Konsultacje społeczne trwały do końca września. Podczas spotkań zbierano uwagi mieszkańców. Swoje sugestie można też było zgłaszać do ratusza pocztą elektroniczną. Teraz przyszedł czas podsumowań.
Zebrane opinie i zasady korzystania z Ogrodu Krasińskich zostaną zaprezentowane w środę o godzinie 18.00 na spotkaniu w Pałacu Rzeczpospolitej.
Czy będą zamykać?
Pomysłem, który wywołał najwięcej emocji i wokół którego rozgorzały najbardziej zacięte spory, była propozycja urzędników, żeby zamykać Ogród w godzinach 24.00 – 5.00. W projekcie regulaminu nie była wyjaśniona też kwestia spacerowania z psami. Dopuszczano wprowadzanie czworonogów na smyczy i w kagańcu.
Nierozstrzygnięta pozostawała tez kwestia dbania o park zimą. Dziś spodziewać się możemy informacji, czy alejki będą odśnieżane. Dobrą informacją, ale ze względu na aurę niestety dopiero na przyszły rok, jest zapis w regulaminie pozwalający na leżenie i piknikowanie na trawnikach. Z pominięciem oczywiście rabat.
Powstała tez propozycja, aby od strony ul. Świętojerskiej powstała strefa przyrodnicza: byłaby oazą dla ptaków czy jeży. Pełniłaby też funkcję edukacyjną.
Trzy tygodnie temu spacerowicze weszli w odnowione alejki po południowej powojennej stronie Ogrodu, od strony ulicy Długiej. Rósł też okalający Ogród płot. Ma on nawiązywać do historycznego pierwowzoru.
Cały park ma zostać otwarty na początku przyszłego roku.
Część Ogrodu tuż przed otwarciem:
Ogród Krasińskich
Konsultacje fasadowe
Z walki nie rezygnuje Karol el Kashif, który zaangażował się w spór o wycinkę drzew w czasie rewitalizacji ogrodu. Przeprowadzone konsultacje społeczne nazywa "fasadowymi". Podpisał się pod listem do ambasadora Norwegii, który to kraj wspiera finansowo konsultacje.
W liście zarzuca, że urzędnicy pytali już mieszkańców o zdanie na początku 2011 roku i "większość osób chciała Ogrodu otwartego dla wszystkich, bez wykluczania kogokolwiek". Wytykają, że "władze dzielnicy próbują forsować za wszelką cenę swoją wizję Ogrodu Krasińskich, nie licząc się z opinią mieszkanek i mieszkańców, ignorując wyniki konsultacji społecznych i nie bacząc na to, że w ten sposób podważają zaufanie obywatelek i obywateli do idei konsultacji społecznych".
Sygnatariusze listu pytają ambasadora, czy pieniądze na przeprowadzenie kolejnych konsultacji społecznych w sprawie rewaloryzacji Ogrodu Krasińskich, zostały wydane zgodnie z celami norweskiego programu współfinansowania.
Pod listem podpisali się również: Ewa Sufin-Jacquemart, prezeska Fundacji Strefa Zieleni, Marcelina Zawisza i Marek Matczak, przewodniczący warszawskiego koła Zielonych, Marcin Budzyński, Zielona Moc - Ogród Krasińskich, Jan Śpiewak, Miasto Jest Nasze, Joanna Mazgajska, Towarzystwo Ochrony Herpetofauny Tryton, Bogumił Kolmasiuk, Ostra Zieleń, Beata Walkiewicz, Stowarzyszenia Mieszkańców Domków Fińskich Jazdów, Andrzej Dołecki, Wolne Konopie.
Kontrowersyjna rewitalizacja
Rewitalizacja Ogrodu Krasińskich dla wielu mieszkańców Warszawy wiązała się z dużymi kontrowersjami. Uważali, że konsultacje były źle przeprowadzone, w efekcie czego w ramach prac z parku zniknęło ponad 300 drzew, co wywołało protest części mieszkańców.
Spotkali się w ogrodzie i zapalili znicze na pozostałościach wyciętych drzew. Do akcji włączył się też aktor Olgierd Łukaszewicz, który złożył do prokuratury wniosek w sprawie wycinki.Protestujący złożyli też pismo do generalnego konserwatora zabytków w sprawie wycinki i prowadzonych w parku prac. Modernizacji bronili z kolei projektanci oraz Zarząd Terenów Publicznych. Tłumaczyli, że wycinane są głównie drzewa chore.
Otwarcie placu zabaw:
Otwarcie części Ogrodu Krasińskich
wp/roody
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl