Jeszcze w październiku inwestor – firma Jeronimo Martins - zapowiadał, że nie rezygnuje z pomysłu budowy sali kinowej nad dyskontem. O tych planach pisaliśmy już wcześniej. Projekt łączący część kulturalnej i handlową do dziś był na etapie wniosku o warunki zabudowy. Jak się dowiedzieliśmy warunki zostały wydane.
- WZ-etka została wydana i dziś odebrana przez przedstawicieli inwestora. Miejmy nadzieję, że nikt się od niej nie odwoła w terminie dwóch najbliższych tygodni. Inwestor wystąpi następnie o wydanie pozwolenia na budowę, po uprawomocnieniu się WZ-etki – informuje Mateusz Dallali, rzecznik dzielnicy Śródmieście.
Na budowę sali kinowej nad sklepem nie wyraził wcześniej zgody stołeczny konserwator zabytków. Dopiero po uzupełnieniu wniosku o zalecenia konserwatorskie, dał zielone światło.
Kino i teatr w jednym
Według planów Jeronimo Martins, nad dyskontem ma powstać kino z ponad 100-osobową widownią oraz pełnym zapleczem, a także odrębnym wejściem i wyjściem. Ma być dostępne dla osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach inwalidzkich.
Nowa sala ma też pełnić funkcje teatralne. "Stanowiłoby to wyraźne nawiązanie do popularnej niegdyś w Warszawie formy kinoteatru i szczególne odniesienie do tradycji tego miejsca" – zapewniają przedstawiciele JMP.
Ostatnia niedziela w Feminie
Ostatnie seanse w Feminie odbyły się w we wrześniu. Był to seans "Miasta 44" Jana Komasy. Sale pękały w szwach. - Likwidacja kina to absurd - mówili tvnwarszawa.pl widzowie.
Zobacz film z pożegnania kina Femina:
Ostatni seans w kinie Femina
lata//ec
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl