienia z tego dnia - mówi panna młoda.

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24