Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem. Przed sklep przy ulicy Promyka przyjechał dostawca. Był zajęty wypakowywaniem artykułów, co wykorzystał 19-latek, który z samochodu zabrał trzy opakowania czekoladowych ciastek. "Dostawca dopiero po chwili zorientował się, że brakuje 15 kilogramów ciastek" - informuje Komenda Stołeczna Policji.
Nie wszystkie zdążył zjeść
Jednak zuchwały złodziej nie uciekł daleko. Schował się za samochodem, gdzie... konsumował skradziony towar. Przypadkowy przechodzeń zauważył go, pobrudzonego czekoladą. Powiadomił dostawcę, a ten pobiegł na miejsce.
Wtedy pod jego adresem zaczęły padać groźby. Mężczyzna wezwał policję, która chwali się: "Mundurowi z Żoliborza zatrzymali 19-letniego amatora ciastek".
Kryminalni odzyskali dwa z trzech opakowań, których mężczyzna nie zdążył zjeść. Właściciel wycenił straty na ponad 500 złotych. 19-latek odpowie teraz za kradzież mienia i groźby karalne.
Grozi mu pięć lat wiezienia.
Na tvnwarszawa.pl często piszemy o nietypowych kradzieżach:
Nietypowe kradzieże
Nietypowe kradzieże
kz/r
Źródło zdjęcia głównego: Shuterstock