Szydło była pytana, czy projekt dot. zmiany ustroju m. st. Warszawy może liczyć na poparcie rządu.
- Rząd wyda opinię do tego projektu, kiedy zostanie skierowana do nas prośba o to, żebyśmy się wypowiedzieli. Natomiast ja mogę powiedzieć z mojego punktu widzenia: budowanie silnych samorządów to najlepsza z możliwych dróg. Znam wiele takich samorządów w Polsce, które chcą, aby włączać się w większe ośrodki, bo jest to dla nich z korzyścią również w tym wymiarze finansowym - powiedziała.
Dodała, że będzie to szeroko konsultowane, ale ona "nie bałaby się takich zmian". "Dlatego, że samorząd potrzebuje zmian" - podkreśliła szefowa rządu.
33 gminy i wspólny powiat
Według najnowszego pomysłu, miasto stołeczne Warszawa swoim zasięgiem miałoby objąć aż 33 gminy. W tym największą - gminę Warszawa oraz 32 mniejsze: Błonie, Brwinów, Góra Kalwaria, Grodzisk Mazowiecki, Halinów, Izabelin, Jabłonna, Józefów, Karczew, Kobyłka, Konstancin-Jeziorna, Legionowo, Lesznowola, Łomianki, Marki, Michałowice, Milanówek, Nadarzyn, Nieporęt, Otwock, Ożarów Mazowiecki, Piaseczno, Piastów, Pruszków, Raszyn, Stare Babice, Sulejówek, Wiązowna, Wieliszew, Wołomin, Ząbki, Zielonka.
Wszystkie te miejscowości miałyby tworzyć jeden wspólny powiat. Co oznacza, że dotychczasowe (np. powiat piaseczyński, wołomiński czy otwocki) przestałyby istnieć. Zmieniłby się też status samej Warszawy, która obecnie jest gminą na prawach powiatu. Po zmianie PiS miałaby stać się jedynie gminą miejską.
PAP/kz/mś